Żenująca obsługa

Zamówiłem u nich lampę Moonlight. Czas realizacji miał być parę dni. Później okaząło się że mam czekać 3 tygodnie - ok, zgodziłem się na taki układ. Lampa miała być 25 października. Po upływie tego terminu czekałem jeszcze długo na tę lampę. Sklep nie odpisywał mi na moje maile, po kilku rozmwach telefonicznych, w których byłem okłamywany że towar już jest na magazynie przestali odbierać ode mnie telefonów.
Po miesiącu (23 listopada) lampa przyszła do mnie.
Nie polecam nikomu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Żenująca obsługa

Moja sytuacja jest bardzo podobna. Pod koniec listopada 2010 roku zakupiłam w sklepie Mojelampy.com plafon Gladys. W dniu zakupu przelałam pieniądze za zakupiony plafon. Lampa miała do mnie dotrzeć w ciągu 7 dni. Po tym czasie okazało się, że lampy nie ma, mam czekać. Gdy moja cierpliwość się skończyła, przestali odbierać telefon i odpowiadać na moje maile (ok. 20 grudnia). Odstąpiłam od umowy pod koniec grudnia 2010 roku, wysłałam wezwanie do zapłaty. Nestety bez efektu. W styczniu br zgłosiłam sprawę na policji. Dzisiaj tj. 19 stycznia, po prawie 2 miesiącach od wpłaty, firma oddała mi moje pieniądze. Nigdy jeszcze nie spotkałam się z takim traktowaniem klienta. Po prostu MASAKRA!!!!!!!!! Omijać z daleka i nie dać się nabrać. ODRADZAM!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1