chamstwo w Biedronce

Temat dostępny też na forum: Opinie i oceny
W biedronce w Wejherowie ul.Rzeżnicka zatrudnia się do ochrony ludzi,którzy absolutnie nie nadają się do tej pracy.Wczoraj przy wychodzeniu ze sklepu dwóch panów w cywilu zatrzymało mnie i zaprowadziło do kantorka,bez wyjaśnienia dlaczego.Na miejscu okazało się,że jestem oskarżona oto, że rozpakowałam perfumy z foli,czego nie zrobiłam.Dodam że były one tylko trochę rozpakowane u góry,reszta nie była tknięta.Pan stwierdził,ze przed moim podejściem do półki był tam i były całe,potem niby podeszłam ja a potem on sprawdził i były już naruszone,Niestety tak nie było,kiedy podeszłam wziełam je do ręki co zarejestrował monitoring i odłożyłam na miejsce( chciałam zobaczyć czy to te same co tester) prawdą jest ,że faktycznie były u góry rozpakowane,ale ja tego nie zrobiłam,zresztą widać,że zaraz je odkładam.Niestety pan ochroniarz był uparty i niemiły.Na moje żądanie został wezwany pan kierownik,który mi uwierzył i przeprosił,pan ochroniarz zrobił to dopiero na moje pytanie czy ma mi coś do powiedzenia.Zresztą co mi po takich przeprosinach,straciłam czas,nerwy,no i ludzie widzieli jak ochrona wyprowadza mnie jak jakąś złodziejkę.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: chamstwo w Biedronce

Nie masz obowiązku iść z nimi do żadnego kantorka - nie jest monitorowany, mogą Ci tam wrzucić coś do torby, powiedzieć że to ukradłaś i nikt im niczego nie udowodni. Przez cały czas stoisz na sklepie, w zasięgu kamer, jeśli chcą coś wymusić - policja.
Nadgorliwi ochroniarze są nie tylko w Biedronce - na przykład często się zdarza, że w Rossmanie masz czarny i groźnie łypiący ogon. Aż głupio podpaski kupować :)
Trafiłaś na buraka, zdarza się, zrób sobie herbatę i wysmaruj sążnistą skargę.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: chamstwo w Biedronce

W biedronce w mysłowicach przy ul mikołowskiej jest wulgarny ochroniarz młody w okularach powiedział mi co się kurko brzydka patrzysz odzywasz spitalaj lepiej bo ci mordę zbije tak powiedział mi ochroniarz z biedronki w mysłowicach przy ul mikołowskiej tylko mi to powiedział po za sklepem jak już kończył prace i jechał do domu czerwonym tam jakimś samochodem te ochroniarze są bardzo wulgarni nerwowi i nie bezpieczni przez takiego ochroniarza może być nawet nie winny człowiek zbity za nic tych ochroniarzy lepiej by pod psychologów zaczęli dawać zanim rozpoczną swoją pracę takie rzeczy się dzieją na śląsku w mysłowicach w biedronce ochrona jest chamska i wulgarna dla klientów
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2