Zniszczony garnitur
Oddałem do pralni garnitur. następnego dnia go odebrałem i udałem się na wesele. Podczas rozpakowywania garnituru w hotelu zauważyłem olbrzymie rozdarcie w spodniach. Panie w pralni przyznały się że rozdarcie nastąpiło u nich jednak reklamacja została rozpatrzona negatywnie.
Garnitur kosztował ok. 1000 zł. Teraz nie nadaje się do niczego. Sprawa trafiła do Inspekcji Handlowej.
Garnitur kosztował ok. 1000 zł. Teraz nie nadaje się do niczego. Sprawa trafiła do Inspekcji Handlowej.