Re: Związek otwary...jest ktoś w takim?
@wdr:
Załóżmy, że 5 lat temu w jakimś serwisie ogłoszeniowym sprzedawałem pralkę. Podałem swoje prawdziwe dane osobowe, łącznie z adresem, telefonem i e-mailem. Postąpiłem nieroztropnie, ale teraz już tego nie cofnę. Kopia tego ogłoszenia błąka się po czeluściach internetu i guglając mój e-mail, można na nie trafić.
Czy to daje komukolwiek prawo do ujawniania tych danych na Forum?
Sam czujesz, że nie - bo danych Ciacha, które przecież znasz, jednak nie ujawniłeś.
Różnica między naszymi stanowiskami polega na tym, że Ty uzurpujesz sobie prawo do własnej oceny i filtracji, co Twoim zdaniem można opublikować, a co nie. A ja uważam, że trzeba sie trzymać ścisłej zasady, że informacji spoza forum na nim się nie umieszcza. Logika zerojedynkowa.
Wprowadzenie logiki wielowartościowej to (jak wcześniej pisałem) otwarcie puszki Pandory. Dla każdego bowiem granica "przyzwoitości" będzie inna. A osoby, dla których będzie ona "luźniejsza" (nawet nieświadomie i bez złej woli) będą wpływały na przesuwanie tej granicy u osób, dla których granica ta będzie początkowo bardzo restrykcyjnie określona. I po jakimś czasie (też to pisałem) z Forum zrobi się rynsztok.
I nie jest to czarnowidztwo, tylko umiejętność wyciągania logicznych wniosków a także aproksymacji zaobserwowanych tendencji.
I w powyższym kontekście nie ma najmniejszego znaczenia, co Ciacho (czy ktokolwiek inny) ujawnia publicznie poza Forum ani która z tych informacji została na Forum zamieszczona.
0
0