tylko mam pytanie do dziewczyn w temacie
mam sie udac do osrodka w rejonie ?? tak.ale co musze zabrac ze soba czy musze byc zarej z urzedzie pracy skoro nie pracuje?? ,a nie chce sie tan rejestrowac ,bo byłam juz tam i nigdy zadnej oferty od nich nie otrzymałam pracuje dorywczo z ogłoszen i co jeszcze musze tak na dzien dobry?/

Powinnaś być zarejestrowana w urzędzie pracy, aby dostać od nich zaświadczenie, że jesteś bezrobotna. Poza tym to jakiej pomocy oczekujesz?
Zaliczka alimentacyjna/ zasiłek rodzinny/ zasiłek dla samotnej matki

Przede wszystkim jeśli składasz dokumenty po raz 1szy to kopia dowodu osobistego, akt urodzenia dziecka ( oryginał ) do wglądu, oraz ksero. Zaświadczenie z Urzędu Skarbowego o dochodach za rok poprzedni, oraz wnioski odpowiednie do rodzaju świadczeń o które chcesz się ubiegać.
Druga możliwość to taka, że chcesz się ubiegać o tzw. 'celówkę' - są to środki przeznaczane na określony czas ( zazwyczaj 2-4 miesięcy ). W zależności od Twojej sytuacji finansowej są to kwoty od ok. 80-150zł miesięcznie przeznaczane każda z osobna na : żywność, środki higieniczne, środki czystości, mleko dla dziecka, jeśli jesteś w ciąży to witaminy dla Ciebie, bielizna itp. Oczywiście z żadnego z tych świadczeń nie rozliczasz się. W tej sytuacji również musisz przedstawić we wszelki możliwy sposób swoją sytuację finasową - zatem Urząd pracy jak najbardziej przemawia na Twoją korzyść, ponieważ wystawiają Ci zaświadczenie, że jesteś bezrobotną BEZ, LUB Z PRAWEM DO ZASIŁKU (to również jest istotne).

Życzę powodzenia :)

jeśli będziesz musiała zarejestrować się w UP - polecam zrobić to przez Internet :) posiedzisz trochę przed monitorem uzupełniając swoje dane - ale dzięki temu pójdziesz do UP na konkretny dzień i godzinę i do konkretnego stanowiska :) bez stania kilka godzin w kolejce... ;)


http://www.pup.gda.pl/artykuly/233_195_zgloszenie-do-rejestracji-przez-internet.html

idziesz tam z dokumentami(świadectwa szkolne, świadectwa pracy itp.), podpisujesz co trzeba - dostajesz termin odbioru decyzji i stawienia się do pośrednika (można to załatwić za jednym zamachem)

chciałabym sie ubiegac o tą ttzw.''celówke''
kurcze ale ten urząd pracy to jakas porazka ,niechce sie tam juz rej. dorabiam sprzątając ,a oni nie znalezli mi zadnej pracy nawet jako spzrątaczka,na zaden kurs sie nie załapałam zaden!!
maż mój pracuje w budowlance i ostatnio jest kiepsko ja pracowałąm w tym roku jakies 3 tyg. i teraz jak poszłąm do pracy na tydzien na umowe po dzieło do uzredu zgłosic póznij zpowrotem do nich ,jak juz nie pracowałam :) i tak w kołomacieju
tak wiec chciałąbym takiej pomocy w mops-u az sie w domu ustabilizuje sytuacja ,włąsciwie to wychow . w szkole mojego syna mi zaproponowała aby isc i starac sie o dofinansowanie za obiady szkolne mamy 3 dzieci i do tej pory sobie radzilismy jakos ,pobieram zas.rodzinny

od jakiegos czasu nie płacimy czynszu,swiatło zadłuzone ,nie mam nawet 50 zł aby wyrobic karte duzej rodziny ,wszystko idzie na jedzenie,własciwie zrobiło sie nieciekawie i pomyslałam kazda pomoc sie przyda aby nie popasc w w wieksze bagno!zastanawiam sie czy robic z siebie ,przepraszam za okreslenie-dziadówe ,czy czekac az sie wszystko uspokoi

urzad pracy przeciez przez pol roku wyplaci ci kuroniowke...

nie PUP nie wypłaci mi nic bo byłam u nich zarej. bez prawa bez zasiłku
poprawka w tamtym roku pracowałam pzrez tydzien i sie wyrej z urzedu ptracowałam tylko tydzien na umowe o dzieło w tym roku sprzątałam na czarno :( juz sie tam zarej przez internet i mam termin na poniedziełek i od nowa Polsko ludowa ,zgłszac sie i ''podpisac liste'' oferty od nich jedną i tą samą dostaje kilka osób i pracodawca sobie wybiera ja nie sełniam oczekiwan bo najczesciej do sprzątania chca z grupa inw.a ja takiej nie mam a urząd mimo to dawał mi takie oferty ,ahha kiedys do Amazonki dawali oferte na targach pracy i jedna babka siue odezwała i mówi ze to burdel a kobieta zdziwiona l;)

Kochana, na pewno w szkole ktos Ci pomoze - moja mama starała sie na dofinansowania na obiady + stypendium dla uczniow z ubigich rodzin. Musisz poprosi o pomoc pedagoga szkolnego, albo poprostu porozmawiac z wychowawcą. Napisz mi skąd jestes. Znam bardzo milo kobiete w MOPSie w Gdansu , na ul.Spadzistej, uwazam ze jesli jestescie w kiepsiej sytuacji to naprawde kazdy grosz sie liczy... A to bedzie ok100- 300zł w sumie miesięcznie. Tak jak pisalam, dostaje sie kilka roznych zasilkow/kwot na rozne wydatki.

u nas w szkole niektorym dzieciom dofinansowuja z rady rodzicow

żeby starać się o pomoc z mopsu powinnaś mieć zaświadczenie z pup ze jesteś zarejestrowana .oprócz tego twój maż(konkubent)tez.nawet jeżeli pracuje na czarno.pracownik z mopsu umówi się z Tobą na wywiad i będac u Ciebie będzie pytał o dochody,prace itd.wtedy tez będziesz musiała mu przekazać zaśw.z pup,pisemne oświadczenie o dochodach,nieruchomościach i ruchomościach itd.(pracownik mopsu będzie miał druki do wypełnienia na powyższe tematy.oprócz tego,jeżeli zostanie Tobie przyznana pomoc w formie zasiłku celowego(nie liczyłabym ze dostaniesz 300zl.mc.bo tłumaczą się ze nie maja już środków)ale obiady powinni przyznać bez problemu.będziesz musiała raz w mc.z mężem(konkubentem)składać karty pracy czyli listę firm z tel.(i napisaniem nazwiska,i stanowiska w firmie)osoby z którą rozmawiałaś(jeżeli dobrze pamiętam)a mianowicie chodzi o to że Ty i mąż aktywnie szukacie stałej pracy.

nie daj się zbyć, jest początek roku, muszą mieć środki, tylko oszczędzają.

dzieki dziewczyny za rady,wiem ze tam pójde poniewaz zaspokojenie potrzeb moich dzieci jest najwazniejsze Ja i maz jestesmy teraz na takim zakrecie i nie bardzo mozemy wyjsc na prostą ;(
paulyn napiałam na prv z kad jestem :)