w bomi Matarnia na dziale z alkoholami pracuje starsza pani, zastanawiam się po co ona tam jest, nigdy nic nie wie, nie skasuje, nie zorganizowana, wiecznie szukająca czegoś na regałach sklepowych!

To prawda ostatnio robiłem tam zakupy ta starsza Pani nawet nie chciała mnie obsłużyć straszna obsługa przez takie osoby sklep traci klientów!!!!

ciekawe po co ją tam trzymają skoro się do niczego nie nadaje?

(...)
a tak nawiasem mówiąc jest to złe zarządzanie menadżera kadrą- jeżeli pozwala na taką zachowanie pracownika, ponieważ wiek nie jest żadną taryfą ulgową w pracy- powinien zaproponować tej pani emeryturę!

A jeżeli już ją ma???

może proszę podać fakty bo wypominanie wieku w sytuacji gdzie mamy pracować do 67 r.ż nie powinno mieć miejsca, to jest dyskryminacja

np. robienie przez 8 godzin pracy zakupów i nie zwracanie uwagi, że na tą Panią od dłuższego czasu oczekuje klient.

Haha, wiem o kim mówicie :D Z tą starszą panią musiałam użerać się jako pracownik. Oczywiście jest to dumna "KIEROWNICZKA KAS", a nieraz jak była potrzebna to w ogóle nie było jej w pobliżu.

Niewdzięczni!! Jak Wy możecie tak po świńsku opisywać p. Grażynkę?! Przecież Ona dla Was wszystko robiła: siadała za Was na kasę, kiedy chciałyście zrobić zakupy, kiedy chciałyście pójść do toalety, a zdarzało się to w niektórych przypadkach niezwykle często; również wtedy kiedy chciałyście pójść na przerwę, a kolejki były olbrzymie; kiedy robiłyście największe i najmniejsze błędy kasjerskie, to robiła wszystko, aby tak Was rozliczyć i wszystko dokładnie policzyć, abyście jak najmniej musiały dokładać ze swojego portfela. Przecież cały czas chwaliłyście ją jaka to ona dobra jest, przytulałyście się, piłyście razem drinki, rozmawialiście o JAJACH.... A teraz takie jej kino urządzacie?!?!

a ile błędów Pani na tej kasie zrobiła, że dziewczyny musiały przez Panią z własnego portfela dokładać do kasetki, ile razy Pani mówiła że kasjerki to "TYLKO zwykłe kasjerki " tego już Pani nie dodała. Siedzi cały dzień w biurze popijając herbatkę i podchodzi wielce obrażona do kasy po 5 min utach wołania aby machnąć kartą do wycofywana.

A to ta Pani jeszcze błędy kasowe robiła?! To wiadomo teraz skąd te braki...!!

Oj ludzie, idźcie i powiedzcie tej Pani w twarz bo pisanie na forum nic nie da :)

Najlepiej to znajdźcie sobie nową ofiarę do obsmarowania na forum,odpuście sobie,nikt nie jest ideałem,w każdej pracy znajdzie się ktoś komu można dużo zarzucić,ale tak jak pisze Gustaw najlepiej swoje żale powiedzieć prosto w twarz.