czy ktoś wie czy jest mozliwosc i kto moze "wypozyczyc" biale golabki do wypuszczenia przed kosciolem po mszy? i jesli ktos wie moze ile ta przyjemnosc kosztuje? slub w kosciele w rumi. wiec interesowaloby mnie ewentualnie gdzies z okolicy (choc niekoniecznie)

aha
i jeszcze jedno pytanie
kiedy sie je ewentualnie powinno "wypuscic" - po mszy przed zyczeniami czy po zyczeniach od gosci? a moze w jeszcze innym momencie?

Białe gołębie można kupić na rynku na przymorzu, wypuszcza się je przed życzeniami. Kupisz Je od hodowców jak je wypuścisz i tak wrócą do nich do domciu :)

a moze orientujesz sie jaka jest ich cena?

tylko uwazaj na suknie zeby nie pobrudziły mi opowiedziała historie madzia i miałam beke,choc podejrzewam ze panna młoda nie miała beki:/

ja też jestem zaintersowana ceną:)

Takie gołąbki nie są drogie, 20 zł sprzedawcy i tak wiedzą że gołąbki do nich wrócą bo tak są nauczone a za te 20 zł mogą już pokarm kupic lub na piwko iść. Mojej koleżaki tata sprzedaje gołąbki :) , ale niestety w tej chwili jest na urlopie i nie amm kontaktu z nią .

Ja też się tak zastanawiałam na gołąbkami i też jestem z Rumi. Na Hutniczej na przeciwko straży pożarnej jest hodowca gołębi. Może tam spróbuj się dowiedzieć czy ci nie "pożyczy" dwóch gołąbków.

o nie drogo, fajny pomysł mi się podoba chyba kupię gołąbki a jak nie wrócą do domu :( ale można je tak wypuścić żeby nie fruwały nad parą no ale jak się zapanuje nad nimi ? w powietrzu mogą latać gdzie chcą no nie wiem

mi wujek mowil ze nawet za 10 mozna kupic... ale nie wiem co i jak...
i mowil tez ze one nie zawsze wracaja do domu... ale to juz jest ryzyko hodowcy:) a co do czasu ich wypuszczenia... to chyba powinno sie je wypuszczac zaraz po wyjsciu z Kosciola...

Ja wiem ze to prawie nie na temat ale jeden golebiarz ktory kiedys nas goscil na wsi nie chcial sprzedac drugiemu jednego golabka za ktorego tamten mu dawal w zamian dobrego konia. Rano jak wstalismy to sie okazalo ze jakas kuna czy cos takiego wkradla sie do golebnika i zjadla akurat tego cennego. A gospodarz zachowal sie tak jakby mu pol rodziny wymordowali. Obled!