Miałam wcześniejsze złe doświadczenia z sezonów letnich jeśli chodzi o obsługę i jakość jedzenia dlatego tym razem było to tylko smoothie warzywno-owocowe na wynos podczas spaceru, po raz pierwszy w życiu coś tak okropnego dostałam, zamiast świeżej mięty jakiś syrop miętowy!!!!i to tyle,że po jednym łyku rozbolał mnie i palił żołądek!Koktajl banan-truskawka rozwodniony do granic absurdu sokiem jabłkowym,że smaku ani banana ani truskawki nie czuć.Żadnego z "tajemniczych" dodatków w składnikach podanych w menu nie ma.Omijać!!!