bal walentynkowy

Bal Walentynkowy -super muzyka ,atmosfera-tego szukalismy.Minusem bylo jedzenie na poziomie podrzędnego baru.Przebojem byly chrusty czy też faworki które zostaly z Tlustedo Czwartku,nie dalo sie wbic w nie zęba. ..Do kolacji zaserwowano ziemniaki w obierkach które wygladaly strasznie!!!Wstyd podawac cos takiego w restauracji w 3 gwiazdkowym hotelu.Przystawki oprócz watpliwych walorow smakowych byly odliczone co do sztuki po jednej na osobę wygladalo to smiesznie.LUDZIE ogarnijcie się to nie te czasy żeby tak oszczędzać na prododuktach.Napewno nie zacheciliscie nas Żeby w przyszlosci zorganizować u Was imprezę. ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: bal walentynkowy

ziemniaki tzw. opiekane sa czesto podawane w skorkach a nie jak napisales w obierkach :) chyba rzadko bywasz w restauracjach i malo wiesz na temat trendow w gastronomii :(
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0