Widze,ze po apelu wlascicielki na popularnym portalu spolecznosciowym, znajomi staneli na wysokosci zadania i podbili srednia ocene, poprzez dane na wyrost pozytywne oceny:)
Obiektywnie,atutem pubu napewno jest to,ze praktycznie każdego dnia coś sie w nim dzieje. Karaoke, bilard, darty, bingo, wieczorki quizowe...i na tyle bylo by plusów.Co do karaoke, to jesli idziemy na nie z nastawieniem,ze bedziemy przyklaskiwac wlascicielce,ktora bedzie popisywala sie swoimi talentami wokalnymi, to bedzie ok. Niestety warto wspomminec rowniez o tym,iz bardzo czesto jest ona w stanie wskazujacy na spozycie i wtedy mozna sie wszystkiego po niej spodziewac,łącznie z chamskimi odzywkami do klientów,którzy maja smialośc zwrócić jej ( słusznie) uwagę.

Nie znajomi z facebooka, tylko klienci lokalu. Apel był na fanpagu Ekipy, a nie niczyim prywatnym portalu. I był właśnie przez takie poprzednie insynuacje, że ktoś nam podbija rankingi. Właśnie, że nigdy o żadnym z komentarzy na trójmieście nawet wcześniej nie wiedziałam. Oczywiście, że część z tych osób znam, bo skoro skomentowały na plus, to często przychodzą do pubu. W którym ja zresztą jestem praktycznie codziennie, więc oczywiście, że mam czasem gorszy dzień.

Ludzie czy naprawdę nie macie nic ciekawszego do roboty tylko komentować mnie publicznie? Jeśli macie coś do powiedzenia o pubie to proszę bardzo, ale jeśli macie coś do powiedzenia o mnie to może lepiej zrobić to w twarz, a nie pod pseudonimem na trójmieście. Tak naprawdę nie wnosi to nic dla osoby która chce się czegoś dowiedzieć o pubie, jedyne co dają wasze komentaże to zrobienie mi przykrości. No więc gratuluje udało się.

oczywiście zgadzam się po części z odpowiedzią pubu ale pamiętajmy, że osoby za barem także tworzą klimat tego miejsca i są integralną częścią pubu w związku z tym oceniając pub ocenia się nie tylko wystrój, ceny ale także jakość obsługi, która w ekipie raz bywa na najwyższym poziomie a raz na najniższym

Skoro czasem bywasz to na pewno zauważyles, że nie usmiechamy sie sztucznie tylko traktujemy ludzi normalnie. I oczywiscie,ze czasem ktos ma dobry dzien a czasem zly. Ale nie zgadzam się z tym, że to w jakikolwiek sposób wpływa na drinki jakie serwujemy czy shoty itp. Może po prostu za dużo po nas oczekujecie prosząc zebysmy zawsze umilali wam czas. Robimy co mozemy. No nic pozdrawiam.