Odpowiedź obiektu:
Od trzeciej dekady grudnia ubiegłego roku docierały do mnie informacje o skargach kilku klientek zgłaszających uwagi o odczuwaniu chłodu w drugiej części szatni, tzw "starej".
Wielokrotnie temperatura w tym pomieszczeniu była sprawdzana i za każdym razem termometr wskazywał 20-21 st.C. Rozmawiałem również z innymi klientkami i ich odczucia nie były takie krytyczne.
W każdej sytuacji kiedy docierają do mnie jakiekolwiek skargi staram się wyważyć swoją reakcję na nie rozmawiając przynajmniej z kilkunastoma osobami.
W tej konkretnej sytuacji,kiedy Klub dysponuje dwiema niezależnymi szatniami damskimi a w każdej z nich dwoma oddzielnymi pomieszczeniami (w każdej szatni po 6 pryszniców a w części "starej" niezależne prysznice w każdym pomieszczeniu) i wszędzie temperatura powietrza to ok. 22 st.C (tylko w części opisanej na wstępie 20-21st.C) i każda klientka może dowolnie wybrać miejsce w którym się przebiera, pisanie o bezczelności, oszczędności kosztem klienta, "głębokim poważaniu" świadczy tylko o kulturze piszących. Myślę, że zdecydowana większość naszych klientek nie podziela opinii Pani Kasi, Igi, Moniki.
Przy okazji wyjaśniam, że otwór w suficie to element nawiewu (wentylacji) niezbędnego w klubie szczególnie w szatniach (temperatura nawiewanego powietrza w dniu dzisiejszym wynosi 21 st.C). Mogę zrozumieć,że stanowi to pewien problem lecz wyłączenie (zamknięcie) nie jest możliwe.
Wszystkie klientki które odczuwają dyskomfort w drugiej części "starej" szatni proszą o wybór innych pomieszczeń.
0
1