Dziewczyny co myslicie o tym aby samemu zrobic wiązanke ślubna?znalazłam fajną stronke na której pokazują jak sie za to zabrać.oto linka do tej stronki
http://slubniaczek.pl.tl/ZRÓB-SAMA-BUKIET.htm

Po wejsciu nie wiem czemu jest napisane ze strona nie istnieje ale jak juz wejdziecie na ten link to z prawej strony macie liste przydatnych rzeczy na temat slubu i tam posrud nich jest zakladka "ZRÓB SAMA BUKIET"

podbijam

Powiem szczerze, ze tez mialam ochote na robienie bukietu, wystroj sali i kosciola. Mam nawet znajoma co chciala mnie przeszkolic, ale jak przeliczylam koszt kwiatow i materialow a uslugi florystki to sie poddalam. A po drugie to czasu zbyt wiele nie bede miala, bo na miejsce wesela przyjezdzamy 3 dni przed.
Ale jesli lubisz bawic sie kwiatami, to mysle, ze to swietny pomysl. Wiem, ze w Gdansku gdzies organizuja warsztaty florystyczne, moze warto sprobowac?

Ja bede dwa tyg.przed slubem i zastanawialam sie nad tym aby zrobic wiazanke doslownie taka jaka mam w glowie,sama z wlasnej wyobrazn:-)ale jak bedzie to jeszcze nie wiem,mozliwe ze w koncu zdecyduje sie na wiazanke z kwiaciarni:-)

Mysle, ze powinnas troche wczesniej powinnas kupic kwiaty z ktorych chcesz wiazanke i pocwiczyc. Jesli stwierdzisz, ze to jest to o czym myslalasz to nie ma problemu, gorzej jesli w ostatniej minucie zaczniesz szukac kwiaciarni,ktora bedzie w stanie zrobic to co chcesz.
A swoja droga, jaki jest Twoj "wymyslony" bukiet?
Ciagle mysle, ze to dobry pomysl.

w sumie nic nadzwyczajnego bo wiazanka z czerwonych roz ale jeszcze dokladnie nie mam sprecyzowanego wygladu:-)chyba postawie na cos prostego.

Ja jestem juz po, i powiem z czystym sumieniem ze chetnie bym zrobila bukiet sama, bo dostalam takie g***o ze mala bania, na 15 min przed wyjsciem z domu musialam kupic nowy;/ moja dekoratorka mimo sugesti ze bedzie problem z zielonym stroczykiem powiedziala ze wszystko bedzie ok no i fajnie dostalam zółtego storczyka pofarbowanego na zielony i wygladal jak spleśniały.... to chyba mowi za siebie....

co to za dekoratorka...

Powiem tylko ze znana, nie chce mowic głośno bo sie dogadalam, ale uwazajcie i na umowie zapisujcie kazdy maly drobiazg, bo gdyby nie to musialabym zaplacic za paskudna dekoracje, a tak mialam podkladke.

Naprawde nikomu nie zycze, problem z bukietem, butonierki dla młodego i swiadka wygladaly jak małe wience pogrzebowe, no koszmar, kwiaty w kosciele mialy byc niebieskie a byly fioletowe i wmawiano mi ze sa niebieskie, no masakra, ale umowa to umowa i wyszlo na moje.

witam, ja sama robilam sobie bukiet do ślubu, kupiłam piękne róże i gałązki afrykańskie w renku i za 160zł w sumie, miałam piękny bukiet do ślubu, bukiet dla świadkowej, bukiet na stół przed parą młodą oraz na samochód. Jak ktoś ma chęci i dryg do robienia takich rzeczy to polecam. Miałam ogromną satysfkację, kiedy usłyszałam, że mam śliczny bukiet, a wydaje się być taki prosty..
dekoracje sali ślubnej, na samochod tez sama wymyslilam, zkaupilam potrzebne materialy i juz. wszystkim sie podobalo.

co do bukietu jeszcze wzorowalam sie na bukiecie z róż z tej strony, ktora podeslalas, zdjeice bukietu mojego moge podeslac na maila, prosze o info bikej@wp.pl

ja przymierzam sie do zrobienia bukietu ale nie wiem jak mi to wyjdzie i czy w rezultacie nie zamowie w kwiaciarni:-)prosze o zdjecia
agaaga535@yahoo.co.uk
Z gory dziekuje

ja zrobiłam sama wiązankę, sama też dekorowałam samochód.
Kościoła nie planowaliśmy dekorować, okazało się że i tak był udekorowany.

Oto mój bukiecik:



Teraz zrobiłabym mniejszy i z mniejszą ilością liści, ale i tak wyszedł +/- taki jak chciałam :)

bukiet i butonierka swietna!
O cos podobnego mi chodzi tylko ze z czerwonych roz.

widze ze slubu udzielal Wam byly proboszcz mojej parafii Edmunt Skalski:)

szybko się robi :)
kwiaty kupiłam na giełdzie za chyba 30 czy 40 zł za paczkę.
Najtrudniej było mi zdobyć drucik, żeby związać te kwiaty, bo umyśliłam sobie, że drucikiem najłatwiej :)
Wstążka za kilka groszy w pasmanterii i gotowe :)
Warto kupić róże z małą ilością kolców. Moje miały po kilka na łodydze, ale łatwo się obrywały.

Butonierki to tylko łebek kwiatka i jedna gałązka listków, no i nieodłączny drucik :)
Mąż swoją butonierkę zgniótł przypadkiem, więc na szybko oderwałam jedną różę z bukietu i zrobiłam nową :)

Butonierki wytrzymały bez wody do rana, a bukiet dał radę bez wody jeszcze kilka dni (zabrałam go w podróż poślubną, gdzie spoczął na dnie fiordu :) )

no trochę na wariata to było, bo mieliśmy uzgodnione wszystko z poprzednim proboszczem, a tu nagle taka zmiana - której nikt się nie spodziewał. Na 4 dni przed ślubem musieliśmy pojechać jeszcze do kościoła, bo nowy proboszcz miał inne pomysły i jakieś dodatkowe dokumenty od nas chciał.
To był jego pierwszy ślub w nowej parafii :)
W sumie całkiem sympatyczny i zorganizowany facet ;)
Jakby co moja relacja: http://forum.trojmiasto.pl/slub-ajeczki-t62127,1,11.html

hej ajeczka przeczytałam Twoją relacje po prostu "the best" :))) ciekawe jak będzie wyglądało to u mnie :) Pozdrawiam

ajeczka rowniez przeczytalam relacje i jest swietna!a co do bukietu to im dluzej patrze na twoj tym bardziej utwierdzam sie w tym ze sprobuje sama zrobic swoj:-)

ajeczka - sliczny bukiecik zrobiłaś
Powiem wam ze ja kiedyś nawet sama zrobiłam bukiet wachlarz - dla gościa na slub, wyszedł ok ale pracy trochę przy nim było
Jesli ktoś chce prosty bukiet to chyba nie taka filozofia, ale bardziej skomplikowany już ładnie moze nie wyjść nie wprawionej osobie

Ja tez myslałam o zrobieniu bukietu dla siebie, ale po głebszym przemysleniu chyba jednak zlecę to kwiaciarni, a dlatego, że pomyślałm, że będę miała w tym dniu duzo rzeczy na głowie, mało czasu, no i na pewno będą zżerać mnie nerwy. Jeszcze do tego mam taki charakter, ze bym go pewnie w kościele co chwila oglądała i poprawiała ;) Ograniczę się tylko do przygotowania dekoracji na samochód. Poza tym trzebaby jeszcze po te kwiaty pojechać dzień wcześniej bardzo rano na giełdę...

bukiet mozna przygotować dzień wcześniej i z pewnością nic sie z nim nie stanie:-)a jeśli masz taki charakter to nawet wiązanke z kwiaciarni będziesz poprawiać :-)