drogie forumki
odkrylam ze w naszej lazience w nocy po podlodze i dywanikach chodza te male robaczki co lubia wode, nazywaja sie wodziki czy jakos tak:-)
staram sie dbac o czystosc w lazience, kabine itd myje dosc silnymi srodkami antygrzybicznymi itp., nie zostawiam nic mokrego, mopa czy szmatek, w lazience jest sucho i nie ma nadmiernej wilgoci, czesto podkrece kaloryfer aby wysuszyc reczniki po prysznicu, szyby od kabiny wycieram do sucha zeby nie osadzal sie kamien.
czy macie jakies sposoby aby sie ich pozbyc i zeby nie wrocily?
teraz jak wstaje w nocy (czasem po 3 razy) to peirwsze co robie to ogladam podloge i mam stracha ze nadepne na robaczka, bleee:-)
blagam pomocy!:-)

To są tzw. rybiki

Tu jest parę sposobów:)
http://www.porady.co.pl/zwalczanie_rybikow.html

Kiedyś rybiki były u moich rodziców i wyczytałam wtedy że należy położyć na podłodze kilka gałązek paproci - akurat mieliśmy w domu. Pomogło.

Znalazłam jeszcze coś takiego:)
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=630&w=11164175&v=2&s=0

Miałam to cholerstwo też i do szału mnie doprowadzały bo zdażyło się,że nawet wylazło z łazienki i szło po ścianie brr kupiłam Raid na owady biegające 2 opakowania w spreyu,wypsikałam całe opakowania na raz,wszędzie w łazience na podłodze,na framugi na wejście do łazienki na podłodze,wszędzie gdzie się dało,w każdy odpływ bardzo dużo domestosu i na koniec jeszcze raid w kazdy odpływ,wszyscy się usuneliśmy z domu na cały dzień i pomogło...jak reką odjął nie było więcej ani jednego,ale dałam ostro tym raidem hihi

rybiki inaczej świetliki ja stosowałam wiele sposobow i nic trzeba POLUBIĆ ! szkody nie robią.

Ja w poprzednim mieszkaniu stosowalam takie pudeleczka z trutką na rybiki. Mozna je bylo kupic w Bomi, chyba w tej części z niemieckimi produktami, ale nie wiem czy jeszcze są. Od czasu do czasu też psikałam Raidem.
Pomagało trochę, ale nigdy się ich nie wyzbyłam do końca - bo i tak przyłaziły 'od sąsiadów'.

A ja mialam jakąś truciznę-ale nie wiem co to było....polałam w szpary między ścianą i kaflami i tak sobie leżałó przez dni ,i pomogło nie mam ich do dzisiejszego dnia -ta trucizna to na insekty etc.....