Zdarzały Mu się już kilkudniowe okresy nieforumowe - zatem miejmy nadzieję, ze nie przepadł.
Chyba, że ktoś Go zniknął, za "szerzenie mowy nienawiści"
Albo (odpukać) dopadł Go seryjny samobójca. W końcu.. weekend mamy ;)
Nie przepadł, nie przepadł.Czasmi dostaję bana od administracji ale tym razem urlop sobie chciałem wziąć ale rzeczywistość mnie do porządku przywolała, w związku z czym nowy wątek proponuję.
Więc się zgłaszam, żeby tęsknotę zredukować lub kres jej położyć, bo kto to widział, żeby tak ludzi na stresy narażać. Przyrzekam, że następnym razem zastępstwo zorganizuję.
A co to ja jestem wyrobnik jakiś ? A co z resztą forumowiczów ? w każdej chwili mogę wkleić po parę tekstów dziennie,no problem, ale nie uczynię tego z uwagi na adminów.
A ponadto poświęcam się lekturom i słuchaniu kolęd.