witam serdecznie. nie bede mowil co mysle o tym klubie, bo to chyba widac raczej po notach:-) klub za***sty i jestem tam praktycznie co tydzien, ale jest taki maly minus. mianowicie chodzi o jednego z dwoch selekcjonerow (chudy w czarnej czapce). potrafi czesto popsuc dobra zabawe. czesto gdy chce wejsc z kilkoma ludzmi do srodka on wybiera z dwie osoby i ich nie wpuszcza, twierdzac, ze sa oni pijani i cos tam. oczywiscie jest to jego wymyslem!!! chcialbym dodac jeszcze, ze powinien raczej grzeczniej zwracac sie do ludzi, ktorych nie wpuszcza a nie odrazu z przyslowiowa "mo.dą". prosil bym dac mu kilka dobrych rad i zeby sie zachowywal jak jego kolezka obok;-) pozdrowienia dla calego Autsajdera...