absolwentka

Obecnie kończę trzyletnią naukę w jedynce, więc mogę śmiało powiedzieć co o niej sądzę. Nauczyciele są lepsi i gorsi, zazwyczaj robią wszystko na niekorzyść ucznia i zaniedbują swoje obowiązki. Niby taka dobra szkoła, ale szczerze mówiąc z lekcji nic nie wyniosłam, może u niektórych nauczycieli, ale większość (np. Smela, pan B.) nie potrafią tłumaczyć. Miałam dobre oceny z tych przedmiotów, bo uczyłam się z internetu i książek, inaczej nie zdobyłabym żadnej wiedzy. Wiadomo, że to, czego nauczyło się do sprawdzianów, szybko wylatuje z głowy, także w miarę dobre wyniki z egzaminów zawdzięczam szczęściu i inteligencji. Wspaniałe są lekcje języka polskiego z panią Gorzeńską, gdzie rozwija się nie tylko umiejętności potrzebne do testów,ale też do życia w ogóle, pomagają w tym np. dramy, rozwijające wyobraźnię i integrujące uczniów. Co do młodzieży w tym gimnazjum też można się przyczepić. Są zarozumiali i większość uważa się za lepszych od innych. Śmieją się z uczniów przy każdej nadarzającej się okazji, przyjaźni i mili są tylko dla tych, o których mogą powiedzieć , że są 'na ich poziomie'. Uważają się za tzw. 'elitę', gdyż są ładni i znani. Klasy zazwyczaj nie są zgrane. Jednakże można polubić tę szkołę, kiedy nauczy się w niej umieć przetrwać. Od początku trzeba skupić się na tym, żeby rówieśnicy Cię polubili, ale też uczyć się do każdego przedmiotu, gdyż nauczyciele uważają, że to ich przedmiot jest najważniejszy i nie pomagają uczniom. Zdarza się tak, że w ciągu tygodnia codziennie są sprawdziany, a żeby wszystko było zgodne z regulaminem, na pracę klasową nauczyciele mówią sprawdzian, lub na sprawdzian kartkówka, a wiadomo że uczyć trzeba się na wszystko..
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: absolwentka

Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. Niektórzy wolą zabawnych nauczycieli, niektórzy poważnych. Są różne gusta.
Również jestem absolwentką tej szkoły i mogę stwierdzić, że w Jedynce są albo wspaniali nauczyciele, albo beznadziejni. Klasy matematyczne zazwyczaj trafiają na tych lepszych, nie mają zajęć ze Smelą czy innymi, a naprawdę z dobrymi nauczycielami, dzięki którym ich wiedza jest coraz bogatsza. Uczniowie z tych klas nie muszą płacić za korepetycje czy uczyć się tylko i wyłącznie na własną rękę, wszystko wynoszą z lekcji. Przez te właśnie różnice między nauczycielami Jedynka ma różne opinie. Ja miałam akurat to szczęście, że lekcje prowadzili tacy nauczyciele, którzy potrafili zachęcić do przedmiotu i w prosty, ale skuteczny sposób przekazać wiedzę. Uważam, że Jedynka ma bardzo wysoki poziom i, jeśli ktoś ma takie ambicie, bez obaw może tam składać dokumenty, ale lepiej właśnie do klas matematycznych. Myślę także, że każdy kto chce tam uczęszczać bierze pod uwagę to, iż nauczyciele będą wymagający, że będzie dużo sprawdzianów itp. Przecież to nie jest byle jaka szkoła, do której każdy może się dostać. Gdyby nie to, to szkoła nie miałaby takiego poziomu, więc narzekania na ilość sprawdzianów nie powinny mieć miejsca.
Z własnego doświadczenia powiem, że warto wyrobić sobie opinię u nauczycieli już w pierwszej klasie, bo właśnie dzięki niej w trzeciej łatwiej jest uzyskać dobre oceny na koniec. Nauczyciele biorą pod uwagę to, że nauki jest sporo i nie zawsze uczeń jest w stanie przygotować się na wszystko dlatego czasem ma gorsze oceny. W trzeciej klasie nauczyciele patrzą na oceny z lat poprzednich i nawet jeśli np. w trzeciej klasie ma się przeważającą ilość ocen dostatecznych to są szanse uzyskania na koniec 5 jeśli w pierwszej i drugiej klasie miało się więcej piątek i szóstek. Zależy oczywiście jeszcze od nauczyciela, ale u większości (w klasach matematycznych szczególnie) jest taka możliwość. Dlatego uważam, że nauczyciele starają się jednak pomóc uczniom, bo wiedzą, że świadectwo z gimnazjum decyduje o naszej przyszłości, o dostaniu się do dobrego LO. Oczywiście można trafić na takich, którzy zrobią wszystko, żeby, za przeproszeniem, udupić ucznia, ale tak jest w każdej szkole.
Co do ludzi. Wiadomo, że trafi się na gorsze lub lepsze towarzystwo, a charaktery są różne. W każdym przypadku można znaleźć takich ludzi, z którymi można spędzać czas, a zawsze znajdą się tacy co będą się wywyższać, zawsze. To już nie jest zależne od szkoły. Na pewno w momencie rekrutacji jest selekcja ludzi, dzięki której jest mniej chamstwa i prostactwa w szkole, a więcej kultury i uczniów z ambicjami.
Podsumowując uważam, że warto złożyć dokumenty do Jedynki, bo mimo wszystko daje ona duże szanse na rozwijanie się. :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3