amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Jestem pracownikem sluzby zdrowia.I chcialbym tu przestrzec ludzi przed kupnem piesków marki amstaf , doberman , rotwailler.Nie są to psy do hodowli w domu albo jakiejkolwiek chodowli.Dzis mialem nastepny przypadek jak mily dobermanek o malo co nie zagryzl swojej pani.Miala pogryzioną glowe , kończyny.A mamusia tej wlascicielki powiedziala ze rwreszcie uwierzyla że takie milutkie psy mogą zrobić tyle krzywdy.Dla mnie ludzie ktorzy choduja takie psy nie maja wogole wyobrazni.Myślą że są kimś ważnym bo ma takego pieska.A szczegołnie widać takie piesuncie u panow ktorzy ubierają sie w dresiki.A najlepszy jest numer jak male dziecko ma na smyczy dobermana,hhahahahah. Jak co do czego to ciekawe jak go powstrzyma.A rodzice gdzie są? A czasami chodza bez smyczy a co najwazniejsze bez kagańcow.Nie jestem wrigiem psow ale wrogiem tych ras i wrogiem wlascicieli tych milutkich pieskow.Dobranoc
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 67

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

LejDusia napisał(a):


> Nigdy nie zostawiłabym samego małego dziecka z jakimkolwiek
> psem nawet jeśli ten drugi byłby super łagodny. Jednak przyszłe
> wszelkiego rodzaju zabawy pod moim okiem są rzeczą oczywistą i
> codzienną.

Jezeli bys miala dziecko i psa to istnieje nikla szansa bys mogla zawsze byc z dzieckiem i psem. Taka para nie jest do upilnowania w 100%

> Jeżeli jakiejś małej dziewczynce wpadnie piłka na posesję to
> napewno nie powinna na nią wchodzić niezależnie od biegającego
> tam psa. Gdyby to była moja posesja to akurat dziecko miałoby
> szczęście, ponieważ moje psy troszkę inaczej od większości
> wsiowych burków oceniają zagrożenie i spokojnie zachowujący się
> dorosły człowiek/dziecko będzie oszczekiwane do momentu mojego
> przyjścia. Jednak nie polecam włażenia za piłką dzieciom,
> ponieważ psy mają mocno rozwinięty instynkt obrony terenu i
> może się nieciekawie skończyć. Tak, czy inaczej wtedy będzie to
> wina nieodpowiedzialnych rodziców i dziecka, a nie moja, czy
> moich psów.

Chcesz powiedziec ze twoje psy nie maja instynktu? jestes takim genialnym treserem ze pozbylas sie instynktu psa, i teraz to jest czlowiek na 4 lapach...i to taki wykastrowany flegamtyk?

Zauwaz ze obrazasz inne psy. Wczesniej mowilas ze wszystko zalezy od wlasciciela, uwazasz ze na wsi nie moze sie znalezc dobry wlasciciel, ktory by umial dobrze wychowac psa? No smutne...a moze Ty ogolnie te psy uwazasz za gorsze, tak by wynikalo z tego co piszesz

Zauwaz tez ze taki wiejski kundelek to on wlasnie bedzie szczekal a nie gryzl. Nawet jak znajdzie sie jakis sfrustrowany, to moze taka dziewczynke ukryzc...ale nie odgryzie jej reki, nogi, nie wygryzie twarzy ani nie rozszarpie gardla...bo w tych psach nie ma tyle agresjii, bo one nie maja tego w swoim instynkcie

>
> Ogrodzenie ma być tak zabepieczone, aby było dla psa nie do
> pokonania. Jeśli właściciel ma jakieś wątpliwości na temat
> umiejętności swojego psa w przeskakiwaniu ogrodzenia to polecam
> elektronicznego pastucha/ obroże na impuls połączoną z
> ogrodzeniem elektrycznym - nie do pokonania.

Pamietam informacje w TV o atakach na male dzieci. Wlasciciel mowil "ja nie wiem jak to sie stalo" Pokazywal ogrodzenie, bylo naprawde solidne, zadnej dziury, 2 metry, dtut kolczasty u gory...i takie inne...wiec jak ot mozliwe?:P


>
> Nie mam fotek pogryzionych osób, a poza tym musiałabym do nich
> załączyć odpowiedni komentarz, opis sytuacji, wypowiedź
> szkoleniowca - nie dość, że objętościowo wyszłaby praca
> magisterska to złamałabym regulamin forum (zakaz zamieszczania
> drastycznych i pornograficznych zdjęć, oraz linków do nich). I
> tak po wytłumaczeniu wyszłoby na moją korzyść (wina człowieka,
> a nie psa niezależnie od rasy).

No wiesz, z odpowiednim komentazem to ja moge ci wmowic ze Hitler byl bardzo dobrym czlowiekiem, ze pedofilom nalezy sie szacunek i jedno dziecko tygodniowo do zabawy, a jezus byl satanista.... Dla mnie nie wazne co bys umiescila i jak to ladnie opisala zawsze by wynikalo jedno. Pies pogryzl lub zamordowal dziecko, prosta sprawa, jest winowajca i jest ofiara....a czlowiek to tylko dodatek do calej sprawy. nie wiem w jakim swiecie Ty zyjesz, ale w moim sa troche inne prawa. Jezeli jakis dzieciak pod szkola pobije innego dzieciaka, to winny jest ten co pobil a nie nauczyciele tej szkoly. Nauczyciele dostana swoje po tylku, jednak to nie oni bili, tylko ten gowniarz. Tak samo jest z psami. Sa psy ktore nie sa agresywne i mozesz je uczyc i uczyc a i tak nie wyszkolisz ich na agresywne jednostki. Moga byc agresywne ale nie na dluzsza mete. Moze kogos ugryza, ale nie beda tego robic z takapasja i takim okrocienstwem. Na pewno nie odgryza komus reki albo nogi. Psy ktore sa lagodne z natury, bo maja to w instynkcie to szybciej stana sie zaleknione i w razie zagrozenia poddadza sie apatii niz zadzy krwi. Wychowanie to tylko maly procent tego co jest w psie. Tak jak nie zrobisz z zyrafy biznesmena tak nie zrobisz 100% lagodnego pieska z psa ktory od pokolen byl kreowany na morderce. Zauwaz ze te grozne rasy sa uznawane za grozne bo sa ku temu powody. Takie pieski byly tworzone przez czlowieka, wybieralo sie najsilniejsze i najbardzije agresywne, i z nich sie rodzily kolejne agresywniejsze i silniejsze. Te co byly slabsze szly do piachu, a te najbar5dziej krwiozercze tworzyly kolejne jeszcze gorsze. Tak sie stworzylo te pieski. Teraz sie tego unika mowienia o tym, ale nadal sie tak robi.


>
> Rękę w paszczy moich psów mam codziennie - bez żadnych urazów,
> czy zadrapań. Zabawa jakich miliony i tyle.

Heheheh....to brzmi jak wypowiedz kibola lub skina, oni tez to nazywaja zabawa jak wiele innych;)
Zauwaz ze ta twoja zabawa uczy pieska ze mozna tak trzymac ludzka reke w paszczy. ciebie ten piesek zna i kocha wiec uwaza by cie nie zkaleczyc i nie podrapac....jednak kiedys chwyci za raczke innej osoby....i lekko zacisnie paszcze....i cos prysnie, a raczka odpadnie...a wtedy powiesz "nie wiem jak ot sie moglostac, pewnie ta osoba chciala go uderzyc a on sie tylko bronil"


>
> Cały czas mylicie psy bojowe z psami obronnymi. Pies bojowy
> został stworzony do walk z psami i innymi zwierzętami, a nie z
> ludźmi - dla nich był od zawsze super łagodny (sędzia walczące
> psy rozdzielał rękami). Obecnie pracuje się nad tym (kto
> pracuje ten pracuje :( ), aby zredukować/usunąć agresję w
> stosunku do zwierząt. Jednak póki jakiś idiota nie zacznie tego
> psuć wszystko jest w porządku i w codziennym życiu żaden bojowy
> pies nie stwarza zagrożenia dla człowieka.

Jasne.... pies bojowy, pies obronny, pies domowy, czy calkowity kundel....wszystko to pochodzi od jednego zwierzecia, od wilka.
Wilki jednak boja sie ludzi i ich unikaja. Maja jednak swoj instynkt, i zabijaja by przezyc....Psy to tylko takie wilki ktore sa spaczone przez czlowieka. Jedne mniej inne bardzije. Takie szkolone, bojowe czy obronne maja metlik w glowie, z jednej strony uczy sie ich by byly lagodne a z drugiej by byly agresywne...dodajesz do tego wiele roznych czynnikow i masz bombe z zegarkiem czasowym ktory jest nastawiony na godzine czyjej tragedii. Ja osobiscie jestem przeciwny trzymaniu psow. Dla mnie te zwierze wytworzone przez czlowieka nie powinno istniec. Uwazam ze na tym etapie czlowiek go nie potrzebuje, i pies stanowi wiecej problemow i zagrozenia niz jest to warte. Wedlug mnie kazdy powinien zyc wlasnym zyciem, ludzie swoim a kazdy gatunek zwierzat swoim....
Nie bylo by zadnych problemow, np z takimi forumowiczkami:P

>
> Psy nie są głupie. Głupi to są ludzie, którzy schrzaniają im
> psychikę.

Zgadzam sie...najgorsi to sa Ci co im wmawiaja ze sa ludzmi, wiesz ci z gatunku "siad, waruj, pros..." i takie inne....w tej kategorii jest zamknieta jeszcze ta najgorsza grupa, to sa ci co sa przekonani ze im sie udalo wycwiczyc psa....tacy treserzy hodowcy i inni....


> Głupi są rodzice, którzy mówią swoim dzieciom, że
> piesek jest zły i trzeba go się bać "bo cię ugryzie" - potęgują
> tylko panikę.

Ja bym nie nazwal tego panika tylko ostroznoscia. Dla przykladu odniose sie do twojej historii. gdyby rodzice tego dziecka powiedzieli ze pies jest zly i trzeba uwazac to to dziecko nie rzucilo by sie twojemu pieskowi na szyje....proste


> Głupi są właściciele psów, którzy nie potrafią
> sobie z nimi poradzić i nie szukają pomocy u szkoleniowców.

Glupi sa wlasciciele jezeli sadza ze moga opanowac psychike zwierzecia. Glupi sa treserzy bo sa tego pewni. Sa pewni ze moga wyszkolic psa, ze znaja jego psychike i takie tam. Pies to zwierze, nikt nie jest w stanie go wpelni zrozumiec. Zauwaz jakie sa roznice miedzy kobieta a mezczyzna. Jestesmy jedna rasa, a tak czesto nie potrafimy sie zrozumiec. Jezeli czlowiek czlowieka nie potrafi zrozumiec to jak sobie wyobrazasz ze czlowiek zrozumie zachowanie zwierzat, i do tego jeszcze bedzie potrafil wplynac na nie do tego stopnia ze zwierze bedzie "pewne". Jak mowilem, pies to bomba zegarowa i kazdy powinien sie trzymac z dala......Wielu ludzi to rozumie.....sa jednak tacy szkoleniowcy, hodowcy i wlasciciele maniacy ktorzy probuja ludziom wmowic cos innego....ofiary jednak mowia samo przez sie czym jest pies. to dzikie zwierze z zakozenionym instynktem mordercy....a niektorym rasom przypomniano o tym instynkcie


> Głupi są rodzice, którzy nie pilnują dzieci. I mogłabym tak
> jeszcze dłużej...

Oni nie sa glupi tylko zajeci. Sa takie czasy ze rodzice musza charowac by miec co tym dzieciom wlozyc do miski. Zreszta dzieci musza sie uczyc samodzilnosci. Rodzice nie moga stac nad nimi 24/7

>
> Jeśli chcecie to poszukajcie na stronie hodowców Pittów, czy
> właścicieli. Poszukajcie na psich forach. Znajdziecie wiele
> fotek psów z malutkimi kotkami, dzieciakami, czy innymi psami,
> z zadowolonymi i szczęśliwymi - normalnymi - właścicielami.
> Zapewniam, że foty nie są fotomontażem. Wiem, że trudno Ci
> uwierzyć, że Pitt taki może być, ale to szczera prawda. Ktoś
> kto ma wiedzę zaczerpniętą od sąsiadów, czy z mediów nie ma
> wiedzy żadnej. Zapytaj dowolnego trenera psów co sądzi o
> przedstawionej opinii w mediach na temat ras, których tak się
> boisz. Pewnie się ździwisz, ale jego opinia pokryje się z moją.

Ci ludzie nie sa obiektywni, tak samo jak Ty. Jestes owladnieta mania ze psy sa kochane a ludzie zli. Pewnie jestes stara panna i musialas sobie znalezc zajecie...kogos kto cie pokocha i kto bedzie cie sluchal....Tutaj jednak nikt Cie nie bedzie sluchal bo to co mowisz to zbdury. Jak mowilem ktos kto chce cos udowodnic to moze z hitlera zrobic swietego - to oczywiste. Ty rozmawiasz z nami ale ty nas nie sluchasz, nie dopuszczasz mysli ze mozemy miec racje...Ty meczysz ten watek tylko i wylacznie dlatego by sobie wkrecic ze ludzie sa tylko ignorantami nielubiacymi zwierzat. Nie wazne jak dlugo bedziemy gadac to to nic nie da, bo ty masz swoja wizje. To jest obsesja!!! To sie leczy....Ty nawet pewnie nigdy nie obejrzalas takich fotek pogryzionych osob, a nawet jak je widzialas to sobie cos wmawialas, ze to wina ludzi, ze wina dzieci i takie tam. Pewnie obracasz sie w towarzystwie ludzi ktorzy sa takimi samymi maniakami jak Ty. Dla mnie to takie osoby nadaja sie do leczenia. Przypomina mi to takich "swietych" katolikow co bronia ksiezy pedofilow mimo ze wszystko wskazuje na nich, ze sa ofiary, dowody i wszyscy na okolo wiedza ze oni sa zli. To samo robisz Ty...Otworz oczy!!!

> Nie wątpię, że moje psy potrafią gryźć... pozoranta! Ostatnio
> spacerowałam z moją suką. Była na luźniutkiej smyczy parę
> kroków za mną. Właśnie się obróciłam i z przerażeniem
> zauważyłam, że OBCE DZIECKO wisi na szyi mojego psa i się do
> niego przytula. A za nim stali zadowoleni z siebie rodzice...
> Ryknęłam do nich co by zrobili, gdyby mój pies odgryzł ich
> dziecku rękę... Idioci zrobili zdziwoną minę i odeszli od nas
> mrucząc coś pod nosem. Wystarczyłoby, że na miejscu mojego psa
> byłby inny - np. taki, który ma problemu z agresją. Przez
> głupkowatych rodziców dziecka by już nie było, a wina
> oczywiście byłaby po stronie "krwiożerczych psów". Wystarczyło
> zapytać, czy dziecko może podejść do psa...wystarczyło zapytać.
> Głupota niektórych ludzi nie zna granic.

Mowisz o swojej? Popatrz na sprawe z pozycji tego malego dzicka. W jego psychice rodzice wyrobili przeswiadczenie ze pieski sa dobre, pewnie nawmawiali mu takich samyhc zbdur jak ty nam teraz....a tu nagle wlasciwielka psa ktora zawsze twierdzi ze jej pieski sa oki....ta wlascicielka robi awanture i straszy ludzi. Oficjalnie mowi ze ma niebezpiecznego psa i ze moze ich dziecku odgryzc reke...przerazajace!!! To tego psa zamiast prowadzic z przodu to ma go gdzies z tylu ze nie widzi co sie z nim dzieje....Skoro straszy pogryzieniem ot znaczy ze pies nie mial kaganca....przerazajace...Gdyby ktos mi taka awanture zrobil to od razu bym zadzwonil po policje. Wlascicielka wie ze ma zlego psa ktory odgryza malym dzieciom raczki a nie zaklada kaganca...i jeszcze ma pretensje do rodzicow ze maja symapatyczne dziecko. Pomysl lepiej co swoja awantura zrobilas w psychice tego dziecka. Ja mysle ze jednak dziecko powinno byc stawiane na pierwszym miejscu. Ty jednak masz inna wizje swiata....

>
> Jestem pierwszą osobą, która laikowi odradza zakup
> jakiegokolwiek psa. Najpierw odsyłam do wielu publikacji, a
> potem tłumaczę, że trzeba wybrać dobrą hodowlę i dobrego
> psychicznie szczeniaka. Nie najlepszym pomysłem jest kupowanie
> bez żadnej wiedzy psa t y c h ras, ale coś łatwiejszego do
> ułożenia. I tak wtedy obowiązkowe przedszkole dla psów, gdzie
> właściciel uczy sie jak ma psa uczyć i ogólnej "obsługi psa".

I po co to wszystko skoro tak wielka wlascicielka i znawczyni idzie z psem bez kaganca, a do tego wrzeszczy do wszystkich na okolo ze prowadzi bestie ktora zagryza ludzi.... Twoja opowiesc potwierdza moja przekonanie ze wszystkie psy trzeba uspic, skoro nawet super treserka ma morderce.....to lepiej uspic psy by uniknac niebiezpieczenstwa...najlepiej to razem z nimi uspic maniakalnych wlascicieli, treserow i hodowcow


> Słuchajcie wybierzcie się na sekcję molosów do Związku
> Kynologicznego, albo na sekcję Terierów, czy tez na sekcję
> szkolenia. Tam Wam wszystko wytłumaczą, ale zapewniam, że
> tłumaczenie będzie w moim stylu - łapotologicznie i zgodnie z
> faktami, bo inaczej do Was się nie da...

Wlasnie problem z tym ze oni tak samo jak Ty nie wytlumacza nikomu nic zgodnie z faktami. Oni powiedza tylko to co chca powiedziec. Nikt nie powie ci ze nawet najlepiej wychowany i prowadzony piesek moze naraz z nieznanego powodu zeswirowac i kogos zabic....Nie pokaza doskonale zabezpieczonych pomieszczen dla doskonale wyszkolonych psow ktore na nic sie zdawaly, bo piesek i tak robil swoje....Nie pokaza ofiar tych doskonale wyszkolonych psow....Oni tylkopowiedza toco chce, tak jak Ty.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

LejDusia napisał(a):
Ostatnio
> spacerowałam z moją suką. Była na luźniutkiej smyczy parę
> kroków za mną. Właśnie się obróciłam i z przerażeniem
> zauważyłam, że OBCE DZIECKO wisi na szyi mojego psa i się do
> niego przytula. A za nim stali zadowoleni z siebie rodzice...
> Ryknęłam do nich co by zrobili, gdyby mój pies odgryzł ich
> dziecku rękę... Idioci zrobili zdziwoną minę i odeszli od nas
> mrucząc coś pod nosem.

Twój pies był bez kagańca? Czy to jest Twoja odpowiedzialność?


> Głupota niektórych ludzi nie zna granic.

Właśnie dlatego, że niektórzy ludzie są głupi i nieodpowiedzialni, powinno się prawnie (nakazy i zakazy) eliminować sytuacje, które mogą stwarzać niebezpieczeństwo.
Chyba nie sugerujesz, że powinno eliminować się tych ludzi?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Pittbull na liście "ras łagodnych" wyprzeda Labradory, czy Cocer Spaniele - gdyby ktoś to przeoczyć w filmie to tutaj to dodaje :).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Proszę Was bardzo o zapoznanie się z podanym niżej linkiem do filmy pokazującym całą prawdę o Pittach. Proszę też o oglądanie filmu DO KOŃCA!

http://www.deviantart.com/view/11454716/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Proszę Was bardzo o zapoznanie się z podanym niżej linkiem do filmy pokazującym całą prawdę o Pittach. Proszę też o oglądanie filmu DO KOŃCA!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

JESZCZE nie wypuściłam żadnego miotu, zresztą mam zamiar zająć się hodowlą troszkę innych psów, a podana wyżej strona nie jest moja. Obecnie nie zaangażowałabym się w hodowanie Pittów, ponieważ nie jest to rasa uznana przez FCI i w polskim prawie figuruje jako kundel (mimo istniejącego PKPR-u, który ją uznaje nie można dostać pozwolenia na trzymanie pitta mimo, że jest na "niebezpiecznej liście").

Nigdy nie zostawiłabym samego małego dziecka z jakimkolwiek psem nawet jeśli ten drugi byłby super łagodny. Jednak przyszłe wszelkiego rodzaju zabawy pod moim okiem są rzeczą oczywistą i codzienną.

Jeżeli jakiejś małej dziewczynce wpadnie piłka na posesję to napewno nie powinna na nią wchodzić niezależnie od biegającego tam psa. Gdyby to była moja posesja to akurat dziecko miałoby szczęście, ponieważ moje psy troszkę inaczej od większości wsiowych burków oceniają zagrożenie i spokojnie zachowujący się dorosły człowiek/dziecko będzie oszczekiwane do momentu mojego przyjścia. Jednak nie polecam włażenia za piłką dzieciom, ponieważ psy mają mocno rozwinięty instynkt obrony terenu i może się nieciekawie skończyć. Tak, czy inaczej wtedy będzie to wina nieodpowiedzialnych rodziców i dziecka, a nie moja, czy moich psów.

Ogrodzenie ma być tak zabepieczone, aby było dla psa nie do pokonania. Jeśli właściciel ma jakieś wątpliwości na temat umiejętności swojego psa w przeskakiwaniu ogrodzenia to polecam elektronicznego pastucha/ obroże na impuls połączoną z ogrodzeniem elektrycznym - nie do pokonania.

Nie mam fotek pogryzionych osób, a poza tym musiałabym do nich załączyć odpowiedni komentarz, opis sytuacji, wypowiedź szkoleniowca - nie dość, że objętościowo wyszłaby praca magisterska to złamałabym regulamin forum (zakaz zamieszczania drastycznych i pornograficznych zdjęć, oraz linków do nich). I tak po wytłumaczeniu wyszłoby na moją korzyść (wina człowieka, a nie psa niezależnie od rasy).

Rękę w paszczy moich psów mam codziennie - bez żadnych urazów, czy zadrapań. Zabawa jakich miliony i tyle.

Cały czas mylicie psy bojowe z psami obronnymi. Pies bojowy został stworzony do walk z psami i innymi zwierzętami, a nie z ludźmi - dla nich był od zawsze super łagodny (sędzia walczące psy rozdzielał rękami). Obecnie pracuje się nad tym (kto pracuje ten pracuje :( ), aby zredukować/usunąć agresję w stosunku do zwierząt. Jednak póki jakiś idiota nie zacznie tego psuć wszystko jest w porządku i w codziennym życiu żaden bojowy pies nie stwarza zagrożenia dla człowieka.

Psy nie są głupie. Głupi to są ludzie, którzy schrzaniają im psychikę. Głupi są rodzice, którzy mówią swoim dzieciom, że piesek jest zły i trzeba go się bać "bo cię ugryzie" - potęgują tylko panikę. Głupi są właściciele psów, którzy nie potrafią sobie z nimi poradzić i nie szukają pomocy u szkoleniowców. Głupi są rodzice, którzy nie pilnują dzieci. I mogłabym tak jeszcze dłużej...

Jeśli chcecie to poszukajcie na stronie hodowców Pittów, czy właścicieli. Poszukajcie na psich forach. Znajdziecie wiele fotek psów z malutkimi kotkami, dzieciakami, czy innymi psami, z zadowolonymi i szczęśliwymi - normalnymi - właścicielami. Zapewniam, że foty nie są fotomontażem. Wiem, że trudno Ci uwierzyć, że Pitt taki może być, ale to szczera prawda. Ktoś kto ma wiedzę zaczerpniętą od sąsiadów, czy z mediów nie ma wiedzy żadnej. Zapytaj dowolnego trenera psów co sądzi o przedstawionej opinii w mediach na temat ras, których tak się boisz. Pewnie się ździwisz, ale jego opinia pokryje się z moją.

Pewnie, że w niektórych sytuacjach pies kieruje się instynktem i moją rolą (jako właściciela) jest tak wszystko zapiezpieczyć, aby pies był dla otoczenia zupełnie normalnym zwierzakiem.

No bo chodzi o to, że te rasy nie są groźne. Człowiek wykorzystując pewne predyspozycje może je takimi zrobić. Nie każda osoba bez doświadczenia poradzi sobie z psami tych ras, ponieważ może zacząć popełniać bardzo wielkie błędy i nie będzie w stanie ustalić prawidłowej chierarchii w stadzie. Od tego jest trener, aby pomóc w pracy nad psem. I nie można się wstydzić tego, że sobie ktoś z czymś nie radzi tylko pruć do dobrej szkoły dla psów.

Nie wątpię, że moje psy potrafią gryźć... pozoranta! Ostatnio spacerowałam z moją suką. Była na luźniutkiej smyczy parę kroków za mną. Właśnie się obróciłam i z przerażeniem zauważyłam, że OBCE DZIECKO wisi na szyi mojego psa i się do niego przytula. A za nim stali zadowoleni z siebie rodzice... Ryknęłam do nich co by zrobili, gdyby mój pies odgryzł ich dziecku rękę... Idioci zrobili zdziwoną minę i odeszli od nas mrucząc coś pod nosem. Wystarczyłoby, że na miejscu mojego psa byłby inny - np. taki, który ma problemu z agresją. Przez głupkowatych rodziców dziecka by już nie było, a wina oczywiście byłaby po stronie "krwiożerczych psów". Wystarczyło zapytać, czy dziecko może podejść do psa...wystarczyło zapytać. Głupota niektórych ludzi nie zna granic.

Jestem pierwszą osobą, która laikowi odradza zakup jakiegokolwiek psa. Najpierw odsyłam do wielu publikacji, a potem tłumaczę, że trzeba wybrać dobrą hodowlę i dobrego psychicznie szczeniaka. Nie najlepszym pomysłem jest kupowanie bez żadnej wiedzy psa t y c h ras, ale coś łatwiejszego do ułożenia. I tak wtedy obowiązkowe przedszkole dla psów, gdzie właściciel uczy sie jak ma psa uczyć i ogólnej "obsługi psa". Naprawdę błędnym postępowaniem da się schrzanić np. Labrador Retrivera, ale po pierwsze będzie to trudniejsze, a po drugie schrzania się pod innym kątem. Poza tym nigdy schrzaniony Labrador nie zrobi takiej krzywdy jak schrzaniony Rottweiler.

Słuchajcie wybierzcie się na sekcję molosów do Związku Kynologicznego, albo na sekcję Terierów, czy tez na sekcję szkolenia. Tam Wam wszystko wytłumaczą, ale zapewniam, że tłumaczenie będzie w moim stylu - łapotologicznie i zgodnie z faktami, bo inaczej do Was się nie da...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

bach_a napisał(a):

> bo laik może potraktować
> twoje opinie poważnie.

Az takiego laika to ona nie znajdzie. Tacy to nawet nie istnieja. Ona stara sie nas do czegos przekonac, ale jak na moj gust to cienko jej to wychodzi...mnie to jedynie przekonala w inna strone. Bo jezeli tacy ludzie jak ona zajmuja sie takimi psami to trzeba by je uspic...
Mam na mysli psy, oczywiscie:P....chociaz...:P

Ja moze nie zajmuje sie hodowla ani tresura psow ale conieco wiem, i z tego co czytam to albo ta dziewczyna nie ma pojecia o czym mowi albo ma niskie mniemanie o inteligencji osob czytajacych jej slowa. Tak wiec na koniec moge podac bardzo modne ostatnio stwierdzienie. "Sciemniac to my, ale nie nam."
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

No nie, gul mi skoczył i muszę to napisać.
Jeśli jesteś - jak piszesz - osobą znającą się na wychowaniu i ułożeniu psów szczególnie trudnych do ułożenia, to bardzo się dziwię, że wklejasz tu te zdjątka, które mogą być (zaskakującymi) reklamówkami lub zwykłym fotomontażem. Czy jesteś świadoma, że ktoś mający blade pojęcie o psach może potraktować to poważnie? Jeśli faktycznie znasz się na tym, o czym piszesz tak obszernie i przekonywująco, to powinnaś chyba wiedzieć, że KAŻDE ZWIERZĘ KIERUJE SIĘ CZASEM INSTYNKTEM i w sytuacji stresu, zagrożenia, strachu, niepewności może NIE POSŁUCHAĆ TWOJEGO POLECENIA I CO WTEDY? Czy własne dziecko wsadziłabyś do klatki psa, nawet najbardziej łagodnego i posłusznego? JA NIE!!!!
Zwierzę MA PRAWO DO INDYWIDUALNYCH ZACHOWAŃ, nad którymi NIE MASZ KONTROLI. Jak mały psiak się zeźli, to ugryzie w kostkę, bo dalej nie sięgnie, ale duży.....a szczególnie ten, który ma w genach walkę....jest w stanie zagryźć. Ostatnio znów był przypadek, gdy 2 rottwailery zwiały z posesji i o mało nie zeżarły przechodzącej staruszki (szczęśliwie sąsiedzi uratowali biedną kobiecinę). Który to już przypadek? Czy fakty nie świadczą o czymś zupełnie innym, niż usiłujesz nam tu wcisnąć?
Dziwi mnie, że podkreślając fakt, iż NIE KAŻDY ma predyspozycje, by być opiekunem psa z grupy ras tzw. groźnych, podkreślasz, że TE RASY NIE SĄ GROŹNE i nieprawdą jest, że mogą człowiekowi zrobić krzywdę. Jestem pewna w 100%, że TWOJE PSY TEŻ POTRAFIĄ UGRYŹĆ, szkoda, że nie jesteś tego świadoma. Ja jestem świadoma, że mój pudel-miniatura ugryzie, wiem nawet kiedy, ALE ON JESZCZE NIKOGO NIE UGRYZŁ.
Myślę, że wszystkie Twoje wywody o "łagodności" rottwailerów, pittów, amstafów i.t.p. świadczą o TWOIM BRAKU ODPOWIEDZIALNOŚCI, a biorąc pod uwagę fakt, iż sprawiasz wrażenie osoby zorientowanej w sprawach wychowywania psiaków, jest to szczególnie NIEBEZPIECZNE, bo laik może potraktować twoje opinie poważnie. OBY NIE!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

No tak, wlasciciel mowi psowi zeby bronil....i jezeli jakiejs malej dziewczynce wpadnie pilka na posesje to inny pies wygoni ja warczeniem i szczekaniem. Wytresowany i zrownowazony pies obronny rasy ktore tak zachwalasz oderwie dziewczynce reke noge, lub cala ja rozszarpie....Jezeli mu ucieknie jakims cudem to nastepnym razem zagryzie ja sam przeskakujac przez ogrodzenie...

Watek jest o psach, i jezeli zerkniesz na sam poczatek to zobaczysz ze jest on wlasnie o dzieciach pogryzionyhc przez owe pieski. Powinnas raczej dac fotki osob pogryzionych a nie zachwalac te pieski. Wtedy to nie bylby spam. Reklamujesz pewnie swoja strone i tyle. Stad te maniakalne zachwalanie pieskow, jestes chodowca i chcesz komus wcisnac swojego glupiego psa ktory odgryzie komus reke bo wszedl na "chroniony teren".
Fotki moze i nie sa duze, ale jest ich sporo, dodaj te kazde 10-15kb i masz...przy takiej ilosci postow kazda fotka to bardzo duzo....I ostatni punkt. Na jednej z fotek jest dziecko trzymajace reke w paszczy tego zwierzaka, to tez pochwalasz?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Zdjęcia są na tyle zmniejszone, że nie opóźniają wczytywania strony. Dziecko (bardzo zadowolone) samo weszło do psiej klatki i nie było w niej więzione przez rodziców ;). To są zrównowarzone Pitty, a zarówno dzieci jak i zwierzęta są pod nadzorem osób dorosłych i przebywają w odpowiedzialnych rękach. Nie jest to spam, ponieważ nie występuje jako sam z siebie link, ale dotyczący omawianego tematu. Na ostatnim zdjęciu jest pokazana zabawa (nie walka) Pitta z dwoma psami innych ras. Pies za ogrodzeniem jest po to, aby na życzenie właściciela skutecznie chronił teren i najczęściej swoje zadanie doskonale wypełnia (po co człowiek właził na jego teren?!).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

A ja się wam przyznam do tego, że lubię programy i filmy o zwierzakach, często zdarza mi sie oglądać Animal Planet. Stąd wiem, że w niektórych stanach USA posiadanie pitt bulla jest ZAKAZANE właśnie ze względu na bardzo groźne następstwa ewentualnego pogryzienia. No, ale w USA mają ponoć pop******* wszystko......
A te zdjęcia, lepiej nie mówić, bo znów nastąpi obraza majestatu miłośniczki zwierząt. też uważam się za miłośniczkę, ale...nie wariatkę, by dzieciaka wsadzić do klatki psa.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Mój poprzedni wpis to oczywiscie był żart ;-)))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Nie chce sie nikomu narazac ale mysle ze zdjecia ktore moglbym zaprezentowac swiadczylyby tylko na niekorzysc psow.
Dziecko bez ucha,zmasakrowana twarz,wygryziony brzuszek lub inne takie zdjecia naszych" milusinskich" po zabawie z dziecmi.
Te zdjecia byly juz raz pokazywane w czasopismie ktore bardzo szybko zostalo w kraju zabronione.
Juz kilka razy pisalem ze jestem milosnikiem psow ale nie do przesady.
To nie tylko moje zdanie ze niektorych ras nie powinno sie hodowac a juz w szczegolnosci nie pozwalac na obcowanie z dziecmi.
I tych kilka zdjec nie zmienia faktu ze wiekszosc ludzi boi sie tych ras.
I maja racje.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Właśnie, po co kur... jest potrzebny moderator ?!?!?! Czyżby tylko po to żeby usuwać wpisy z brzydkimi wyrazami ?!?!?! Wstyd !!!! Przemoc w sieci !!! Hańba !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Moderator powinien natychmiast usunac ten wpis, sa ku temu 3 powody:
1) fotki spowalniaj wczytywanie sie strony
2) Wpis reklamuje obce strony
3) fotki zawieraja drastyczne zdjecia. Nie zauwazajac tego ostatniego ktore ukazuje agresywny charakter tych zxwierzat, spojrzcie na przedostatnie. Rodzice zamkneli swoje dziecko w klatce, co jest ewidentnym dowodem znecania sie nad dziecmi. Za to sie idzie pod sad . Rodzice tego dziecka ustawili jeszcze psa aby strzegl ich niewolnika. A potem Dusia mowi ze pies ma prawo rozszarpac czlowieka jezeli wejdzie na teran ktory on chroni....a jezeli chroni wiezienia to ma prawo rozszarpac kazdego dobrego czlowieka ktory chcialby pomoc temu dziecku...Ja powiem tylko jedno, WSTYD, jak mozna takie fotki pokazywac, i jeszcze sie chwalic ....wstyd i hanba!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

No pewnie, ale on jest sympatyczniejszy i przyjemniejszy w dotyku, i na pewno nie ugryzie ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ


Ale >pittusia< masz?;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Miłość wprost WYZIERA z oczu tych sympatycznych, miłych, niegroźnych, delikatnych stworzonek. Ja na pewno nie pozwoliłbym dziecku bawić się z takim milusińskim zwierzaczkiem a tym bardziej odkrywać jego prawdziwego charakteru. Na szczęście dzieci nie posiadam ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Znalazłam kilka sympatycznych fotek w sieci. Nie byłam w stanie się powstrzymać przed zaprezentowaniem ich w tym kontrowersyjnym temacie. Wszystkie fotki pochodzą ze strony hodowlii Amerykańskich Pittbull Terierów - www.pitbull.com.pl

image

image

image

image

image

image

image

image

To tylko niektóre z przeuroczych fotek, które obrazują prawdziwy charakter Pitta.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Ani jeden ani drugi ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pseudohodowla (330 odpowiedzi)

Przestrzegam przed zakupem psów z hodowli na Osowej. Psy mają nużyce, wady genetyczne....

Psy bez smyczy mam juz dość! (240 odpowiedzi)

Codziennie wracam z dzieckiem z pozytywnej szkoły na Kokoszki i nie ma dnia abym nie musiała...

Czy mój kociak jedzący karmę dla seniorów pogorszy jego stan? (3 odpowiedzi)

Mam dwie kotki, Sansę-10 i Persefonę- 6 miesięcy. Sansa je karmę dla starszych kotów Purrina,...