Źle się dzieje

Źle się dzieje w Balic Oasis, którego klientką byłam prze ok. cztery lata. Razem z mężem korzystaliśmy również ze złotej karty. Przez dłuższy czas polecaliśmy ten klub znajomym. To jednak już czas przeszły ponieważ w ubiegły czwartek odebrano mi kartę klubu w związku z tym, że pozwoliłam sobie dokonać pomiaru temperatury wody w basenie (bezpiecznym termometrem!). Jak się to kolokwialnie mówi „wychyliłam się”. O zaniedbaniach, obniżeniu jakości niezbyt taniej usługi mówi się (przepraszam „szemrze”)w „klubie” od dawna. W każdym razie w damskiej szatni krytyka jest powszechna. A to woda za zimna, a to hydromasaż to czysta fikcja, a to sauna parowa znowu koedukacyjna, a to narzekanie, że dobre czasy tego ”klubu” dawno minęły etc. Dobrzy instruktorzy poodchodzili i to już nie to samo. Ludzie oczekują zmian, a zwłaszcza otwarcia Klubu z basenem w Sea Towers. Po prostu za swoje pieniądze chcą odpowiedniej jakości i pewnie zaczną odchodzić, tym bardziej, że istnieją inne obiekty. Dziwiłam się, że posiadacze złotych kart nie interweniują w sprawie obniżenia jakości usług i o zgrozo dowiedziałam się, że nie warto
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Źle się dzieje

Szanowna Pani,
nasza reakcja na Pani zachowanie na początku była zupelnie inna ale ponieważ nie chciała Pani przyjąć do wiadomości, że przynoszenie na basen własnego termometru jest niedozwolone, w trosce bezpieczeństwo innych klubowiczów anulowaliśmy Pani kartę.
Zapewniam, że jeśli będzie Pani stwarzała zagrożenie na innych basen to zakończy się to tak samo jak w naszym klubie czyli wykluczeniem z grona jego członków.

PS. a tak na marginesie co wykazał Pani pomiar, że woda ma 27,28 stopni?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6