Jestem stałym klientem Johnsa i jeszcze nigdy nie zdarzyło się żebym dostał zimną pizzę, czy żeby dostawca był grubiański (zawsze pizzę dowoził mi miły, starszy i elegancko ubrany pan) dlatego dziwią mnie poniższe, negatywne opinie i współczuję doświadczeń. Wydaje mi się jednak, że to musiały być jakieś szczególne przypadki bo z usług pizzerii kożystam często i jeszcze niegdy nie byłem zawiedziony...