bramkarze
Wszystko ok ale bramkarze to porazka. Bylam swiadkiem, jak moj maz sie pomylil i klepnąl w tylek obca babke ( zamiast kolezanki(. moj maz zostal oskarzony o napapsc seksualna, gdzie przeprosil babke, ale bramkarze ewidetnie szukali zaczepki. na szczescie trafil swoj na swego i w/w knajpa bedzie miala kolejny problem..... i kolejny ..... i kolejny...