brak pojecia na temat win

Temat dostępny też na forum: The Star
w zeszlym tygodniu odwiedzilem The Roof z moja dziweczyna. Chcielismy tylko napic sie wina i odpoczac po dlugim spacerze z Gdyni. Poprosilismy o dwa kieliszki Pinotage poniewaz okoazalo sie ze Rioja nie byla tego wieczoru dostepna. Kiedy mily kelner zaserwowal nam wino - ja nawet nie musialem tego sporbowac zeby po zapachu poznac ze cos jest z drinkiem nie wporzadku - i ze butelka byla prawdopodobnie otwarta kilka dni wczesniej. W tym samym czasie managerka klubu byla w poblizu.Zapytalem sie pani czy jest mozliwosc wymiany wina gdyz nie nadawalo sie ono do picia. Okazalo sie wtedy ze to tylko jedyne czerwone dostepne tego wieczora i mozemy dostac zwrot kosztow. Bylem gotowy zaplacic ale za wino ze swiezo otwartej butelki. Dostalem wtedy odpowiedz ze jest to niemozliwe i ze to jest co mozna oczekiwac od wina ktore jest serwowane na kieliszki... Zdziwila minie ta odpowiedz gdyz po 10 latach pracy w tej branzy (co prawda poza granicami Polski) wydaje mi sie ze manager prynajmniej powinien sprobowac czy powachac wino ktore zakwestionowalem. Rowniez inwestycja w pompke prozniowa i specjalne korki do win dla tego miejsca nie powinno byc problemem gdyz 2 kieliszki to od 50 do 80 zl...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: brak pojecia na temat win

Polska chlopie Polska tu sa inne standardy i porownywanie ich do standardow na zachodzie moze sie skonczyc ciezka nerwica ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Grel - opinia (3 odpowiedzi)

Zdecydowanie odradzam . 3 bary z których 1 otwarty a byłem w tym roku 3 raz i to na największych...