Nie wiem po co państwu kierowniczka skoro nie raczy sie stawić do wyjaśnienia sytuacji przy stoliku gdy została poproszona. Na co jakieś śmieszne wizytówki i emaile? Obsługa żenująca - młode panie ktore chyba były specjalnie oschłe żeby iść od nich - żeby nie musiały nikogo obsługiwać. Panie odmówiły zakupu dodatkowych kartoników do ciasta na wynos. I nawet nie próbowały być uśmiechnięte podczas obsługi,raczej złe że muszą pracować. Proponuję zmienić personel,przede wszystkim kierowniczkę,podejście do klienta. Straciliscie państwo stała klientke.