Żenujący kierownik przychodni
To, co wyrabia ten człowiek jest po prostu CHORE. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Taki bezczelny, niegrzeczny i potraktował mnie jak jakiś przedmiot. I to ma być lekarz ? To jest chyba jakaś kpina!
Przyszłam po skierowanie do endokrynologa (jak zawsze co pół roku) i moja lekarka zawsze mi dawała. Ale tym razem była na urlopie i musiałam iść do Słomińskiego i oczywiście odesłał mnie w złośliwy sposób z kwitkiem. To nic, że na wizytę do endokrynologa czekam kilka m-cy. To nic, że stojąc w korku ponad godzinę dojechałam do przychodni głodna i zmęczona po pracy. Nigdy się nie spotkałam z taką hu.ozą! Straciłam czas, paliwo i nerwy! NIE POLECAM TEGO LEKARZA, on powinien iść się leczyć do psychiatry albo zaprzestać wykonywania zawodu!
Przyszłam po skierowanie do endokrynologa (jak zawsze co pół roku) i moja lekarka zawsze mi dawała. Ale tym razem była na urlopie i musiałam iść do Słomińskiego i oczywiście odesłał mnie w złośliwy sposób z kwitkiem. To nic, że na wizytę do endokrynologa czekam kilka m-cy. To nic, że stojąc w korku ponad godzinę dojechałam do przychodni głodna i zmęczona po pracy. Nigdy się nie spotkałam z taką hu.ozą! Straciłam czas, paliwo i nerwy! NIE POLECAM TEGO LEKARZA, on powinien iść się leczyć do psychiatry albo zaprzestać wykonywania zawodu!