Witam, korzystałem wielokrotnie z usług Spóldzielni. Spotkałem się parę razy z niegrzecznym, opryskliwym zachowaniem ze strony obsługi, której najwyraźniej pomyliło się z publiczną służbą zdrowia, gdzie traktują pacjentów jak insekty.
Dodatkowo zrobiłem rentgen kręgosłupa, zdjęcie wyszło dość niewyraźnie, na co narzekali później lekarze, którym przedstawiałem zdjęcie. Przy odbiorze zdjęcia pani z okienka nastraszyła mnie mówiąc, że "są poważne zmiany i mam się skontaktować pilnie z ortopedą". Oczywiscie od razu się do niego udałem(80zł). Popatrzył chwilę na zdjęcie, był naburmuszony, gdyż byłem ostatnim klientem tego dnia, a jemu najwyraźniej spieszyło się do domu. Stwierdził, że nic nie jest w stanie powiedzieć i muszę zrobić rezonans. Pogadał z 20 minut o wszystkim i o niczym, starając się jakoś wypełnić czas wizyty. Teraz oczywiście wiem, że to nie była sprawa dla ortopedy, lecz dla neurologa, ale spółdzielnia musi zarabiać przecież. Przynajmniej zdjęcie rentgenowskie moglibyście państwo robić jak należy.