Zygmunt Szymikowski - opinia

Od 60 lat kupujemy u Pellowskich. Za komuny mieszkaliśmy kilkadziesiąt metrów od piekarni i z mama zanosiliśmy własne blachy ciasta do pieczenia na tyłach Podwala. teraz już tylko okazjonalnie zawsze gdy jesteśmy na starym mieście. Nigdy się nie zawiedliśmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

22.02.2021 kupiłam w cukierni na ul Nowe Ogrody spleśniałego eklerka nie polecam!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0