dziewczyny, jako że dopadła mnie po raz kolejny infekcja ( bakterie e coli) i bez antybiotyku nie da rady mam "małe rozterki"...otóż: mam przepisany amoksiklav (to jest to samo co augmentin), mój lekarz twierdzi, ze taki antybiotyk można podczas laktacji, pediatra zaś mówi, że owszem można, ale i tak przenika do mleka i mała (7) na pewno w jakiś sposób zareaguje (np wysypką), a zwłaszcza ze 7 tyg temu -tuż przed porodem skończyłam ostatnią kuracje antybiotykowa.. i juz sama nie wiem co robic...najchętniej nie brałabym tych lekarstw - ale obawiam sie, że bez nich nie dam rady....czy któraś z was brała antybiotyki karmiąc malutkie dziecko? i jak to wpłynęło na dziecko?

ja brałam w 3 tygodniu po urodzeniu... nie pamiętam nazwy... ginekolog tak dobrała, żebym mogła karmić...

byliśmy wtedy z Gabrysiem w szpitalu na Polankach i tamtejsze lekarki powiedziały, że gdyby Gabryś miał skończone 4 tyg. to ok - a tak musiałam zaprzestać karmienia do czasu zakończenia antybiotykoterapii :/

efekt?

pokarm zanikł prawie całkowicie :(((( (za mało ściągałam)

do pokarmu przenika okolo 5% antybiotyku, jesli mala dostanie wysypki to znaczy ze nie toleruje antybiotykow z tej grupy ( amoksycylina) wiec bedziesz musiala zmienic antybiotyk. Sprawdz w necie antybiotyk ZINAT czy dziala na infekcje drog moczowych, jesli tak to popros o zmiane antybiotyku, zinat to antybiotyk 3 generacji i jest lepiej tolerowny szczegolnie przez osoby ze sklonnoscia do uczulen.
Uwazaj na siebie, infekcja drog moczowych jest niebezpieczna u kobiet. Po antybiotyku skonsultuj z lekarzem, mi zalecil lykanie rutinoskorbinu i wit. A+E prze 3 miesiace i picie zurawin ( teraz mozna je kupic na rynku i zrobic sobie sok)

Ja dostałam antybiotyk zaraz po porodzie bo wdała się infekcja.To był także Augmentin, czyli lek z grupy penicylin a te sa najmniej inwazyjne.Karmiłam przy tym piersią i córeczce absolutnie nic nie było.

a nie próbowali dac ci furaginu też przenika ale jest bezpieczniejsze dla dziecka niż antybiotyk. Mój młody miał 2 miesiące kiedy dostał bakterie coli i własnie leczyli to najpierw augmentinem ale to w szpitalu a poźniej już w domu furagin.

bralam 1 miesiacu po urodzeniu i augmentin i amoksiklav
najpierw w szpitalu bo tak mi podali
pozniej na SORze wypisali mi kolejne ze wzgledu na zapalenie piersi

oba konsultowane i z pediatra i z doradca laktacyjnym - mozna brac

malo tego, jak bylismy w szpitalu (na przedluzonym pobycie) to mlody wlasnie amoksiklavem byl leczony z infekcji

karmilam, karmie i karmic bede
mlodemu nic ei bylo poza klopotami z rzuszkiem - na to stosuje sie zapobiegawczo lacidobaby lub inne probiotyki dla dzieci
(uwaga! to akurat jest wazne!)

dzieki dziewczyny za opinie, mój gin twierdzi, że furaginum nie można przy karmieniu piersią , a zurawina -niestety nie bardzo działa na mnie...już próbowałam w ciąży...moje infekcje sa związane z nieprawidłowa budowa nerki , to już bodajże 7 infekcja w ciagu 2 lat :(

ja bralam i augmintin i duomox, malemu nic nie było.

ja tez brałam augmentin, co wiecej Młody tez to dostawał i to zaraz po porodzie wiec chyba musi byc bezpieczny nawet dla noworodków..

ja biore tez antybiotyk i mowilam lekarce ,ze karmie i dostalam takie antybiotyki aby malemu nic nie bylo ale wiadomo,ze cos zawsze przeniknie do pokarmu