Zwiastuny katastrofy ? Eeee tam, cooo tam
Nie ma chyba nikogo, kto nie obejrzał choćby paru filmów katastroficznych i nie zetknął z konfliktami, jakie są podłożem rozwoju fabuły takich filmów i nadają dynamikę narracji. Mnożą się sygnały ostrzegawcze a to przed trzęsieniem, huraganem czy wybuchem wulkanu, eksperci zatrwożeni a ludzie, zwykle bohaterowie negatywni, w jakiś sposób odpowiedzialni za bezpieczeństwo publiczne, sygnały te bagatelizują, eee, co tam, przesada, może tylko tak się wydaje, za mało mamy danych, można je rozmaicie interpretować, nie można siać paniki. Są tysiące sposobów bagatelizowania zagrożenia, szczególnie gdy media są mało odpowiedzialne.
I w realu, w Polsce jest podobnie - establishment, media i lemingi tańczą na Titanicu. Kryzys, wywołany promowanymi przez środowiska lew-lib trendami i posunięciami, szaleje a oni nie kojarzą. Nie wiedzą,że stosunek seksualny zapowiada ciążę, a w przypadku antykoncepcji rozmaite szkodliwe efekty uboczne ? Czasami mają tylko jedną receptę - jeszcze więcej tego samego. Więc kto by tam się przejmował jakimiś zagrożeniami czy szkodliwymi skutkami ? Jakoś to będzie. Polscy wczasowicze dali doskonały przykład takiego magicznego myślenia wyjeżdżając do Egiptu w okresie rewolucji, gdy wszyscy rozsądni stamtąd wiali.
Kryzys euro ? Eee, co tam kryzys euro, my wstąpimy do strefy i jak dzielny strażak Joe, zażegnamy go. Tusk potrafi. Przecież, w czasie powodzi, jak Mojżesz, przeprowadził naród przez ten potop.
I w realu, w Polsce jest podobnie - establishment, media i lemingi tańczą na Titanicu. Kryzys, wywołany promowanymi przez środowiska lew-lib trendami i posunięciami, szaleje a oni nie kojarzą. Nie wiedzą,że stosunek seksualny zapowiada ciążę, a w przypadku antykoncepcji rozmaite szkodliwe efekty uboczne ? Czasami mają tylko jedną receptę - jeszcze więcej tego samego. Więc kto by tam się przejmował jakimiś zagrożeniami czy szkodliwymi skutkami ? Jakoś to będzie. Polscy wczasowicze dali doskonały przykład takiego magicznego myślenia wyjeżdżając do Egiptu w okresie rewolucji, gdy wszyscy rozsądni stamtąd wiali.
Kryzys euro ? Eee, co tam kryzys euro, my wstąpimy do strefy i jak dzielny strażak Joe, zażegnamy go. Tusk potrafi. Przecież, w czasie powodzi, jak Mojżesz, przeprowadził naród przez ten potop.