Zmienność "nastrojów" 2-miesięcznego dziecka
Drogie Mamy,
Pytam o opinię, bo już sama nie wiem. Mój synek dzisiaj mnie zadziwił, otóż jest bardzo ruchliwym dzieckiem, mało śpi, chce na rączki żeby zwiedzać świat, weekend mieliśmy wycięty z życiorysu bo ciągle chciał na rączki a jak nie to ryk, generalnie usypiamy go na rączkach (przyzwyczajenie babci!!! :( ) a dzisiaj - szok! Spał w nocy 7 godzin (do tej pory zawsze po 3-4 się wybudzał na jedzonko), potem tylko jadł, spał, jadł, spał i tak cały dzień. Z jednej strony się cieszę bo się wyspałam i wreszcie coś w domu zrobiłam w ciągu dnia, ale z drugiej strony jestem zaniepokojona czy wszystko ok. Czy możliwe, że wymęczył się niespaniem weekendowym i teraz odsypia? Apetyt ma, gorączki ma, płakać nie płacze, nie wiem, poradźcie mamy i powiedzcie że przesadzam :)
Pytam o opinię, bo już sama nie wiem. Mój synek dzisiaj mnie zadziwił, otóż jest bardzo ruchliwym dzieckiem, mało śpi, chce na rączki żeby zwiedzać świat, weekend mieliśmy wycięty z życiorysu bo ciągle chciał na rączki a jak nie to ryk, generalnie usypiamy go na rączkach (przyzwyczajenie babci!!! :( ) a dzisiaj - szok! Spał w nocy 7 godzin (do tej pory zawsze po 3-4 się wybudzał na jedzonko), potem tylko jadł, spał, jadł, spał i tak cały dzień. Z jednej strony się cieszę bo się wyspałam i wreszcie coś w domu zrobiłam w ciągu dnia, ale z drugiej strony jestem zaniepokojona czy wszystko ok. Czy możliwe, że wymęczył się niespaniem weekendowym i teraz odsypia? Apetyt ma, gorączki ma, płakać nie płacze, nie wiem, poradźcie mamy i powiedzcie że przesadzam :)