tylko że ja mam linię expressive - czyli z zielonymi guzikami ;)
w składzie maszynki jest oczywiście maszynka do mięsa, końcówka masarska, szatkownica do warzyw (jak na pizzę potrzebowałam dużo sera to w szatkownica starła;P) oraz cytrusiarka - na niej mi nie zależało, ale akurat była w zestawie i w sezonie pomarańczy... SUPER!!
A kupowaliscie kiedys jakieś sprzęty z Lidla ?Co o nich sądzicie ?Bo mają teraz maszynke do mięsa a akurat potrzebuję i się zastanawiam teraz...kosztuje 180 zeta no i ma 3 lata gwarancji.Ktoś pomoże ?
Podpisuje się Zelmer- też mam ten nowy model Diana, wcześniej miałam Clatronic- porażka, muliła a nie mieliła. Mam także z nasadkami do szatkowania,są rewelacyjne. Moja mama ma Zelmera od 20 lat i działa bez zarzutu. A!! i co ważne przy zakupie to łatwość dokupienia i wymiany części, sitek itp.
tez mam Zelmera z szatkownicą i to własnie z szatkownicy korzystam najczesciej do tarcia ziemniaków na placki
dziewczyny pisały kiedys ze robia to blenderem - ale my mamy taki przerób placków ze sobie nie wyobrazam inaczej niz maszynka :)
i w sumie gdyby sprzedawali same szatkownice to chyba bym kupiła a maszynke kupiłabym taka zwykła reczna - bo w sumie mało co miele i w nie duzych ilosciach wiec jedyna wada tego ustrojstwa jest dla mnie jego wielkość..
ja mam zelmera taką http://allegro.pl/zelmer-maszynka-do-miesa-586-5-wp-szatkownica-i2425771219.html
Samą maszynką mielę mięso. Kupuję łopatkę,albo szynkę. Mięso samemu zmielone jest przepyszne, bo wiesz co masz wśrodku,a nie mielone ochłapy w mięsnym.
Mama mieli mak i twaróg do sernika.
Szatkownica tez wykorzystywana do buraczków, surówki z marchewki,czy selera.
Jak kupować maszynkę,to tylko z szatkownicą