Żenada.
Pan doktor przyjmuje pacjentów chyba z przymusu lub za karę. Ironiczne, wręcz cyniczne podejście do pacjenta. Kompetencje (jak widać także z powyższych opinii) też wątpliwe. Mam nadzieję, że kierownik przychodni Nowy Chełm zatrudni nowego, który zgodnie z przysięgą Hipokratesa będzie chciał pomagać chorym, a przede wszystkim z szacunkiem ich traktował. Bo pozytywne podejście do chorego to połowa sukcesu. Pan Dariusz powinien zająć się raczej pracą naukową wtedy pacjenci by mu nie przeszkadzali.