ostatni bylem w klubie d.j.gra beznadziejnie nikt sie nie bawił mimo soboty 22h.Kiedys byłem stałym bywalcem klubu yellow rewelacyjnie menadżer zawsze na sali biegal całą noc i zajmowal sie wszystkim głównie muzyka aby byla pod klientow teraz mam wrazenie klienci sie tu nie licza.szkoda ze kluby takie jak dawny yellow zastaja zamykane.pozdrawiam