Wiem, że nie powinno się być w gołych nogach, ale jak to jest gdy ma się buty z odkrytym przodem? Pończochy mimo wszystko wskazane?

no cos ty. wiocha na maksa rajstopy i odkryte palce. tez bede miala takie buty i ide bez rajstop a i krotka sukienke bede miala.

Wlasnie dlatego ja bede miala buty z zakrytymi palcami, chociaz z odkrytymi sa bardzo ladne :/

Savoir vivre wymaga, żeby były pończochy :)

poszukajcie bezszwowych :)

ja tez mialam buty z odkrytymi placami
i uwazam ze jesli ma sie takie buty to nie wypada miec rajstop czy ponczoch
przymierzalam te bezszwowe ale i one moim zdnaiem wygladaja brzydko
Savoir vivre wymaga takze zeby na slub isc z butami zakrywajcymi buty, wiec jesli ktos nie uznaje tej zasady to tej o ponczochach chyba tez nie musi:-)
pozdr

mialo byc zakrywajacymi palce:-)

nigdy nie widziałam zeby ktos mial do odkrytych butów rajstopy zalozone

też wydaje mi się, że rajstopy niekoniecznie pasują do odkrytych butów. Poza tym, czy nie wydaje wam się, że to strasznie niewygodne? Noga w rajstopach po prostu ślizga się w odkrytym bucie.

własnie do dokońca się zgadzam z tym, że w rajstopach nie wygodnie będzie. Poza tym nie rajstopy a pończochy:)
Ten but będzie typu peep toe, więc większkość buta zakryta będzie. Chodzi mi o to, że bez pończoch pewnie poobcieram i poodparzam sobie nogi. Wiem, że do sandałów to wygląda okrutnie, ale myślicie, że jak będzie widoczny tylko palec, to nie powinnam zakładać pończoch? Szperałam w necie troche i widze, że zdania sa bardzo podzielone i jest to odwieczny problem hehe:)

skoro tylko palec, to polecam pończochy bez szwa na palcach, i po kłopocie :)

PS. Nie słyszałaś, że buty z odkrytymi palcami przynoszą pecha na ślubie? :D:D:D Podobno szczęście przez dziurę ucieka, czy coś :D hehehehe :P

ja miałam buty z odkrytym palcem (reszta zabudowana) i bezszwowe pończochy w cielistym kolorze. pończochy były tak cieniutkie i delikatne, że ładnie było widać pomalowane paznokcie. akurat do ślubu mnie się to lepiej podobało niż gołe stopy...

źle zrozumiałam, myslałam o typowych sandałkach, do których pończoch zdecydowanie bym nie włożyła ;) jeśli chodzi o peep-toe, pończochy wg mnie nie przeszkadzają, nie rzucają się praktycznie w oczy i są bardziej komfortowe od gołych stóp.

Pozdrawiam

No:) To po kłopocie:) dzięki za pomoc laseczki:)

to ja miałam jeszcze inne rozwiązanie, miałam but z odkrytym palcem, i miałam do tego rajstopy bez palców. może znajdę gdzieś fotkę to wkleję . Dobre rozwiązanie bo but na pięcie nie obtarł , a paskudnej rajstopy z przodu nie było. Jeden minus - rajstopy takie siostra przywiozła mi z Anglii, ale może i u nas sa , szczerze powiem że nie wiem.

A wiecie może gdzie można kupić takie pończochy bez szwów?

ja tez nie widziałm, choć takie niby sa zasady........

A ja bede miala sandalki na szpilce cale z paseczkow w kolorze sinym (z lekkim perlowym polyskiem)... Niecierpie typowo slubnych butow! Nie dosc ze w wiekszosci sa strasznie brzydkie to jeszcze kosztuja majatek! A moje sa najsliczniejszymi butkami jakie kiedykolwiek mialam, nie moge sie juz doczekac zeby je ubrac... No i beda mi tez spokojnie sluzyc po slubie...

ja-dwisia, a gdzie kupiłas te bezszwowe?

w kazdym sklapie z rajstopami sa bezszwowe :-) Moja najlepsza rada to wygodne buty,ja nie mialam zadnych rajstop i nawet mi do glowy nie przyszlo zeby ubrac bo bym sie chyba zagotowala.Co prawda buty zmienilam na balerinki biale o 3 nad ranem bo juz wtedy i tak kazdy z gosci na boso wymiatal :-) a tance przybraly na intensywnosci.

katiies, a gdzie kupowalas balerinki? Bo ja widzialam w skelach slubnych i kosztowaly €50 co jest lekka przesada...

dokładnie, w każdym sklepie z rajstopami są bezszwowe :)
ja sobie kupiłam dwie różne pary, żeby dobrać lepiej pasujące.

no do sandałków takich z paseczków to pończochy czy rajstopy okropnie wyglądają! chyba nikt o tym nie myślał ;)

jak pytałam o pończochy bezszwowe w sklepach pokazywali mi tylko takie z pojedynczym szwem przy palcach, a zupełnie bezszwowych nie mieli, więc jednak nie w każdym sklepie takie mają. a pytałam w Gattcie też :-(

O balerinkach przypomnialo mi sie w dniu slubu :-).Jako ze czekalam na fryzjera bo mial lekkie opoznienie poszlam sobie na zakupy do centrum do wrzeszcza i kupilam w H&M za 50 zl (takie balerinki lakierki z mala kokardeczka)w przerwie pomiedzy fryzjerem i makijazem.Przydaly sie rowniez znakomicie podczas sesji na plazy bo nie przezylabym zniszczenia moich slubnych butkow,kij tam z sukienka ale moje buty kocham prawie jak meza ;-).
Ps.Nie ma nic bardziej odstresowującego niz male zakupy w dniu slubu :-)

Dodam tylko ze moim najgorszym koszmarem podczas ceremoni w kosciele byloby chyba zobaczenie ze poszlo oczko w rajstopce na palcu i wystaje paluch z dziury,nie bylabym sie w stanie juz na niczym skupic bo by mi dziura po glowie chodzila zamiast skupic sie na przysieganiu mojemu mezowi milosci i wiernosci :-)

Rajstopy / ponczochy w lipcu? Nie, nie, nie... Nie ma mowy!!!

No to musze jeszcze dodac balerinki do listy... dzieki Katiies - jak zawsze nieoceniona ;-)

PS: na zakupy zawsze jest czas i zawsze odstresowuja ;-)

Też miałam na zmianę białe baletki, i kupiłam je w aldo, zapłaciłam za nie ok. 100 złotych, a przenosiłam je póżniej całe wakcje ;-)

Ja bede miala buty z odkrytymi palcami i moim zdaniem pasuja do sukni...mysle ze tez trzeba patrzec pod wygode !! PRZEDE WSZYSTKIM

Martuuunia tu nie chodzi o buty z odkrytymi palcami tylko o buty z odkrytymi palcami i rajstopy a to jest roznica i wiadomo ze do jednych sukni pasuja tylko sandalki do innych tylko zakryte

Jak buty odkryte (nawet jesli tylko peeptoe) to bez rajstop / ponczoch!!

A MOZE KABARETKI?

Kabaretki? Na swoim slubie? Troche pomylilas imprezy......
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie!!!

a ja bede miala kabaretki biale samonosne ponczoych typu kabaretki

Dziewczyny, osobiście byłabym bardzo ostrożna jeżeli chodzi o buty z otwartymi palcami na ślub (mówię o odkrytych całych palcach).

Jak wiadomo to jest dzień w którym bardzo dużo się tańczy i rusza, a każdy gość tańczy inaczej (lepiej/gorzej). Nie ma szans, aby nogi nie były podeptane. Odczułam to na sobie, kiedy będąc gościem na weselu założyłam sandałki na szpilce. Palce miałam podeptane do krwii (!) i ciagle były brudne od deptania, nie wsponę już od bólu...

Przemyślcie to jeszcze raz, jakby nie patrzeć - czubek buta bardzo chroni przed tego typu "atrakcjami".
Pozdrawiam :)

Ja w takich slicznosciach bede do slubu poginac:


By ostola

Kupiłam dziś buty z odkrytymi palcami i dołączam się do problemu. Na bosej stopie mi się nie podobają - mało elegancko to wygląda. Będę chyba szukać takich rajstop bądź pończoch bez palców.

steefler, jak znajdziesz to daj znać gdzie kupiłaś:) bo ja jestem na etapie poszukiwań

Widziałam że na Allegro były ale aktualnie nie ma. Tu stary link:

http://allegro.pl/item524109849_leg_avenue_sex_rajstopy_z_wycieciem_na_palce_xxl.html

Podobno też czasem w Gattcie można dostać. Będę szukać a jak znajdę na pewno dam znać :)

żeby miec buty bez palców trzeba jeszcze miec ładne palce..
;)

ja poszukuję pończoch, bo nie lubie rajstop :)

Faktycznie. Trzeba mieć ładne palce. Ja mam wdowie palce i buty pełne

miałam ten sam problem wybierając sie z kolei na sylwestra do knajpy i zdecydowałam się ubrać do letnich można powiedzieć szpilek z odkrytymi palcami i piętą rajstopy(z uwagi na przeziębienie), obawiałam się strasznie obciachu, ale ku mojemu zaskoczeniu było kilka dziewczyn w podobnych butach i też z rajstopami! także u tych dziewczyn przeważyła wygoda i pogoda myślę:) a u mnie zdrowie:)heh

po za tym nie wydaje mi się żeby do ślubu ubierać sandałki
ale to już kwestia gustu widziałam laske co miała klapki na szpilce do ślubu mimo to że miała ładne palce i piękny french na stopach
nie wyglądało to zbyt apetycznie do białej sukni;/

Polecam :D

https://delove.pl/p/242/6259/ponczochy-samonosne-bez-palcow-klasyczne-ponczochy-moda-damska.html