Większe zakłady pracy nie dostaną pomocy od państwa. Na razie słyszałam o obniżeniu wynagrodzenia 30% za kwiecień firma produkcyjna pod Gdańskiem. Jeśli przestój będzie dłuższy czyli maj, czerwiec to firma będzie stała (zamówienia również na eksport, a teraz niestety brak zamówień) to stopniowe zwolnienia i firmę zamykają. Ciekawe jak długo korporacje ze szklanych budynków będą utrzymywać całe biurowce pracowników, zwłaszcza, że to są firmy międzynarodowe a kryzys nadciąga wszędzie.
0
0