Jak dotąd nie spotkałam sie z nieżyczliwym czy niemiłym podejściem do mnie czy dzieci, nawet jeśli idą tam bez mojej opieki - mają 10 i 13 lat i od początku życia leczą się właśnie tam - może odrobina uśmiechu i sympatia ze strony pacjenta okazywana Paniom, które nie zarabiają za dużo a wykonują ciężką i niewdzięczną często pracę trochę zmieniłaby to mylne, proszę mi wierzyć wrażenie. Pozdrawiam pracowników z Mickiewicza