aqua aerobic i hydro fitness
Już od ponad roku uczestniczę w tych zajęciach dosyć regularnie.
Na początku były to tylko zajęcia na małym basenie , gdyż poziom moich umiejętności pływackich jest raczej kiepski,jakoś tam płynę dopóki wiem, że mam grunt pod nogami.Dlatego obawiałam się ,że nie poradzę sobie na dużym basenie.
Okazało się jednak, że można opanować strach i po kolejnych zajęciach poczułam się pewniej na głębokiej wodzie.
Rewelacyjny okazał się pas z pianki, który daje poczucie bezpieczeństwa.
Uważam, że zajęcia na dużym basenie są efektywniejsze, stymulują pracę całego ciała bez obciążania stawów i kręgosłupa.
Szczególnie lubię ćwiczenia z wykorzystaniem " makaronów " i ciężarków oraz piłek.
Mam wrażenie, że na dużym basenie mięśnie rąk są bardziej zaangażowane do pracy niż na małym.
Po pierwszych zajęciach z hydro fitnessu odczuwałam spore zakwasy w łydkach , dzięki czemu byłam świadoma ,że również te mięśnie pracują.
Bardzo podoba mi się różnorodność ćwiczeń.
Do moich ulubionych należą ćwiczenia z obciążeniem na ręce i nogi.
Na początku były to tylko zajęcia na małym basenie , gdyż poziom moich umiejętności pływackich jest raczej kiepski,jakoś tam płynę dopóki wiem, że mam grunt pod nogami.Dlatego obawiałam się ,że nie poradzę sobie na dużym basenie.
Okazało się jednak, że można opanować strach i po kolejnych zajęciach poczułam się pewniej na głębokiej wodzie.
Rewelacyjny okazał się pas z pianki, który daje poczucie bezpieczeństwa.
Uważam, że zajęcia na dużym basenie są efektywniejsze, stymulują pracę całego ciała bez obciążania stawów i kręgosłupa.
Szczególnie lubię ćwiczenia z wykorzystaniem " makaronów " i ciężarków oraz piłek.
Mam wrażenie, że na dużym basenie mięśnie rąk są bardziej zaangażowane do pracy niż na małym.
Po pierwszych zajęciach z hydro fitnessu odczuwałam spore zakwasy w łydkach , dzięki czemu byłam świadoma ,że również te mięśnie pracują.
Bardzo podoba mi się różnorodność ćwiczeń.
Do moich ulubionych należą ćwiczenia z obciążeniem na ręce i nogi.