Szukam konkretnego roweru, dzwonię i pytam o dostępność. Nie ma, 3-4 dni - normalna sprawa. W międzyczasie dowiedziałem się jednak, że M7000 "shimano to badziew" i to dziwne, że chcę gorszy rower skoro mogę mieć lepszy za tą samą cenę. Problem w tym, że ten niby lepszy jest na s****ie, który w eksploatacji jest przecież o wiele, wiele droższy niż Shimano. Sprzedawca nie wiedział nawet, że ramy w B8 rio 20126 i B8 2017 się różnią, przekonywał, że to ta sama rama. Cóż, ja amator jestem, ale zdecydowałem się na konkretny model i dzwoniłem w jego sprawie. Na podsumowanie sprzedawca rzucił, że s**** nie jest dla kogoś z cienkim portfelem. Uprzejmie dziękuję za zdalną ocenę stanu mojego konta na podstawie tego, że nie chcę droższego w eksploatacji roweru, który akurat jest na stanie bo się nie sprzedał w ubiegłym roku. Poprzednie 3 rowery zakupione były u Was, poza moim planowałem jeszcze zakup roweru dla dziecka w maju - ale po tej krótkiej rozmowie przekonałem się, że te wszystkie komentarze na temat niemiłej obsługi są jak najbardziej zasadne. Do konkurencji w Straszynie mam taki sam odcinek, czas realizacji zamówienia jest ten sam.

jezeli uwaza pan ze shimano jest lepsze od sr*MA, to pana problem

ogarnij sie bo nie wiesz co mowisz