Re: mam dość ciąży...
ja pamiętam,że byłam też umęczona, huśtawki nastrojów i inne doły i problemy związane z cieżarem, zgaga skurcze łydek okropne. Nie wiadomo jak usiąść bo plery bolą itd. To normalne ale odchodzi w zapomnienie.Staraj sie znaleźć w tym jak najwiecej dobrego. Już nigdy twoje dziecko nie będzie aż tak cześcią ciebie ciach i powędruje do kolegów a mama już nie będzie taka ważna. Powtarzam sobie to bo moje jeszcze małe i spokoju mi nie dadzą a to sie potem teskni, do ciąży, do małych dzieci ale po czasie. Jak jest sie w trakcie takiego etapu ciąży czy maluchów to często człowiek jest zmęczony, rozdrażniony itd.
Jeszcze trochę trzeba pobyć takim wielorybkiem ale przecież nie na stałe. A co mają powiedzieć otyli;)? Im to nie przejdzie tak szybko:)
3
0