Re: budujecie/kupujecie na kredyt?
"A opinie osób, które sprzedały mieszkanie i dzięki temu nie muszą brać kredytu" - a czytałaś (wiem, coraz ciężej od społeczeństwa wymagać tej umiejętności) co napisał xolo ? Kupił je przed boomem (który wywindowali tacy jak wy, gdyby nie boom, to metr byłby dzisiaj po 4, max. 5 w BARDZO DOBREJ lokalizacji), ale dzięki swojej pracy. Tak, na świecie poza ludźmi:
a) spadek po ciotce, rodzicach, babci
b) w prezencie od bogatych rodziców
c) kredyt na 99 lat (a czemu by nie, skoro dają ?)
d) wstaw dowolne
są jeszcze ludzie ZARADNI, którzy BEZ UKŁADÓW potrafią zacisnąć pasa na parę lat, a potem kupić za gotówkę albo z potężnym wkładem własnym, a ratę kredytu mieć rzędu 1000 zł na 10 lat lub 2000 na 5 lat. 10 lat to maksymalny horyzont czasowy na jaki można mieć jeszcze jakiś wpływ i coś założyć (zwłaszcza zdrowotnie, po 40 jest na ogół równia pochyła i zdrowotnie i zawodowo). I te pieniądze zarabiają dzięki sobie, pomysłom, ambicji i co najważniejsze uczciwie. Wiem, że zakredytowanym móżdżkom ciężko to pojąć.
5
5