mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

ROZPAKOWANE:

PAŹDZIERNIK:
14/10 (02.11) Ageska/córeczka Zosia/2400g/50cm/CC/Redłowo
16/10 (09.11) Tinneraa/córeczki Hania i Basia/2530g i 2590g/CC/Wejherowo
21/10 (06.11) Dorotka86/chłopiec Franek/2960g/55cm/CC
23/10 (05.12) Katya/synek/1700g/SN/Kliniczna
25/10 (14/11) Kiki80/córeczka Natalka/3260g/54cm/CC/Swissmed
30/10 (11/11) Asiulka86/synek Oliwier/3550g/57cm/CC/Zaspa
31/10 (02/11) Agula/synek Kacper/4200g/56cm/Kliniczna

LISTOPAD:
03/11 (02/11) amadea99/córeczka Hania/3945g/57cm/SN/Whiston
03/11 (08/11) anka165/córezka Weronika/4070kg/57cm
04/11 (??/??) Monika/córeczka Marysia/3700g/57cm/SN/Kliniczna
06/11 (04/11) mondar/synek Alan/3850g/53cm/CC/Kliniczna
06/11 (11/11) Ania/synek Łukasz/3305g/54cm/SN/Kliniczna
07/11 (09/11) Mazar/synek/3890g/55cm/CC/Kliniczna
13/11 (15/11) kaja_84/córeczka Matylda/3440g/57 cm/SN/ Wejherowo
15/11 (20/11) Katka_Gdynia/synek Franuś/3100g/53cm/CC/Redłowo
15/11 (20/11) sweetangel171/synek Igor/3390g/55cm/SN/Zaspa
16/11 (19/11) MAMA LISTOPADOWA/córka/3360g/58cm/SN/Kliniczna
17/11 (13/11) agam205/synek Filipek mały Aniołek / 3700g/ 59cm/ Kliniczna
18/11 (23/11) Cyganka Asia/córeczka Ewa/3910g/56cm/ Redłowo
19/11 (16/11) mamazosi/synek Kacperek/ 3450g/ 58cm / Zaspa
19/11 (21/11) MamaMichalka/ Synek Michałek/ 2840g./51cm/SN/Wojewódzki
19/11 (12/11) Cleanna/chłopak Albert/4160g/58cm/ SN/ Zaspa
19/11 (14/11) Lollipop/synek Staś/ 4260g/ 64cm/ CC/Swissmed
20/11 (21/11) paproszysko/córka Zosia/3420g/54 cm/SN/Zaspa
21/11 (19/11) MarcysiaS/córka Matylda/3850g/57cm/CC/Redłowo
21/11 (20/11) dorcia_86/synek Kajtuś/3240g/53cm/SN/Redłowo
22/11 (12/11) Justyna/synek Kubuś/4460g/62cm/SN/Zaspa
25/11 (25/11) Lyneth/synek Franuś/3510g/54cm/SN/Zaspa
25/11 (??/??) Asia/synek Konstanty i córka Pola/3010g i 2860g/56cm i 54cm/CC/Kliniczna
28/11 (30/12) Justyna/synek Jaś/2800g/56cm/SN/Lębork
28/11 (26/11) AniaK/córeczka/3590g/54cm/SN/Zaspa

GRUDZIEŃ:
05/12 (07/12) aagusias81/córeczka Zosia/ 4800g/63cm/SN/Redłowo
05/12 (04/12) muszka/ synek Jaś/ 4300g/62cm/CC/Swissmed
06/12 (12/12) jagodowamama/ córeczka Jagódka
08/12 (03/12) Iwona84/córeczka Zuzia/3220g/58cm/SN
10/12 (30/11) happymum87/córeczka Marysia/4700g/61cm/CC/Swissmed
10/12 (12/12) Natala/córeczka Marysia/2800g/50cm/SN/Redłowo
11/12 (06/12) Puchatkowa/synek Jasiek/4007g/57cm/SN/Wejherowo
11/12 (06/12) agnieszkaj/córeczka Kinga/4750g/61cm/SN/Redłowo
12/12 (04/12) Jednorożec/córeczka Amelia/4100g/56cm/SN/Zaspa
12/12 (06/12) AAbym/synek Kubuś/3570 g/59 cm/CC/Zaspa
14/12 (06/12) muzynia/córeczka Zuzia/3750g/57 cm/CC/Zaspa
15/12 (18/12) joahne/córeczka Pola/3750 g/54 cm/SN/Kliniczna
19/12 (20/12) perfectangel/synek Kostek/3530g/56 cm/Wejherowo
19/12 (15/12) Małga/córka/4270g/60 cm/SN/Wojewódzki
20/12 (15/12) filipinka/synek Wojtek/3860g/59 cm/SN/Wojewódzki
29/12 (18/12) Paniqa/synek Antoś/3740g/59cm/CC/Kliniczna
01/01 (26/12) Delie/synek/CC/Zaspa

NIEROZPAKOWANE:

LISTOPAD:
04/11 cudzik
30/11 menri13 - córeczka

GRUDZIEŃ:
01/12 amaria87
06/12 agnieszka25
08/12 Asiula85
31/12 paulavera89 - córeczka
??/?? GrudniowaMama- Kliniczna/Wejherowo

STYCZEŃ:
9/01 Rauma7
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

hej dzieki happymum za linka pozniej poczytam:-)
a propo tej laktacji to po czym poznac ze zanika?? Mi sie wydaje ze mam pokarm bo jak naciskam to cieknie zawsze cos w nich jeest- al moze u mnie tez powoli zanika skoro mala przybrala przez 2 tyg 270 g co pediatra stwierdzila ze za malo i na kontrole za tydzien mamy isc...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

Ehh Mamozosi to jeszcze sporo czasu... biorę się za zdrowa dietę póki karmie to będzie szybciej i uruchamiam Chodakowska z rana! :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

Delie ja mam właśnie problem bo nie bardzo umiem się bawić z takim maluchem... póki co jak jest aktywny to staram się do niego gadać jaknajwiecej, o tym co robię i o innych pierdołach, czasem bawimy się na macie tzn kładę go na brzuchu i pokazuje mu różne zabawki, staram się żeby wodzil za nimi oczami, czasem chodzę z nim po mieszkaniu i opowiadam że tu jest kuchnia a tu łazienka, czasem robimy masaż całego ciałka, tzn kładę go na przewijaku i smaruje kremikiem i gladze wszystkie części ciała po kolei, czasem tańczymy przy muzyce, tzn ja tańczę z małym na rękach, a czasem synek po prostu siedzi w bujaczku i się gapi i bardzo to lubi, ale tylko max pół godziny bo potem się nudzi i wtedy trzeba się nim zająć...
jezeli chodzi o czas to różnie... zazwyczaj co dwie i pół godziny jest 20-30 minutowa drzemka, karmienie i przewijanie ok 30 minut, gapienie się w bujaczku ok 30 minut i z godzina wspólnych zajęć i trochę obowiązkowego marudzenia...
Ale np jak gotuje obiad to młody siedzi w bujaczku na kuchennym stole i musi wytrzymać aż skończę, w razie czego ratuje sie smoczkiem...

A Wy co robicie z maluchami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

u mnie waga ruszyła w dól po skończeniu przez małego 2 miesięcy. Obecnie jestem na zero,ale to dzięki stresowi podczas pobytu w szpitalu, bieganiu, saunie i fitnesowi. Jedzenia raczej nie ograniczałam. Organizm do stanu sprzed ciąży wraca 9 miesięcy, tyle też "chudniesz", także jeszcze dużo czasu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

No właśnie i ja i mój synek jacyś opóźnieniem jesteśmy... i on swój skok rozwojowy przeżywa z opóźnieniem i ja mój kryzys laktacyjny... dzięki za rady, będę próbować ale Kostek nie chce pomagać bo się strasznie wkurza jak nic nie leci i zamiast ciągnąc to drze japę.. także pozostaje dużo picia i bocianek, może chociaż te jedna piersi uratuje i pociągnę do trzeciego miesiąca...

A jak uważasz Was z waga? Ja ciągle 6 kilo na plusie... a jeszcze 4 chciałam zrzucić... więc w sumie 10 kilo przeze mną... nie ograniczam się za bardzo z dieta przykarmieniu, oprócz oczywistych wzdymajacych i wolno schodzi... od dziś miałam w planie zacząć ograniczać zbędne kalorie... zobaczymy jak pójdzie.. tym bardziej przydałoby się żeby mały sysak ciągnął cycka :-P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

hej
dziewczyny co do laktacji to w 6tyg jest zwykle kryzys laktacyjny trzeba to przetrwać i starać się tak jak Happymum dużo pić i częściej przystawiać malucha jak ktoś karmi naturalnie. I nie dać się stresowi!!! Potem jest kryzys 3miesiąca z laktacją, także zaraz mi się zacznie pewnie...
Happymum promocja w auchan do 21.02. Tylko sprawdzaj datę ważności, bo mają wymieszane na jednej palecie rzeczy z długą datą i krótką datą. Można się naciąć. Mój większy maluch do 9miesiąca jadł owocowe słoiczki,bo nie umiała jeszcze gryść także obkupiłam się na maksa na zapas.

Co do antykoncepcji to niby taki wybór,ale nic mi nie pasuje. Nie ma idealnej dla mnie:( Jak skończę karmić to zacznę brać tabsy.

Pytanie do mam z moreny a dokładniej z Królewskiego Wzgórza jak oceniacie to osiedle? Upatrzyłam mieszkanko -chcemy zmienić na większe ale opinie w necie są różne. Przede wszystkim jak ocenianie jakość, wykończenie przez dewelopera, dojazd i latające samoloty oraz mieszkańców. Czy raczej młodzi z małymi dziećmi???? Będę wdzięczna za wasze opinie.

U nas miły weekend. Byliśmy z małymi na basenie, na spaceku i w restauracji:) Kacperek grzeczny jak aniołek.

Happymum nasz też ma swoją karuzelkę nad łóżeczkiem i zawsze przy niej usypia sam, także boję się że jak gdzieś wyjedziemy to sam nie zaśnie...

A co pójscia do przedszkola to faktycznie jak odprowadzałam córcie pierwszego dnia to ja płakałam a ona z usmiechem szła. Ah to serce matki...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

Dziewczynki ile trwa i co robicie w czasie aktywnosci ze swoimi 1-2 msc maluchami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

Perfectangl jak mi się kończyła laktacja to chyba z dobry tydzień piłam po 5-6 bocianków dziennie, do tego hippa też na laktację i ze 3 litry wody bleh na widok picia robiło mi się słabo ale pomogło no i odciągałam zpiersi co równe 3h tą waszą metodą 7-5-3 i po kilku dniach ruszyło...a już też załamana siedziałam i pudło z mieszanką kupiłam i czekałam kiedy będę musiała ją odpalić...więc głowa do góry... spróbuj....powinnaś dać radę na spokojnie...no i łatwo gadać ale nie stresuj się....stres serio jest tu złym doradcą....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

Hejka dziewuszki podczytywałam was przez weekend ale nie miałam czasu żeby odpisać...w weekendy z reguły jest mąż w domu z nami i wtedy staramy się spędzać czas możliwie najaktywniej w trójkę plus pies haha :) to są takie nasze rodzinne chwile i dlatego poczytać znajdę czas ale odpisać już średnio :)

W sobotę skończyłam swoją antybiotykoterapię i chyba z sukcesem mogę powiedzieć że jestem już zdrowa... trochę szkoda że musiałam się faszerować antybiotykiem ale cóż bynajmniej wróciłam do żywych i już w niedzielę poszłam z córą na długi spacer bo tydzień w domu to dla mnie masakra...

W piątek byłam z córą na jej pierwszym szczepieniu....5w1 plus pneumokoki...na meningokoki po rozmowie z pediatrą szczepimy się jak Marysia będzie miała roczek... wtedy na meningokoki jest tylko 1 dawka a do 12msc są dwie... Tak mi żal było córci jak płakała przy tych 3 zastrzykach... i tak sobie pomyślałam że ten nasz kraj to dziadostwo... żeby trzeba było płacić za szczepionki skojarzone... kurcze ja zapłaciłam 390zł.... i żal mi małej było...a teraz szczepienia państwowe ukłuć jest więcej.... to trochę nie fair że skojarzone nie są bezpłatne...bo czemu dzieciątka mają cierpieć i znosić więcej ukłuć tylko dlatego że niektórych rodziców najzwyczajniej nie stać na taki koszt...nie oszukujmy się ceny tych szczepień są drogie... gdybym miała utrzymać się sama z dzieckiem ze swojej pensji i wynajmowac jakieś mieszkanie to też bym nie szczepiła skojarzonymi bo nie było by mnie na to najzwyczajniej stać.... normalnie na przemyślenia mi się włączyło po tym szczepieniu grrrrr.....

Tak czy siak mała nie gorączkowała nam po szczepieniu, ewentualnie zarwałam z mężem piątkowo sobotnią noc haha czyli pierwsza od kiedy Marysia jest z nami :) bo marudna była i płakała bez powodu i mruczała pół nocy.... no ale nie ma co narzekać :D to pierwsza taka noc w wykonaniu naszej królewny więc do przeżycia :) już teraz jest ok

Ja też zauważyłam skok rozwojowy u małej... potrafi już długo trzymać główkę jak się ją kładzie na brzuszku... na macie edukacyjnej leży macha rączkami i nóżkami żeby tylko zaczepić nimi jakąś zabawkę, gawoży do lusterek na macie, krzyczy, śmieje się...tak jakby bawiła się swoim głosem :) i potrafi się tak wygłupiać na macie z dobrą godzinkę :D do tego mam taki leżaczko-krzesełko-kołyskę z tinny love i ona w niej śpi najczęściej nam i tam jest taka karuzela z 3 melodyjkami, świecą się dwie lampki jedna z obrazkiem słoneczka a druga ślimaczka :D i ma tam jedną melodyjkę przy której zawsze ale to zawsze zasypia i ostatnio zaczęła rozmawiać z lampkami ,,ślimaczkiem i słoneczkiem" i nie daj Bóg to się wyłączy to jest krzyk i pełna bulwersacja na tą pozytywkę ha ha ha i się zastanawiam z mężem co my zrobimy jak ona zacznie spać w swoim łóżeczku i nie będzie tam jej ślimaczka i słoneczka ha ha ha chyba będę musiała tą część tej kołyski jakoś przymocować do łóżeczka albo spróbować jej to czymś zastąpić bo póki co te lampki to jej dwaj najlepsi kumple

Dzieciaki się robią co raz słodsze... ja to przestałam odczuwać nawet chęć wychodzenia na zakupy dłuższe czy coś....wszędzie wole być z córą niż gdzieś wyjść i ją zostawić... ewentualnie mogę zostawić ją z mężem... jakoś wiem że on najlepiej da sobie z nią radę... pomoc teściowej odpada (brak zaufania mam do niej a raczej do jej durnych pomysłów) a moja mama no dobra zostawię z nią małą ale maks na 1-2h haha zrobiła się ze mnie matka Polka i coś czuję że za kilka lat to ja będę miała problem puścić córę do przedszkola a nie córa mnie do pracy :)

Dziewuszki do kiedy jest ta promocja w Auchan na deserki?

MAm nadzieję że już wszystkie mają ciepło w domu i zażegnały awarię :D

Tak was czytam o tej antykoncepcji...kurczę nie chciałam nic brać...ale trochę się cykam że zaraz zaskocze drugi raz i nie ogarnę ani córci, ani to zdrowe po cesarce hm i chyba zacznę się nad czymś zastanawiać... wkładki nie chce...jeszcze nie teraz... plastry hm to chyba nie dla mnie...zastrzyków się boję haha więc dziękuje....zostają mi prezerwatywy (w czym jestem uczulona na latekst i nie każde mogę haha) lub pigułki w czym karmię więc te 1 składnikowe ale ja taka gapa jestem jeśli chodzi o regularne branie leków... ja wam mówie to się skończy u mnie wpadką ha ha ha chyba że zastosuję wstrzemięźliwość na okres 2 lat ha ha zaproponuje to wieczorem mężowi :D ciekawe co powie :D

Moja córka też zaczęła wkładać rączki do buzi...chyba taki etap u naszych pociech...

Iwona84 ja przez to że odciągam laktatorem i daje butelką małej swój pokarm to wpadłam na stronę pewnego forum dla KPI -karmiących piersią inaczej i tam było kilka wątków dziewczyn które pisały że mają ,,piersi oporne na laktatory" http://forum.gazeta.pl/forum/f,46749,Karmiace_Piersia_Inaczej.html

Poczytaj może znajdziesz tam jakieś złote rady :)

Katya zdrówka dla synka życzę....żeby ten katar i przeziębienie was opuściło...

Ciekawe jak Tinnera...pewnie ma tyle roboty z bliźniaczkami że nie ma czasu na nic....

Mamazosi ja też planuję rozszerzyć małej dietę jak skończy 6 miesięcy... pierw jak mi nie szło to karmienie piersią to chciałam karmić małą tym odciaganiem i butlą ze swoim do 6 msc ale ostatnio jak już przestałam się obwiniać że jestem zła matka bo nie karmię prosto z piersi tylko na okrętka za pomocą laktatora i butli to stwierdziłam że jak się uda to pobawię się do grudnia do jej urodzin z tym odciaganiem i karmieniem swoim...potem już koniec bo w lutym wyliczyłam że pora wracać do pracy :( chlip

Paproszysko mam nadzieję że to początek twoich przespanych nocy... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

A mi sie kończy mleko!! :( w jednej piersi, tej nielubianej, ściągam 6 razy dziennie po 20-30 ml... Więc tragedia. Druga jeszcze pracuje. Ale już ma kolacje przed snem małemu nie starczyło i dałam mu dodatkowo mm. Pije bocianka, pomaga na chwilke. Ehh chciałam pokarmic do końca 3 go miesiąca a chyba na drugim skończę... Macie jakieś pomysły jak jeszcze trochę utrzymać laktacje chociaż w tej jednej piersi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

Paproszysko oby zdarzało sie to czesciej. ;) Moj maly potrafi od 20 do 1 spac... Ale potem już co trzy-cztery godziny sie budzi. Czekam na czas kiedy będzie spał od 20 do 8... ;) znam takie dziecko! Dostaje tylko butle do lapek ok 5, sama pije i idzie spać dalej. Butla porzucona w łóżeczku. Dziewczynka ma 9 miesięcy... Spi tak od czwartego miesiąca, ale jest na sztucznym mleku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

Lovi najmniejszy smoczek też jest mały. My musieliśmy już z niego zrezygnować.

A moja Zośka dzisiaj przespała można powiedzieć całą noc :) Wczoraj było tak, że jak zasnęła o 21 to obudziła się dopiero o 4.40 a dzisiaj o 5.30. Ciekawe czy to tak już będzie, czy to tylko takie dwa przypadki i się skończy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

perfectangel - butelka tomme tippie ma wolny przepływ, nasz Franek nie chce z niej pic bo mu za wolno leci właśnie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

Butelki polecam Dr Brown's -dla mnie najlepsze
Dziewczyny kolkowych dzieci- Kindze pomagaja czopki Viburcol ale sa na rwcepte. Stosowalam espumisan,delicol i nic, w viburcol sie sprawdza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

Dziewczyny polećcie butelki o jak najmniejszym przeplywie żeby dziecko piło jak najwolniej...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

A próbowałaś puścić mu z telefonu z you tuba dźwięk suszarki? Jak mój nie chce spać to wkładam mu smoka do buzi i głośno puszczam suszarkę, wychodzę z pokoju albo znikam z pola widzenia. Max 10 minut i dziecko śpi. Spróbuj. :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

perfectangel - ja też mam takie wrażenie że nasze maluchy podobne :) a to domaganie się noszenia to niestety nasza wina, bo zasypia albo przy piersi a jak nie to masakra bo przyzwyczailismy go ze lulamy go na rękach do snu, przez co sam nie potrafi sam zasnąć :(...dlatego planuje kupić chustę, bo kregoslup mi wysiada
Dziewcyzny - znacie jakies sposoby na utulenie 7 tygodniaczka do snu bez noszenia na rękach? :D...3-5-7 w przypadku mojego synka sie nie sprawdza ;d
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

Agnieszkaj my jesteśmy z Gdyni ale działki leśne...z reszta widzę, ze i dzieciaczki z dniem różnicy rodzilysmy wiec i w szpitalu pewnie się minelysmy :-) Meldujemy, ze u nas skok rozwojowy, kolki i fochy - jednym słowem wesoło :-) poza tym mała przybiera ładnie, a każdy jej uśmiech wynagradza wszystko... Podczytuje czasami co tam u Was słychać , ale czasu juz na napisanie co tam u nas brakuje. Pozdrawiam wszystkie mamusie, dużo cierpliwości i zdrowka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

hej,

Ja też potwierdzam promocję w auchan :) obkupiliśmy małego w słoiczki i to w te większe, też się łapały na promocję :)

Ogrzewanie już mamy, wczoraj wieczorem puścili, ale jakoś słabo grzeją :( i tak w domu zimno :(

Aabym - a mój Franek lubi te kółeczka nóżkami :) śmieje się przy tym jak szalony! Dla urozmaicenia też będę robić rowerek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

A czy jest tu ktos z Gdyni Oksywie,Obłuże? Chetnie spptkam sie na kawke i spacer
dlugo mnie nie bylo-brak czasu. W domu dwulatek i 6 tyg Malenstwo, jestem caly dzien zaabsorbowana a gdy starszak usnie o 20 to młoda startuje z kolkami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jaki wózek waszym zdaniem jest najlepszy? (98 odpowiedzi)

Oczywiscie tak jak w tytule, spodziewam sie dzidziusia i jak to kazda mama rozgladam sie za...

Ortopeda Gdansk szpital kolejowy (21 odpowiedzi)

hej. ma moze z Was nr do przychodni w szpitalu kolejowym?? i jeszcze prywatnie do dr Pawlaka??

Jaką nakładkę na WC polecacie? (11 odpowiedzi)

Jestem zielona w temacie, każda pasuje? jaka jest najlepsza, najwygodniejsza? proszę o poradę....