obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Nurtuje mnie jedna sprawa...może to głupie pytanie, ale trudno :) Otóż jak wygląda obchód i badanie po porodzie? Konkretnie chodzi mi o to, gdy leży się już na sali, w majtkach podkłady, na sali inne kobietki...przychodzi lekarz i ...?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Czy wszystko w porządku pani X? I to wszystko. Na zaspie przynajmniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

ja co prawda miałam cesarkę, a po porodzie byłam tak zj... że mi na prawde nie robiło ile osób mnie ogląda. a w praktyce to wyglądało tak, że zapytali się czy wszystko ok i poszli
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Tjaaa, 3 lata temu na zaspie rodziłam.
Leżałam 11 dni! Dopiero gdzieś po tygodniu zajrzeli mi w majtki bo szwy ściągali :)
A tak codziennie, jak się pani czuje? Nic Panią nie boli?
Do widzenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

u mnie dokładnie tak samo, jeden lekarz nawet nie pofatygował się, żeby wejść do środka, otowrzył drzwi zapytał czy wszystko w porządku i poszedł dalej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Dokładnie jak piszą dziewczyny, i jeszcze pytanie, czy było wypróżnienie :-) Na Zaspie przynajmniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

przychodzi lekarz z takimi wielkimi ala szczypcami, podnosisz koszule i patrzy czy wszystko się ładnie goi, absolutnie nie możnabyło leżeć w majtkach - tak miałam w Wejherowie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Heheh :) Dzięki dziewczyny, już jestem spokojniejsza...Ja myślałam, że oni jednak zaglądają w te majtki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Ja rodziłam na Klinicznej i pierwszego i drugiego dnia po porodzie na obchodzie Pani dr kazała zdjąć majtki i odchylić podkład - spojrzała i tyle (to był weekend) - na szczęście w poniedziałek na obchodzie z grupą studentów nie kazali już zdejmować majtek tylko brzuch naciskali i sprawdzali czy macica się obkurcza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

u mnie mneij wiecej to samo ale ogladali krocze i jak byla sokolowska to nacisnela mi na brzuch - totalny odlot
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

na klinicznej
na obchodzie lekarz oglądał krocze tzn zdejmowało się majtki i pokazywało:) czasami kilka sekudn przed wejściem lekarza wchodziła położna i mówiła proszę zdjąć majtki, bo idzie obchód:)

ja miałam cc wiec krocza nie pokazywałam tylko miejsce cięcia

oprócz tego pytali się jak się czuje i macali brzuch by sprawdzić czy macica się dobrze obkurcza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

ale to zaglądanie w majtki nie jest aż takie krępujące:P
na porodówce zdążysz się przyzwyczaić:)
i pamiętaj, że oni oglądają codziennie po ileś tam pacjentek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Nie, nie chodzi mi o to, że się wstydzę, tylko jak to jest właśnie zorganizowane- ściąga się majtki przy lekarzu i już? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Ja ściągałam przy lekarzu i już :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

u nas było pytanko "czy wszystko w porządku?" i mi sprawdzali czy macica się obkurcza czyli macanko brzuszka bo po cc
inne babeczki normalnie majty ściagały albo czasem wcześniej przychodziła piguła i mówiła zeby ściągnąć bo idzie obchód
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Ja mialam cesarke i ogladali blizne czy sie dobrze goi, ale nie wszyscy lekarze, wiekszosc pytala czy wszytsko ok i narka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

wchodzi najpierw położna i mówi albo w momencie gdy obchód już wchodził to dziewczyny ściągały:)
i lekarz zaglądał:) bez żadnych przyrządów:P
lepiej niech zajrzy niż by miało się coś babrać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

w wojewódzkim robią tak jak Inka napisała
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Kiedyś czytałam przepiękną historię - wchodzi do sali na położnictwie facet w białym fartuchu, wszystkie kobitki zadzieraja koszulę, on wydaje z siebie "Hyyyyyy!", zatacza się w szoku i wypada z sali.

Był to elektryk, przyszedł coś naprawić...


Zaspowe "czy wszystko w porządku", to też jednak przegięcie, przynajmniej jedno badanie i spokojna rozmowa z lekarzem powinna być.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

jak ja rodzilam na klinicznej to bylo tak ; wchodzilekarz i z 15 studentów -panie sciagamy majteczki i pokazujemy krocze hehe ja tam podchodzilam do tego lajowo ale niektore babki sie krepowaly jak studenci zagladali :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

a i naciskali na brzuch 1 po porodzie to byla masakra jak mi 2 lekarzy pod rzad nacisnelo to powiedzialam ze 3 skopie jak podejdzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

hahahahahahahaha

"wchodzi piguła i mówi-ściągnąć majtki bo obchód idzie" hahaha

nie mogę-ale tak mnie to rozbawiło

ps u mnie było podobnie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

W Redlowie tez tak postepuja jak pisze inka,i jak juz ktos wspomnial lepiej niech zagladaja niz pozniej miec problem,po porodzie tak naprawde mi to nie robilo,kto i ilu oglada wazne ze zainteresowali sie niz olali i wogole.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

obchod to zwykla rozmowa jak czuje sie i ogladanie rany po CC, nikt w srodek mi nie zagladal, tylko pytaja sie jak krwawienie itp, natomiast przez 3 doby co 4h mierzeni tempki i cisnienia, plus rozdawanie przeciwbolowych srodkow i zelaza, bo mialam ostra anemie...
nawet o 6 rano przyszedl lekarz pobrac krew Blance, jak skonczyla sie fototerapia, aby tego samego dnia wypuiscic nas juz ze szpitala, dalej bardzo pilnowali, aby dziecko nie spalo z mama w szpitalu na lozku...tylko w tym lozeczku obok...samo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

rodziłam na Zaspie 2 razy przez cc. najgorsze było jak sprawdzali czy macica się obkurcza. po drugiej cc niestety nie obkurczała się jak trzeba i pielegniarka rękami ugniatała mi ja przez brzuch. myślalam, że odlecę. na obchodzie ogladali rane i pytali czy wszystko ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

W Wejherowie codziennie zaglądali, technicznie wyglądało to tak, jak dziewczyny napisały, tzn- najpierw przychodzi położna i mówi, że za 10 minut obchód, pomagała posprzątać nam salę, wszystko musiało być czyściutkie i równiutko ułożone, a my bez majtek :)
Potem lekarz przychodził i sprawdzał, czy wszystko jest ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Na Klinicznej było tak:
wchodzi oddziałowa i mówi zeby się przygotować na obchód, po czym wszystkie kobitki majty w dół i na łóżeczko. Do sali wchodzi lekarz położnik i ok.6-8 studentów. Każe pokazać krocze całej publiczności lekarskiej, po czym maca macice przez brzuch- jak się obkurcza, czasami któryś ze studentów też zmaca. Pyta jak samopoczucie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Wiem, że dla położnic to rybka - sama mogłabym rodzić na podium dużej sali wykładowej i nic by mnie nie obchodziło... Ale jak czytam kilka lat po porodzie, o grupce studentów na obchodzie ginekologicznym, to zastanawiam się, gdzie ta akcja "rodzić po ludzku"...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Agatha:
ja tam wolę żeby oni się jednak czegoś nauczyli ...Jak ktoś się decyduje na GUM to musi się liczyć z tym że będą tam studenci ...
Moja siostra opowiadała mi, że jak pytają w czasie porodu czy mogą być studenci to większość kobiet się zgadza, tylko mężowie protestują.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Też jestem za tym, zeby się studenci uczyli, sama wiele razy jako studentka musiałam prosić o możliwośc przygladania się czyjeś pracy w bardzo osobistych sytuacjach, dlatego też z reguły nigdy nie odmawiam prośbie o pozwolenie na obecność studentów. Ale 6-8 osób zaglądających w majtki? Przegięcie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

nooo mi za każdym razem zaglądali w majty, którcyh nie miałam ...tzn w krocze z tym wielgachnym materacem między nogami.
do tego oprócz ordynatora, kilka stażystów? chyba
ten chwytał ten wkład poporodowy szczypcami i luukał.
jezuuu słabo mi się zrobiło, jak to sobie przypomnę... bleee. tym bardziej że mnie tam bolało, a ten obchód stresował.
wejherowo
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

na ZASPIE mi zagladali za pierwszym porodem ze 3 razy(lezalam 6dni) za drugim raz albo dwa ogladali jak to wyglada i badanie brzucha uciskowe czy nic nie boli i czy nie ma stwardnien.no i to nieszczesne wypróżnianie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

na klinicznej lekarza z pielegniarką chodził codziennie,zagladał czy sie wszystko goi,pytał....o wypróznienie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

Mnie studenci nie przeszkadzali . Świadomie zdecydowałam się na kliniczny szpital - wiedziełam , że tam przyszła kadra lekarska się uczy. Zdenerwowałam się tylko , gdy pewna studentka 3 razy próbowała włożyć mi cewnik do cc. Poprosiłam położną żeby to zrobiła , bo bardzo bolesny była ta nauka :)
Na klinicznej wszystko tak jak wyżej dziewczyny pisały :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

dopiszę tylko, ze jak ja leżałam to za oknem był remont i biegali po rusztowaniach a pewnego dnia uszczelniali okno podczas obchodu, miałyśmy taki ubaw, że bałysmy sie czy szwy nam nie popękają, nawet uwieczniłam nachylającego się do nas pana foto :-)
naprawdę w stanie po porodzie masz w poważaniu kto gdzie i ile razy dziennie będzie zagląda
czasami hasło idzie obchód ściągać majtki było np. 1,5 godz. przed faktem i tak sobie leżysz rozłożóna i czekasz a w między czasie dziecko najczęściej się budziło i było karmienie przewijanie, a co drzwi sięotwierały to "hyc" do łóżeczka rozłożyć nóżki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

w wejherowie - wczesniej wchodzi pielegniarka i mówi żeby sciągnać majteczki i zostawic sam podkład bo lekarz na obchód idzie , lekarz przychodzi odchywa kołderke o zaglada bada uciska brzuch żeby ze srodka wszystko ładnie wypływało i szybko sie oczyszczało pyta o samopoczucie =] RAZ BYŁ Z DWOMA MŁODYMI STUDENTAMI ALE PO PORODZIE MASZ WSZYSTKO W DUPIE ZE ZMECZENIA I WSZYSTKO CI JEDNO KTO CI W KROCZE ZAGLADA =]]]]]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Przeprowadzka- jaka firma? (43 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...

kaszel u dziecka, jak sobie radzicie ? (86 odpowiedzi)

Synek ma 3 latka, zaczał się katar, potem kaszel. Dwukrotnie byłam u lekarza i osłuchowo jest...

Pompa ciepła (23 odpowiedzi)

Czy któraś z Was ogrzewa dom za pomocą pompy ciepła? Jeśli tak, to (jeśli można zapytać ;)),...