agencja towarzyska w piwnicy

Kupon zakupiony na grouponie okazał się wielką porażką. Miejsce do którego pojechałam to piwnica w bloku przerobiona na coś w rodzaju agencji towarzyskiej, miejsce brudne i śmierdzące stęchlizną od wszędzie porozwieszanych mokrych ręczników. Dużo tanich gadżetów charakteryzujących tego typu miejsca. Pan "masażysta" zdecydowanie o profesjonalnym masażu mało wiedział, choć dużo mówił. Potrafił się za to w błyskawicznym tempie rozebrać do naga, co podobno miało być częścią atrakcji. Z miejsca tego bardzo szybko się ewakuowałam i nikomu nie polecam. Nie wierzę, że pozytywne komentarze o tym salonie są wystawione przez osoby, które tam rzeczywiście były, chyba że przez takie, które szukają usług erotycznych w kiepskim stylu. Porażka.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: agencja towarzyska w piwnicy

Pani chcąc przeżyć przygodę swojego życia (erotycznego) zakupiła kupon za 39 zł na godzinny seans masażu tantrycznego...i spanikowała
Będąc prawie rok instruktorem nurkowania w Hurgadzie spotkałem się z podobną reakcją turystów którzy realizując marzenie zejścia pod wodę panikowali i uciekając na powierzchnie stwierdzili że to nie to a aby uniknąć wyśmiania przez znajomych swoją porażkę uzasadniali złym kolorem statku, za ciężką butlą z powietrzem czy parującą maską. czyniemodnym wzorem pianki
Jako masażysta (z miedzynarodowym certyfikatem) liczę się że Pani z gruponu powinna zaczopować się w domu i nie wychodzić z niego nęcona parozłotowymi zakupami erotycznych doznań.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: agencja towarzyska w piwnicy

odpowiedź może lekko zakręcona, ale prawdziwa.
Byłam, przeżyłam i z przyjemnością wspominam.
Aaaaa... I polecam
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0