mamusie wrzesień - październik 2018 cz.2

crazy. 2.09 (chłopiec)
~_S_ 2.09 (prawdopodobnie dziewczynka)
~Anna 9.09
~MS 10.09
Karo_lajna 12.09 (dziewczynka)
~żyrafa 14.09
Zochna 01.10
domi.x 02.10 (chłopiec)

ponawiam prośbę o dopisanie płci ;-)

dziewczyny czy macie jakąś super magiczną listę do szpitala? albo jakieś własne doświadczenia do podzielenia się?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Gdybym miała luźne takie pieniądze to chyba bym się nie zastanawiała, dużo bezpieczniej zarówno dla matki i dziecka jeśli masz komfort psychiczny. Mnie osobiście paraliżuje pobyt w szpitalu i już nie chodzi o warunki czy o to kto jest miły i się uśmiecha, w szpitalu czuje się zamknięta i samotna, a to ostatnia prosta pod jakąś depresje poporodową...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja tez mam pakiet w Medicover. U rodzinnej z nfz bylam lacznie dwa razy po skierowanie do szpitala na operacje zgryzu i poprawke :P I jednak za pierwszym razem wybrałam Zaspe, a teraz sie waham miedzy Zaspa, a Kliniczna. Na Swissmed z kolei moj maz ma parcie :P tylko tak naprawde majac trzylatke w domu to mysle, ze i tak duzo bysmy nie skorzystali :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Starsza corka spala w spiworku do roku. Mlodszy tez pewnie tyle pospi. Potem dopiero na kolderke sie przerzucilismy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie te muszle sie przydaly do odciazenia sutkow. Jak potrzebowalam, zeby sie wygoily
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień - październik 2018 cz.2

A ja nie uważam, że to fanaberia i przykre, że tak łatwo przychodzi Ci ocenienie mnie, każdy podejmuje decyzje w zgodzie ze sobą. Kobiety rodziły nawet w stodołach 200 lat temu, ale chyba nie o to chodzi :) Mnie nie przeszkadza położna, która zarabia godziwie w dobrej placówce i dzięki temu nie wyrzuci swoich frustracji na mnie i będzie się uśmiechać :) Za szkole rodzenia tez płace: jest miło, przyjemnie. Nie zastanawiam się, czy położna uśmiecha się do mnie podczas zajęć, bo za nie zapłaciłam. To trochę niedorzeczne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: mamusie wrzesień - październik 2018 cz.2

Dla mnie szkoda kasy na swissmed i traktuje to troche jak fanaberie. Oczywiście super byłoby być traktowaną super extra bo się zapłaciło ale wychodzę z założenia że miliony kobiet rodzą w państwowkach i żyją. Kazdy ma tez inny poziom tolerancji i oczekiwań. Nie oszukujmy się, personel w szpitalach jest wykwalifikowany i nie wazne czy to w państwowym czy prywatnym szpitalu. Poza tym, nie chcialabym zeby ktos się do mnie uśmiechał za to, że zapłaciłam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień - październik 2018 cz.2

A co do porodu to zdecydowałam się na Swissmed, bo ostatnie dni prawie nie spałam ze stresu jaka porodówkę wybrać. Wszystkie publiczne maja tak skrajne opinie, ze mam totalny mindfuck od czytania. Tez mi szkoda tych pieniędzy, ale tłumacze sobie to w ten sposób: skoro nawet do internisty chodzę prywatnie (mam pakiet w Medicoverze), nie korzystam w ogóle z NFZ to i na poród znajdę pieniądze. Chyba jestem trochę spokojniejsza teraz. Jeśli los zdecyduje za mnie szybszy porób (przed 36 tyg) wtedy będę się starała rodzic na Zaspie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień - październik 2018 cz.2

U mnie te pomiary trwają dość krótko, ale szyjkę tez zawsze sprawdza. Tez z wyprawki mam najwiecej ubranek i otulaczy (szyje sama). Zrobiłam sobie chwilowy zakaz, bo coś czuje, ze niepraktyczne te ubranka nakupowalam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień - październik 2018 cz.2

Mój ginekolog wazy i mierzy przy każdej wizycie. Zreszta każde usg mam bardzo dokładne nie ze 3 minuty i koniec :)
Z wyprawki to najwiecej mam ciuszków i narazie mówię stop :p Duże rzeczy typu łóżeczko i wózek będę ogarniać za miesiąc jak mąż będzie miał urlop. U nas chyba Lenka ale ja wciąż myśle :p Ja chyba decyduje się na zaspę jednak ( chociaż otwarcie porodówki w swissmedzie bardzo mnie ucieszyło :) jednak trochę mi szkoda 7-8 tyś :/ wydać )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień - październik 2018 cz.2

U mnie także miara i waga na każdej wizycie. Dodatkowo sprawdzanie szyjki, bo się skracala, ale na szczęście stanela w miejscu i jest nie najgorzej ;-) mała wazy ponad 2100g i mogę spać spokojniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie co miesiąc waży, podaje wymiary główki, całego dziecka, długość kości udowej. W poniedziałek idę do innego giną na dokładniejsze usg III trymestru żeby dokładnie sprawdzić wielkość dziecka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Marlen u mnie tez gin nie wazy mlodego na wizytach. Wazyli tylko na tych 3ech usg prywatnie co bylam. A na wizycie u gin prowadzacej ciaze to mam badanie ginekologiczne (obserwacja szyjki) usg tylko bicie serduszka sprawdza i ze glowka na dole dalej wiec ok. W poniedziałek ma wizyte teraz to zapytam czy mi go zważy bo w tym ostatnim czasie to bym chciała taką kontrol wagi. Hmmmy.
A jak reszta dziewczyn ma??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podobno kolderka i poduszka nie sa wskazane do 1 roku zycia bo dzieci moga sobie przykryc glowke albo zawinac i juz nie beda mialy sily ja zabrac i tragedia gotowa. Ja niby mam jedna kolderke ale tez mam spiworek i chyba zaczne przyzwyczajac do spiworka najpierw a jak nie wyjdzie to kolderka.
A co do trybu nocnego to moja mala juz sie chyba przyzwyczaja bo jedyny problem jaki ja mam z ulozeniem to to ze biodra bola, ale tak to w brzuchu cisza.. dopiero rano czuje ruchy :)
Ja kupilam paczke tych miekkich wkladek laktacyjnych ( jestem dobrej mysli ze bede karmic :) ) i wczoraj wybralam sie do rossmanna po super ekstra big sexi podpaski Belli :) i te chusteczki wodne zeby zabrac paczke do szpitala.
Jak wy wiecie ile dziecko wazy caly czas? Mi lekarz tylko sprawdza w jakiej jest pozycji i tyle. Mysle ze sprawdza ile mi przybylo. Ale na tych 'dluzszych' usg polowkowych itp no to mam co 2/3 miesiace. A twarzy dziecka to w ogole nie widzialam bo nie chce sie pokazac. Tylko w 28 tyg lekarz zlapal nosek i usta zeby zobaczyc czy rozczep jest. Nie ma i tyle. Dobrze ze sie nie zdecydowalam na te zdjecia 3d :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć dziewczyny :) długo mnie tu nie było, bo ostatnie tygodnie miałam szalone i widzę że mam nieco do nadrobienia ;)
ale już jestem na zwolnieniu od poniedziałku, i powoli zaczynam organizować się w kwestii wyprawki itp. Planuję rodzić w wojewódzkim, mam potwierdzoną drugą dziewuszkę :) jak u Was z imionami dla dzieci?
Martwię podwyższoną glukozą na czczo, w zeszłym tygodniu mi to wyszło, dziś byłam na II teście obciążenia glukozą (pierwszy wyszedł OK), wyniki będą pod wieczór. To dla mnie nowa sytuacja :(
Pozdrawiam Was serdecznie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tez mam taką lekką kołderką i płaską podusie. Mam tez taki otulacz do spania i rożek. Wszystko zalezy jakie temperatury we wtzesniu będą i w czym młodemu bedzie nawygodniej. Moja corka pierwszy miesiąc lubiła bys zwiazana otulona rozkiem i juz kołderką nie przykrywalam (zimą) a potem jej sie odmieniło i ciepły pajacyk do spania na luzie pod kołderką. Samo wyjdzie cp te nasze dzieci lubią.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

U mnie nie zdały egzaminy. Plastikowe, wielkie, za nic nie chciały ułożyć się w staniku. Plus mycie co chwile i wylewanie się mleka...masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja w pierwszej ciąży przez ostatni miesiąc miałam tak dość wszystkiego, niewyspania, wielkiego brzucha, zadyszki i wiecznych pytań "jeszcze w dwupaku?", że było mi wszystko jedno kiedy i jak córka się urodzi byle się rozpakować i nic mnie nie martwiło :-P teraz z racji pogody szybciej mam dość, ale przeraża mnie już sam pobyt w szpitalu...

Dlaczego pościel niewskazana? Pierwsze słyszę szczerze mówiąc, córka ma prawie 3 i pół roku i od samego początku spała pod kołderką, a teraz mam zamiar zakupić takie kocyki całoroczne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No gadżetów to jest tyle, że zwariować można. Akurat ta muszla jakos do mnie trafia, lubię takie ekologiczne podejscie - zamiast jednorazowych „podpasek” na ulewający się pokarm. Zobaczymy czy faktycznie mi się przyda :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja w wyprawce nie mam nic aptecznego jeszcze (podkładów, pieluch i maści wszelakich), jestem w 30 tc i wciąż uważam, ze jeszcze mam czas.

Nie będę tez kupowała pościeli, podobno jest niewskazana dla noworodków. Kupiłam za to śpiworki z odpinanymi rękawami. Wszystko pewnie i tak wyjdzie w praniu, co się przydaje, a co nie - to moje pierwsze dziecko :)

Gdy dochodzi do mnie jak blisko jestem rozwiązania to na przemian chce mi się płakać ze wzruszenia i uciekać z przerażenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moja wyprawka: w torbie wszystko dla małej prócz mokrych chusteczek, ciuszki rozmiar 50 poprane i poprasowane, jak donoszę dłużej to wypiorę 56tki ;-) dla mnie spakowane 3 koszule, szlafrok, wkłady poporodowe, sexi majtusie i jestem w trakcie kompletowania kosmetyczki.... doszłam do wniosku, że nadprogramowe tetry, wszystkie ręczniczki i kocyki (oprócz tego do szpitala) można poprać po powrocie jeśli nie ma się siły w dwupaku, bo wszystkiego na hura i tak się nie używa.

Co do nocnych aktywności dziewczyny to zero stresu. Moja pierwsza córka szalała po nocach w brzuchu, po porodzie odespała, a w domu metodą rytuałów nauczyłam ją, że w nocy się śpi, a w dzień systematycznie spała coraz mniej. Druga w brzuchu jest rugbistką jak nic, wierci się jak szalona, wszystko mnie boli, ani zasnąć, ani pospać - jestem już wymęczona i powoli mam dość. Jednakże jestem dobrej myśli, że druga jak i pierwsza bez problemu załapie system nocny ;-)

Co do wyprawki z dużych rzeczy mam wszystko, brakuje mi wanienki, chemii, smoczków, pościeli. Butelki i laktator mam. Ostatnio robiłam przegląd ciuszków i tych na pewno mi nie zabranie przynajmniej przez pół roku, a coś pewnie podrzucą jeszcze odwiedzający.

Zaraz zaczynam 32 tydzień, w piątek mam wizytę dam znać jak stoimy z wagą ;-) czujecie już, że to ostatnia prosta? Zaczynamy się pakować na tą "przygodę" :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Szkoła państwowa czy prywatna? (55 odpowiedzi)

Co myślicie,do jakiej szkoły byście posłały dzieci mając wybór? Zastanawiam się..... Czy to...

jaki krem przeciwsłoneczny dla dzieci łatwo się rozsmarowuje? (50 odpowiedzi)

faktor +50, bez filtrów chemicznych. Ziajka - okropnie ciężko się rozsmarowuje, zwłaszcza na...

Czy posiadanie dzieci jest warte zmiany stylu życia? Czy wychowywanie dzieci jest przyjemne? (47 odpowiedzi)

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad urodzeniem dziecka, więc chciałem zapytać. Właśnie...