TO JAKBY ONI !!!
Baby's got a temper - wyemitowala juz viva, jak sam Liam powiedzial, to mu
sie przysniło.
Fajny jest pomysł, szczegolnie na początku. Fajnie też chłopaki skodą
zajerzdzają. Ładne dziewczyny i ciężka praca w dostarczaniu ludziom
przyjemności. A w sumie to ohyda. Pewnie koszmarny sen Liama po jednym z
tournee zabarwiony jak to sny przytłumioną erotyką. Obnażone dziewczyny,
dojące krowy. W sumie atrakcyjne i to bardzo. Czyżby KOMERCJA w wykonaniu
Liama. Dotego ponoć ten Rahypnol to narkotyk i już w Angli choćby dlatego
utworu stacje radiowe nie chcą puszczać, a co zakazane smakuje podwójnie.
Zaraz, Zaraz, a muzycznie to chyba The Prodigy zjadło w tym kawałku swój
ogon, jakby firestarter. Liam tłumaczy, że teraz koniec z cudzymi samplami,
wszystko co na czwartej płycie będzie, wykona sam. A ja dopowiadam samplować
siebie przecież można.
To ich styl to cali oni jakich ich sobie już zapamiętałem z koncertów i po
pamiętnym The Fat of the Land. Może trochę w krzywym zwierciadle, a przez to
zalatującym tandetną komerchą. Jesteśmy na sprzedaż jak wszystko. Stylistyka
teledysku odstrasza, no i przeraża - to psychodela i chyba w tym wszystkim
najnormalniejszym jest zaraz po rytmie głos Keitha. Chwileczkę słucham ich
chyba już 10 raz. Czyżby ponowne uzależnienie, mleka, dajcie mi MLEKA. Niech
coś mi się takiego TEŻ PRZYŚNI.
Wszystko co było przed tym to dziecinada. I ciągle można do tego tańczyć. A
mi to już zaczyna się podobać. Może i wam buteleczkę? Spewnością Liam wam ją
da, a jak nie on to jego dwaj krzyczący koledzy.
0
0