chaos w kuchni

raz na pół roku, jak mamy za co to sobie idziemy na obiad na miescie, pech chciał ze trafiliśmy do przystani, skad wyszlismy w wielkim niesmaku. 50 min czekalismy, zapewniani przez mila pania że już pędzi za chwileczke z naszym obiadem, po czym zniecierpliwiona poszlam zasiegnąc informacji jak sprawy stoja i się dowiedziałam że "jest problem". mayday mayday, mamy problem. nie wiadomo co sie stało i zamowienie sie nie zrobilo. co za pech.
a i dodam jeszcze ze to byl łikend za pół ceny. Obsługe tez obcieli o połowe:)
Pozdrawiam i nie polecam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: chaos w kuchni

"raz na pół roku jak mamy za co " - widocznie wogóle nie macie i tylko łykacie takie okazje aby nażreć się na 10 zł a później pisać jakieś bzdury
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: chaos w kuchni

zgadzam się z w/w odpowiedzią !!!
to brudasy ,których nie stać na obiad w knajpie a jak juz się najedzą to jeszcze wszystko im nieodpowiada !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: chaos w kuchni

lłikend co za baran
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: chaos w kuchni

Nie wiem po co ta restauracja bierze udział w takich akcjach "promocyjnych" jak najwyraźniej nie ma na to najmniejszej ochoty? Widać dla nich obsługa gości za mniejszą kwotę niż mają w menu jest obrazą, także może zrezygnujcie z udziału w tego typu eventach i trzymajcie się swoich klientów, zamiast niepotrzebnie zrażać do wizyt w restauracjach bogu ducha winnych ludzi?

A "łikend" jako zamiennika lub jak kto woli parafrazy angielskiego słowo weekend używa bardzo dużo ludzi, także nie rozumiem tego czepialstwa:P chyba, że ktoś najwidoczniej nie ma nic lepszego do roboty, tylko się kogoś czepia na forach internetowych;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0