Nagminnie listonosz nie dostarcza przesyłek do rąk własnych tylko zostawia awizo w skrzynkach ba nawet ważne polecone z pracy lądują w skrzynce dobrze że za potwierdzeniem odbioru się sam nie podpisuje... Dziwie mnie jeszcze fakt że przesyłki idą ponad tydzień nawet dłużej a śledzić przesyłki też nie ma sensu bo chyba nikt tego nie pilnuje i przesyłka cały czas widnieje jako nadana i koniec...