no kurcze, wreszcie sie trafil "moj' temat :) Ja moge o papugach cała dobę gadać :) Kiedyś miałam absolutnego kota na tle papug ;))
więc zaczynamy od ceny:
- ara czerwona lub zielona 12.000 (zdjecie 1)
- kakadu (zdj 2) albo żako 4 tysiące
- polecam najbardziej rozellę białolicą (zdj. 3) kosztuje jak sie dobrze poszuka 350 zł.
- za nimfami nigdy nie przepadalam bo sa szare (żako też, ale to co innego)
- faliste kosztują okolo 35 zl i sa przeukochane :)
KAZDA papuga bedzie gadac, jesli tylko bedzie chowana samotnie bez towarzystwa innych. Zasadniczo te wieksze potrafia wiecej, ale faliste tez gadaja.
Problem z papugami jest taki ze sie bardzo przywiazuja i jak osoby nie ma w domu to bardzo tesknia. Potrafia byc cholernie zazdrosne o psa, innych domownikow i okazuja to bez skrupulow (wiadomo ze zalezy od charakteru poszczegolnego osobnika) np dziobiac nielubiane osoby lub zwierzeta. Lepiej papugi trzymac w parach, bo sa wtedy bardzije szczesliwe i im nie odbija (np samczykom bo samiczki czesciej popradaja w depresje zamiast napadow szalu). Watpie bym zachecila ;) Papuga to naprawde odpowiedzialnosc, bo mnie szlag trafia jak najpierw ukochany ptaszek a potem sie go zostawia samemu sobie bo sie znudzil.