absolwentka
Obecnie kończę trzyletnią naukę w jedynce, więc mogę śmiało powiedzieć co o niej sądzę. Nauczyciele są lepsi i gorsi, zazwyczaj robią wszystko na niekorzyść ucznia i zaniedbują swoje obowiązki. Niby taka dobra szkoła, ale szczerze mówiąc z lekcji nic nie wyniosłam, może u niektórych nauczycieli, ale większość (np. Smela, pan B.) nie potrafią tłumaczyć. Miałam dobre oceny z tych przedmiotów, bo uczyłam się z internetu i książek, inaczej nie zdobyłabym żadnej wiedzy. Wiadomo, że to, czego nauczyło się do sprawdzianów, szybko wylatuje z głowy, także w miarę dobre wyniki z egzaminów zawdzięczam szczęściu i inteligencji. Wspaniałe są lekcje języka polskiego z panią Gorzeńską, gdzie rozwija się nie tylko umiejętności potrzebne do testów,ale też do życia w ogóle, pomagają w tym np. dramy, rozwijające wyobraźnię i integrujące uczniów. Co do młodzieży w tym gimnazjum też można się przyczepić. Są zarozumiali i większość uważa się za lepszych od innych. Śmieją się z uczniów przy każdej nadarzającej się okazji, przyjaźni i mili są tylko dla tych, o których mogą powiedzieć , że są 'na ich poziomie'. Uważają się za tzw. 'elitę', gdyż są ładni i znani. Klasy zazwyczaj nie są zgrane. Jednakże można polubić tę szkołę, kiedy nauczy się w niej umieć przetrwać. Od początku trzeba skupić się na tym, żeby rówieśnicy Cię polubili, ale też uczyć się do każdego przedmiotu, gdyż nauczyciele uważają, że to ich przedmiot jest najważniejszy i nie pomagają uczniom. Zdarza się tak, że w ciągu tygodnia codziennie są sprawdziany, a żeby wszystko było zgodne z regulaminem, na pracę klasową nauczyciele mówią sprawdzian, lub na sprawdzian kartkówka, a wiadomo że uczyć trzeba się na wszystko..