Lubię klimat tej kawiarni, dyskretne tło muzyczne, wpadam z przyjemnością na kawę czy piwo, spotkać się że znajomymi czy też obejrzeć filmy. Doceniam kreatywność właścicieli Starego Kadru i ich starania o to, aby przeżyć, aby pomóc innym, aby nadal być na mapie znanych lokali Gdańska. Tak szczerze, nie wyobrażam sobie mojego miasta bez kawiarni W Starym Kadrze. A Karmel... Uwielbiam go.