ciążą na wychowawczym!!

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
i jak to teraz pokonac???? wyslac wniosek o skrocenie urlopu wychowawczego (z miesiecznym wyprzedzeniem tak jak jest w przepisach) i wtedy pojsc po tym miesiacu do pracy na 1-2 dni i dac nowe L4 od razu?? ajajaj nie planowalam tego ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

http://forum.trojmiasto.pl/urlop-wychowawczy-a-ciaza-moze-ktos-mi-pomoze-t209533,1,160.html
Poczytaj sobie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

nie planowalas, ale sie stalo :) no nic, musisz zadbac o swojego kolejnego maluszka, pracodawca ci wybaczy, w koncu zaplaci ci za 30 dni a pozniej znowu ZUS bedzie placil. wiec uszy do gory i GRATULACJE :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Ja tak chcę zrobić pod koniec roku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

ale nie wiem czy pozwola Ci wrócić ja chyba bym nie ryzykowała bo jak wrócisz choćby na jeden dzień do pracy a nie masz dobrych stosunków albo się wygadasz że jesteś w ciąży to mogą odrazu dać Ci wypowiedzenie. a macierzyński na wychowawczym czy tak czy siak się nalezy. Co do l4 to chyba byłaby tylko dobra wola pracodawcy albo Twoje dobre aktorstwo żeby się nie wydac z ciąża.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

nie, no nie moga zwolnic kobiety w ciazy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

mysle, ze w pierwszym dniu po powrocie nikt jej nie da wypowiedzenia, pracodawcy tak nie robia z obawy o posadzenie, ze sie zemscili na pracownicy za macierzynski/wychowawczy. czekaja zwykle ok miesiaca, zeby miec podkladke, ze niby sie zle pracowalo etc - tak miala moja kolezanka. wiadomo. nikomu nic nie mowic, nigdzie, na zadnych portalach spolecznosciowych nie pisac, kolezankom na razie nie mowic i po prostu tego samego dnia lub na drugi po prostu przyniesc zaswiadczenie o drugiej ciazy. no nalezy liczyc sie ztym, ze pracodawca sie wscieknie, pewnie poczuje sie oszukany i nie nalezy liczyc na to, ze bedzie sie tam lubianym i bedzie mozna wrocic. to jest spalenie mostu za soba. ale...najwazniejsze jest dziecko i zapewnienie rodzinie zrodla utrzymania. no cos za cos. w takich sytuacjach niezaplanowanych stawia sie na rodzine a nie pracodawce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

jak dla mnie składasz pismo o skrócenie wychowawczego, a później od razu L4, rozmawiasz z szefem że przytrafiła Ci się wpadka i nie masz innego wyjścia i po sprawie, tak jest o wiele uczciwiej w przypadku kiedy ktoś Cię zastępuje i z powodu Twojego powrotu muszą tą osobę zwolnić, Ciebie nie zwolni nikt bo pracodawca nie może zwolnić kobiety w ciąży
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

skracasz wych. i w dniu przyjscia do pracy przynosisz L4 i nie tlumaczysz sie - nie moga cie zwolnic :) powodzenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

w dniu kiedy stawisz się do pracy musisz dać zaświadczenie lekarskie o kolejnej ciąży :) to będzie dodatkowy "parasol ochronny" :)
a później jak dasz zwolnienie l4 - to masz płatne 100%(jako ciążowe) ;)


każdy orze jak może... ;) wiadomo, że kasa jest potrzebna :P przynajmniej przez te kilka m-cy będziesz miała dodatkowa kasę (nie miałabyś jej będąc na wychowawczym)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

skoro polityka prorodzinna w tym kraju wygląda jak wygląda nie ma się co dziwić, dziecko wymaga nie tylko miłości i opieki ale również nakładów finansowych i to nie małych, każdy grosz się przyda :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

w sumie racja zapomniałam, że ciężarna chroniona jest teraz od pierwszych dni ciąży więc można tak zrobic pod warunkiem, że ma się śwaidomość iż pracodawca po wychowawczym jak będzie tylko mógl to Cie zwolni. ale w sumie tez można by było się dogadać np zapłacić pracodawcy za ten zus za m-c niech się nie czepia i wtedy może byłaby opcja powrotu ale czy warto hmmm...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Kurcze, no ja nie moge czytac tych "zlotych rad". Wracaj do pracy i zaraz na zwolnienie, to moze jeszcze troche kasy z pracodawcy i zusu wydoisz....Ble...Ze wam nie wstyd kobiety!
A potem sie dziwicie, ze nie chca mlodych kobiet pracodawcy zatrudniac!
Ja bym zrobila tak: jesli itak mialas jeszcze byc na wychowawczym, to badz na nim dalej, a macierzynski sie itak, bez zadnego kombinowania ani naciagania nalezy, a jesli mialas wrocic, to wracaj i pracuj tak dlugo, na ile ci ciaza pozwoli, a jesli bedzie trzeba isc na zwolnienie, to pojdziesz, ale niekoniecznie od razu i "bo mi sie nalezy".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: ciążą na wychowawczym!!

Anek, dokładnie to chciałam napisac.
Jednak nasi rodacy nie na darmo są uznawani w świecie jako mega kombinatorzy.

To samo dotyczy kobiet, ktore po macierzyńskim kombinuja ze zwolnieniami lekarskimi aby przedłużyc pobyt w domu.
Dzięki takim manerwom krzywo patrzy się na kobiety ubiegające się o pracę. Prawo to prawo. Jak sie nie podoba, trzeba zmienic kraj. I tyle.

Do autorki wątku: rób co uważasz, jednak licz sie z tym, ze po kolejnym powrocie zostaniesz odprawiona z kwitkiem. Nie życzę CI tego, ale jak tak się stanie to nie będę Cie żałować.

I jeszcze jedno do popierających i doradzających takie machloje - lubicie jak Was ktos oszukuje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: ciążą na wychowawczym!!

chyba sie pracodawcy odezwali he:))a ja byłam uczciwa wobec mojej pracodawczyni ale ona wobec mnie nie wiec mam ją od tamtej pory głęboko gdzieś i pewnie też bym zrobila jak autorka wątku jak Bóg kubie tak Kuba Bogu coś w tym powiedzeniu jest wiec jak widac nie zawsze warto byc uczciwym bo tak jak ja może potem tego żałować i to bardzo...no ale jeśli autorka tego wątku będzie jednak chciała wrócić do pracy po wychowawczym musi się porzadnie zastanowic nad tym co chce zrobić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

raisa takie mzoliwosci daje polskie prawo to nie wina tyuch co je wykorzystuja tylko debili co je tworza. Poza tym jaka masz gwarancje ze po kolejnej ciazy jej nie zwolnia ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

hehe, szykuje się afera,
dorzucam do obserwowanych! :))))))))))))))))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Akurat ja pracodawcą nie jestem, jestem pracownicą i to uczciwą :)

To, ze debile tworza prawo, nie znaczy ze nie mamy go PRZESTRZEGAĆ!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

ja uważam dokładnie jak anek i rasia. sama jestem na wychowawczym, staramy sie o druga dzidzię i nie wyobrażam sobie wrócić na dzień do pracy tylko po to, by wydębić zwolnienie. Kasa kasą, ale jak dla mnie to już przegięcie. No ale jak widać każdy robi jak "uważa". Dla mnie to wstyd !!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

O takich "kwiatkach" wspominialam:

http://forum.trojmiasto.pl/Po-macierzynskim-wybrac-wpierw-zalegly-urlop-czy-L4-na-dziecko-t211672,1,160.html

Autorka oczywiscie wie, ze dziecko po macierzynskim bedzie chore :):)
Chyba, ze rzeczywiscie jest chore, to przepraszam.
Ale rozumiecie o co mi chodzi.

Swiata nie zmienie, niech każdy robi jak uważa i jak mu dyktuje sumienie. Tylko takim postepowaniem nie zmienimy postrzegania kobiet na rynku pracy - NIGDY!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

po tym jak bym miala pracownice ktorej nie ma 2.5roku, nie moge nikogo zatrudnic na stale bo musze trzymac etat - to jako pracodawca dlugo bym sie zastanawiala nad trzymaniem takiego pracownika (sama jestem pracownikeim)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Ja tez nie jestem pracodawca. Jestem pracownica i uwaga: tez bylam w ciazy i teraz mam dziecko! W ciazy do pracy chodzilam, jak bylo trzeba, to poszlam na zwolnienie, ale staralam sie tego nie naduzywać!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

dziewczyny, nigdy nie wiecie w jakiej sytuacji postawi was los, i czy nie znajdziecie sie w takiej samej sytuacji jak dziewczyna, co zalozyla watek. nie nalezy nikogo oceniac, bo krytykujac, moze okazac sie, ze skrytykowalismy samych siebie w przyszlosci...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Los losem, ale prawo jest rowne wobec wszystkich. W naszym kraju nagminnie łamane.
Czy to, ze spotyka mnie cos niespodziewanego uprawnia mnie do naginania lub lamania prawa?
Jesli nie mam kasy a zepsuje mi sie auto mam obrabować sklep z częściami? Jesli zachoruję a nie mam kasy na leki to mam napaść na aptekę? No nie wiem jaki dac obrazowy przykład.
Zdarzenia losowe nie mogą tłumaczyc łamania prawa. I kantowania pracodawcy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

za cos płacimy te zusy i podatki! patrząc na to co się dzieje w rządzie to ja tam nikomu nie żałuje jak moze to niech korzyta a jak ma dostać prace czy ja stracic to i tak zalezy od losu i umiejetności. Ale to juz autorka musi wiedziec czego chce my możemy tylko powiedziec jakie jest nasze zdanie co może zrobic a czego nie. a co zrobi to już jej sumienie i jej prawo więc po co te nerwy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

prawda,nie da sie wszystkiego w zyciu zaplanowac.
dziewczyna pyta co zrobic i dostaje opinie z dwoch stron. nikt tu jej nie krytykuje bo nie powiedziala ze pojdzie na zwolnienie, krytyka dotyczy pomyslu pojscia na zwolnienie. co autorka zrobi to juz jej indywidualna decyzja ktora musi podjac razem z mezem bo tylko ona zna cala historie, swojego pracodawce, wie czy bedzie jej latwo znalezc nastepna prace itd i co jest najlepsze dla niej i jej rodziny.
uwazam ze dobrze jest miec opinie z dwoch stron bo to pomaga podjac decyzje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Ja nie krytykuje zalozycielki watku, tylko super rady jak tu najlepiej zakombinowac i wycyckac system i pracodawce.

Aha, gdybym byla jednak czyims pracodawca, to po lekturze roznych forow (miedzy innymi tego) nigdy bym nie zatrudnila kobiety przed menopauza!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

ja tez nie widze naginania czy lamania prawa przez zalozycielke watku. dziewczyna ma prawo wrocic do pracy po wychowawczym i byc w ciazy i isc na ewentualne zwolnienie. tyle ze w naszym panstwie, pracodawca, gdyby dowiedzial sie, ze dziewczyna jest w ciazy, to pierwszy by ja wywalil i zlamal prawo bo nie chce marnowac kasy na takiego pracownika. a przeciez kobieta ma prawo byc w ciazy i nie podpisywala kwitkow, ze bedzie miec tylko jedno dziecko...wiec kto tu pierwszy zlamal lub nagialby prawo? dlaczego kobieta ma bac sie zwolnienia tylko dlatego, ze znowu jest w ciazy? czy to zbrodnia? dlaczego ma byc za to zwolniona?

a co do wypowiedzi anek... wiesz, moja mama pracuje z kobietami, ktore wlasnie wchodza w okres menopauzy i wiesz co sie dzieje? a to ida na operacje ginekologiczna, a to ida na operacje haluksa, a to ida na zwolnienie z powodu "depresji" i "napadow goraca" i w kazdym przypadku dostaja kilkumiesieczne zwolnienia...tak...sama sie dziwilam, ale co rusz ktorejs kolezanki nie ma z w/w powodow i to nie 14 dni a kilka miesiecy... wiec... w sumie nie ma znaczenia czy kobieta jest mloda czy starsza...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

MamoFilipa, moze masz racje, moze to nie łamanie prawa, ale kombinowanie jak wydoic pracodawcę, owszem.

Jak pisałam wyżej - niech każdy robi co chce.

Ja chciałam ocenić sytuację, nie autorkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Mamo Filipa, ale tu nie ma na razie mowy o zadnym zwalnianiu. Zreszta w ciazy pracodawca nie moze zwolnic, wiec nie ma sie co tego obawiac. Tu chodzi o sytuacje, ze kobieta wraca z wychowawczego tylko po to, by "machnac pracodawcy przed oczami" zwolnieniem ciazowym. Moim zdanim w takiej sytuacji albo sie siedzi dalej na wychowawczym, albo sie wraca do pracy, ale zeby faktycznie chociaz troche popracowac.
A co do biednych kobiet w ciazy, co to boja sie zwlaniania przez wrednych pracodawcow, to chyba po takim numerze jest duzo wieksza szansa na zwolnienie, co nie?
I podkreslam jeszcze raz, nie mam nic do autorki watku, bo ona nigdzie nie napisala, ze chce tak zrobic, tylko nie podoba mi sie, ze tyle osob wlasnie podsuwa jako oczywiste takie nieuczciwe rozwiazanie.
Aha, u mojej mamy w pracy tez sa babki w wieku okolomenopauzalnym i zadna na zwolnieniu kilkumiesiecznym nie byla, a jedna mloda w ciazy wlasnie poszla na zwolnienie, a jest dopiero na poczatku ciazy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

mysle, ze jak juz, to kombinuje sie zeby cos zyskac z systemu, nie od pracodawcy. moze gdyby system byl inny i bardziej troszczyl sie finansowo o kobiety w ciazy i te wychowujace dzieci, nikt nie bylby zmuszony do kombinowania.

no ale kazdy ma prawo miec wlasne zdanie i tak jak piszesz, autorka sama musi zdecydowac co zrobic. poznala za i przeciw :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Hm, zasadniczo to jest lamanie prawa, bo podstawa takiego rozwiazania jest bezprawne uzyskanie zwolnienia lekarskiego. Bo oczywiscie wszystkie wiemy, ze zwolnienie w ciazy przysluguje z powodu zagrozenia ciazy, badz jakiejs choroby (ewentualnie silnych dolegliwosci ciazaowych) matki. Nie ma czegos takiego jak zwolnienie "na ciaze". A to, ze niektorzy lekarze jednak takie wypisuja, to juz inna kwestia. Generalnie moze nie wiecie, ale na zwolnieniu wpisuje sie kod choroby, a nie ma czegos takiego jak kodu ciazy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

anek
* A - niezdolność do pracy powstałą po przerwie krótszej niż 60 dni - spowodowaną tą samą chorobą, która była przyczyną niezdolności wcześniej przed przerwą
* Podstawowy kod przy długotrwałych zwolnieniach lekarskich

* B - niezdolność przypadająca w okresie ciąży
* Kod ten może być wpisany przez każdego lekarza, a na pisemny wniosek kobiety można go nie wpisywać.

* C - zwolnienie z powodu nadużycia alkoholu
* Kod raczej teoretyczny - nie słyszałem o lekarzach, którzy go stosowali.

* D - gruźlica
* Również można nie wpisywać na wniosek ubezpieczonego.

* E - wymagane są dwa warunki ; 1/ po ustaniu zatrudnienia do 3 miesięcy i 2/ choroba zakaźna
której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

oj jaka dyskusja! wlasnie sęk w tym co powiedziala trafnie MamaFilipa - "ze jak juz, to kombinuje sie zeby cos zyskac z systemu, nie od pracodawcy" !! czyli jezeli juz sie "kombinuje" to zeby ominąć prawo i "naciągnąc" nieudolne państwo. moja sytuacja jest taka - kilkumiesieczny brzdąc, sami w trojmiescie bez mamy, cioci i babci, pensje slabiutkie, 1 pensja męża nie wystarcza nawet na kredyt i oplaty (pomaga nam kto moze)! a oprocz tego pracuje za Gdanskiem i jezdze komunikacja 1,5h. przy malenkim dziecku - szkoda wracac o 18 na kąpanie. a ze nawet dziecka nie ma z kim w domu zostawic bo rodzina daleko w Polsce wiec chcialam siedziec do 10-11 m-cy wieku dziecka na wychowaczym, bo mimo wszystko dzieciątko najwazniejsze. a tu klops. znowu ciąza. wiec prosze nie oceniac, ludzie na naprawde sa w trudnych sytuacjach. dla mnie pojscie na L4 to komfortowa sytuacja teraz. to moze krzykaczki pochwalicie sie ile wasi mężowie zarabiają i jak sie babcie, ciocie, matki i teściowe zabijają między sobą zeby sie zając dzieckiem albo chocby wziac je na spacer zeby odciążyc matke !!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

mjakmama
Nie chodzi o te kody. Chodzi o kody chorob z klasyfikacji ICD-10, ktore wpisuje sie na zwolnieniu w kratce, ktora na kopii dla pacjenta (czyli zakladu pracy) jest niewidoczna. Kody literowe to cos innego i sluza do okreslenia, w jaki sposob dany pacjent ma byc rozliczany.
A poza ty, to azuwazcie,ze przy kodzie B jest "niezdolnosc do pracy w okresie ciazy", a nie "z powodu ciazy".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Olka, mi jest bardzo przykro, ze twoj maz malo zarabia i ze masz daleko do pracy, ale oszustwo i kombinatorstwo pozostaje oszustwem i kombinatorstwem.
I to ile zarabia moj maz albo ja i czy mamy do pomocy babcie nie ma tu nic do rzeczy.
Aha, i nie jestm krzykaczka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

anek, mam nadzieje ze nie jestes krzykaczka :) jestem mega uczciwa osobą a to ze prawdopodobnie tak zrobie wynika z dobra mojego dziecka i calej rodziny a nie z chciwosci itp. ooo, są ludzie ktorzy naprawde kombinują w roznych dziedzinach i robia to perfidnie! np. w naszej dziedzinie - rozwod zeby byc samotną matką bez dochodow by dostac żlobek czy zasilek czy jakis socjal, albo ogolnie pracownicy: karierowicze, wlazidupki, lisusy i po trupach do celu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

anek - skąd wiesz, że założycielce wątku nie należy się zwolnienie z jakiegoś powodu?


super, że wszystkie macie dużo kasy, że nie potrzebujecie dodatkowego zastrzyku gotówki spodziewając się kolejnego dziecka...



gdyby w naszym chorym kraju był płatny urlop wychowawczy - wiele kobiet nie musiałoby kombinować ze zwolnieniami przy drugiej ciąży...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

anek, mysle, ze przesadzilas ze slowami "oszustwo" i "kombinatorstwo", na prawde... nie skomentuje tego dalej, bo musialabym napisac cos brzydkiego, a nie chce

olka, wiesz, nie przejmuj sie tymi zlosliwosciami. byc moze, ktorej z dziewczyn, ktore teraz sa takie "fair" los kiedys splata figla i beda musialy wybierac miedzy "kombinowaniem" dla dobra rodziny a byciem "fair" w stosunku do chorego systemu. oby nie, ale los bywa przewrotny i czesto daje pstryczka w nos...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

olka a ja sie tobie wcale nie dziwie, pozdrawiam i wszystkiego dobrego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

jak masz trudna sytuacje to nawet sie nie zastanawiaj dziewczyno i miej w dupie tych wszystkich co mowią o tym źle mysle, że twoj pracodawca by sie nie litował jakby mail tylko taka okazje na szczescie nie ma:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Kurcze, chciałam już nie pisać, ale nie mogę…
Po 1 nie chodzi o kody – tak jak pisala anek
Po 2 to ze inni kombinują, to znaczy ze Ty tez możesz (musisz)? Własnie o to mi chodzi – nasz kraj z tego słynie.
Czyjeś kombinatorstwo ma być usprawiedliwieniem własnego?

Przykro mi, ze nie masz nikogo do pomocy.
Mi tez nikt nie pomaga, mimo, ze mam trochę rodziny w okolicy.
I ogarniam dwójke dzieci, czasami z jęzorem do pasa i padaniem na twarz.

Nie, nie chce oceniac, nie będę. Każdy ma swój rozum i swoją uczciwość.
Ale nic się nie zmieni w tym kraju, jeśli nie zaczniemy od siebie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

MamoFilipa, nie przesadzilam, tylko nazywam rzeczy po imieniu.
I naprawde jest mi przykro, ze ktos jest w takiej sytuacji, zeby sie do takich rozwiazan uciekac, ale nadal uwazam, ze to jest nieuczciwe.
I zgadzam sie, ze panstwo powinno byc bardziej prorodzinne i urlopy wychowawcze powinny byc platne. Ale niestety nie sa i takie proby obejscia tego sa po prostu oszustwem.
Nie potepiam jakos bardzo osob, ktore w ten sposob postepuja, ale miejmy wszyscy swiadomosc, ze to jest nieuczciwe, a nie ogolny poklask na forum i krzyk "bo sie matkom i ciezarnym wszystko nalezy".
I nie jestem zlosliwa, tylko , jak juz napisalam, nazywam rzeczy po imieniu!
A ty MamoFilipa czemu sie tak denerwujesz? Po suwaczku widze, ze jestes w ciazy i tez masz male dziecko, wiec pewnie tez siedzisz teraz na zwolnieniu i nie podoba Ci sie, ze ktos uwaza ze jestes nie w porzadku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

rasia i anek pewnie ze nie i Wy nie zbawicie narodu nie martwcie sie i glowa do gory nasze państwo jest jakie jest i jak narazie takie pozostanie a Wam za Waszą uczciwość życze aby nigdy Wasz pracodwaca krzywdy nie zrobil!! Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

mysle ze takie "kombinowanie" z ciążą to jest zwykle ominięcie przepisow prawa - luka prawna, bo jezeli prawo czegos nie zabrania to jest to dozwolone! ludzie korzystają na tym we wszystkich dziedzinach przeciez. no to anek, co radzisz mi i innym w takiej sytuacji?? ciuszkow z caritasu nie potrzebuje ani sprzętow dla dziecka, potrzebuje "jedynie" GOTOWKI na kredyt, oplaty, jedzenie i paliwo. a dzieci? to najwspanialsza rzecz na swiecie zeby nie bylo ze to tylko wpada za wpadką :) ipierwsze bylo planowane, drugie urodzi sie troche wczesniej niz mialo byc:) mysle ze u mnie to przejsciowy problem z finansami choc dluuuugotrwaly a nie jak wspomniana wyzej naprawa samochodu, ktora trwa kilka dni i taka jednorazowa gotowke da sie skombinowac. a zyc 9 m-cy z wypłatą lub bez - to mega zastrzyk. niech kazdy zyje jak zyje :) anek, czekamy na twoje rady
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

oj anek anek... ale masz wyobraznie :) nie, nie jestem ani na urlopie wychowawczym ani na zwolnieniu, jestem na utrzymaniu meza :) po urlopie macierzynskim nie wrocilam do pracy :P i co, szczeka opadla??? kocham takie "insynuacje" forumowych dziewczyn :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

a nawet jakby byla to co komu do tego wy nie chcece brac takich zwolnien to nie bierzcie i juz ktos chce to niech bierze nie rozumiem dlaczego jesli ktos moze i chce sobie polepszyc troche sytuacje wzbudza tyle zawisci w innych bez sensu dajcie życ ludziom!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

ale to nie jest zawisc, prawda w oczy kole i nazwanie rzeczy po imieniu nie zawsze jest przyjemne. ale w Polsce zawsze sie kombinowalo a nie kradlo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

To nie zawisc, ja naprawde nie zazdrozcze tej nieszczesnej wyplaty. Mam swoja :P Znaczy bede miala niedlugo znowu, bo mi sie juz macierzynski skonczyl a jeszcze nie wrocialm do pracy, ale zrobie to juz niedlugo. I tez jestem chwilowo na utrzymaniu meza, ale nie jest mi z tym zle.
MamoFilipa, ty tez "insynuujesz", ze np ja jakbym byla w innej sytuacji, to na pewno tez bym tak zrobila. Otoz tez sie mylisz! Ja nie wyobrazam sobie sytuacji, w jakiej musialabym sie uciekac do takiego oszustwa. Chyba musialaby moja rodzina naprawde glodem przymierac albo cos rownie dramatycznego.
Olka, moja rade dla Ciebie napisalam wiele postow wyzej: jesli mialas dalej siedziec na wychowawczym to siedz, macierzynski itak sie bedzie nalezal, a jesli chcialas wrocic do pracy to wracaj, ale nie po to, zeby od razu zwolnienie przyniesc, tylko zeby faktycznie troche chociaz popracowac.
Tylko jeszcze wezcie pod uwage to, ze teraz zus coraz bardziej sie wzial za sprawdzanie zwolnien i takie zwolnienia od razu po przyjsciu do pracy po powrocie wczesniejszym z wychowawczego oczywiscie sa najbardziej podejrzane i pewnie ida na pierwszy ogien do sprawdzania. Wiec zeby nie bylo zdziwienia, ze przyjdzie wezwanie na komisje.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

nie lubie takich ludzi co innym żałuja. no właśnie nie wiesz czy jak sie pojawi drugie to nie będzie dziewczyna głodem przymierać. ja tam na szczęście nie musze tak robić ale widziałam biede i nikomu nie zycze. a to ze dziewczyna chce troche wspomoc materialnie rodzine i moze to zrobic to czemu nie.a zusem tez bym sie nie martwila bo jak ci udowodnia ze np nie masz mdlosci i ze podbrzusze Cie nie boli itp zreszta jak sie ma B2 to mozna chodzic i nic ci nie zrobia gorzej jak ktos ma b1 i go w domu np nie zastana...ale to jest zmartwienie juz tej osoby bo na pewno jest świadoma takich konsekwencji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Tjaaaaa sylwia...

"a zusem tez bym sie nie martwila bo jak ci udowodnia ze np nie masz mdlosci i ze podbrzusze Cie nie boli itp zreszta jak sie ma B2 to mozna chodzic i nic ci nie zrobia gorzej jak ktos ma b1 i go w domu np nie zastana"

Prawdziwa polska uczciwosc.

Ja nikomu nie żaluje. NIKOMU I NIGDY.
Ale gotuje sie we mnie jak czytam takie porady...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

B1 a mamuśka popier...a po centrum handlowym. Znam takie przypadki.
Masakra. A potem jęki - byli u mnie z ZUS, zostwili pisemko i co teraz? Co teraz? Co powiedziec? Ze lezałam u rodziców w domu, bo we wlasnym nie ma kto pomoc? Szkoda słow...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

a tez mam koleżanke co z b1 latala po CH ale to chyba ma rozum i wie z czym sie takie konsekwencje wiążą. A lekarze są ostrozni i nie wydadzą zwolnienia lekarskiego od tak sobie nie chcą sobie przecież zaszkodzić bo i wkoncu do nich zus też by zawitał czy tam inna isntytucja zajmujaca się tymi sprawami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Państwo nas nie rozpieszcza.

Ja bym przyszła do pracy na 1 dzień, dała zwolnienie i do domu.
Bez wyrzutów i bez skrupułów.


Poradzili sobie w okresie mojego wychowawczego, to i poradzą sobie , jak oznajmię, że jestem w ciąży.

Krótka piłka, ciągnąc kasę ile się da i nie unosić honorem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

walerka, jestes jeszcze w ciazy i wiele sie w twoim zyciu zmieni, zaczniesz inaczej patrzec an swiat, gdy pojawi sie dziecko i bedziesz mu chciala zapewnic to co najlepsze. nikt nie mowi o oszustwach, bo w/w sytuacja nie jest z prawnego punktu widzenia oszustwem tylko wykorzystaniem luki prawnej. sa kobiety, ktore sa tak zorientowane na prace, ze anwet z wymiotami czy bolami podbrzusza pojda radosnie do pracy, a sa tez takie, ktore beda dmuchac na zimne i siedziec w domu. to jak z przeziebieniem czy grypa-jedni pojda do pracy inni nie. i nic ci do tego.

ja nie insynuuje, mowiac, ze los czesto bywa przewrotny. takiej wiedzy nawbywa sie z doswiadczeniem zyciowym. byc moze niektorym tej wiedzy brakuje, ale spoko...da sie to jeszcze nadrobic. troche pokory w zyciu sie przydaje.

smutno sie tylko robi, jak znowu okazuje sie, ze tyle ludzi na swiecie jest zawistnych. ja nie mam wiec niech inny tez nie ma... typowo polskie, moze nawet bardziej niz naciaganie panstwa czy pracodawcy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

na temat czy sie zmienie czy nie mozemy porozmawiac jak urodze bo ja sama tego nie wiem. mam cicha nadzieje ze mi pewne wartosci zostana i az tak strasznie sie nie zmienie. nie widze powodu do niepracowania cala ciaze bo jest sie w ciazy i prosze mi nie dawac przykladow ze choroby ze zagrozona bo to dotyczy moze paru procent kobiet a nie wiekszosci. mialam taka opinie przed ciaza i jej nie zmienilam bedac w ciazy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Przykre jest to, ze gdy człowiek apeluje o uczciwosc jest posądzany o zawiść.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Mamo Filipa, otoz wlasnie uswiadomcie sobie, ze to jest oszustwko, a nie zadna tam luka prawna!!
Caly ten "plan" opiera sie na uzyskaniu lewego zwolnienia lekarskiego, a to juz jest calkiem wbrew prawu dzialanie.
Robcie jak chcecie, ale miejcie tego swiadomosc,a nie jakie to swiete matki polki jestescie i jak to dbacie o rodzine, bo sie nalezy i wogole dzieci najwazniejsze i kredyt trzeba splacic i takie tam.
Oszustwo jest oszustwem i argument "bo jestem w potrzebie" tego nie zmieni. Zreszta kazdy tak naprawde potrzebuje wiecej pieniedzy, niezaleznie, ile by nie zarabial ;)
Aha i ja naprawde nikomu nie zaluje, tylko po prostu nie lubie nieuczciwosci. Jesli to mozan uzyskac bez l;amania prawa, to prosze, niech i 10 razy wiecej pieniedzy dostanie, tego bym zreszta zyczyla wszystkim, zeby byly takie mozliwosci. Ale ta droga to jest oszustwo i tyle.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Kurcze Mamo Filipa(i inne tez), czemu uwazacie, ze to z zawisci tak piszemy?
"Ja nie mam, to niech inni tez nie maja". Kurcze, ja wlasnie mam, i naprawde nie mam nic przeciwko, zeby inni mieli tyle samo, albo wiecej, ale uczciwie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

dobrze,że zatrudniam samych facetów!!!

a ze zwolnieniami to Wam tak łatwo nie przejdzie,po pierwsze lekarze nie wystawiają chętnie zwolnien,oczywiscie wiem że wystarczy posmarować i zwolnienie jest,natomiast zus bardzo dokładnie sprawdza kobiety w ciąży na zwonieniu,wiem bo mam znajomą w zusie i bardzo dobrze,ciąża to nie choroba,a dużo przyszłych mam tak uważa,jezeli nie ma przecowskazan do pracy dlaczego nie chcecie pracować?Z lenistwa chyba...

ja bym nie kombinowała,tylko wróciła do pracy,gdyby stan zdrowia nie pozwalał pracować,wtedy zwolnienie,bo co będzie jak Ci zus cofnie zwolnienie?własnie,wtedy będzie dopiero problem,a dla nich nie ma zmiłuj,nieważne czy kobieta w ciązy czy nie...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

bez przesady:))) i tak każdy zrobi jak uważa:)czy ktoś go nazwie zawistnym czy z drugiej str oszustem, każdy ma swoje sumienie i kazdy postepuje wedle własnego uznania więc nie wiem po co ta dziwna wymiana zdan:))a czy kogos wezwie czy sprawdzi ten zus to ja myślę, ze tylko w skarajnych sytuacjach coś może się źle skończyć, ewentualne jeśli pracodawca jest przekonany w 100% że pracownik kłamie to wtedy pewnie na niego nasle kontrole ale tak to ani pracodwacy ani zusowi się poprostu nie chce tego sprawdzać widziałam na przykladach innych...temat rzeka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

to ja, wasza autorka wątku :) dla waszej wiedzy - w pierwszej ciazy mialam kontrole z zus bo moja ukochana szefowa na mnie nasłala!!

jezeli bym miala prace, gdzie warunki sa super, a nie ze pracodawca stoi za plecami i wrzeszczy ( i nie ma czegos takiego jak "stworzenie warunkow do pracy dla kobiety w ciazy"), ze musisz dzwigac jakies kartony, albo przeszukiwac wysoko półki (ale nie pracuje w sklepie) albo PO ZŁOŚCI pracodawca daje jeszcze wiecej obowiazkow i wszystkie pilne- to tez mam z radoscia z bolącym brzuchem leciec do pracy??? w stresie i mobingu???

chyba trzeba tu odroznic rzeczywiscie typowe "lenistwo" i pojscie na zwolnienie a pojscie na zwolnienie by uniknąc stresu i złych warunkow pracy dla dobra swojego i dziecka. a zauwazcie moje panie ze tyle miesiecy siedziec w domu na zwolnieniu to tez niezdrowo wiec mysle ze to świadomy wybor przyszlych matek jest

osobiscie zamierzam i tak szukac nowej pracy wiec mi nie zalezy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

olcia to skoro masz znajomą w zusie to powiedz może jakie konsekwencje grozą kobiecie w ciąży jak np szacowna komisja nie zastanie jej w domu- mimo tego że na zwolnieniu jest zaznaczone że "może chodzić"?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

jak moze chodzić to nic jej nie moga zrobić nie było jej i już może byla u lekarza albo u mamy i co zrobia jej cos bez przesady i paniki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

anek, po 1. uspokoj sie troche a po 2. dlaczego piszesz w liczbie mnogiej? przeciez nikt nie jest tu na lewym zwolnieniu i nigdy nie byl... kolejna jakas insynuacja...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

hmm...rady radami ale zus może zrobić kontrolę i wnikać dlaczego nagle wróciłaś i idziesz na zwolnienie...pomyśl.
Jak będą wnikać to lipa...w sumie wspólczuje.
Może lepiej zostać na wychowawczym bo macierzyński i tak dostaniesz.Powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

a nawet jeżeli na zwolnieniu byłoby zaznaczone że ma leżeć, to co? jeżeli nie położyli jej do szpitala, to przecież w domu nie musi lezeć, może pojechac np do rodziców i tam leżeć, odpoczywać itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

dokladnie, bardzo ciezko udowodnic ciezarnej, ze nie zasluguje na zwolnienie, przyczyn moze byc tyle, ze hoho... przeciez tego, ze ma np. bole podbrzusza nie wykarze zadne badanie, to ze nudnosci i wymioty nie pozwalaja jej sie skupic na pracy-rowniez, to ze ma ciezka psychicznie prace tez nie. tak na prawde duzo czesciej kontroluje sie zwolnienia na przeziebienia czy grype-bo tu objawy sa widoczne i jednoznaczne, kontroler zobaczy czy ten ktos ma katar, chrype, goraczke, bo to po prostu widac...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

pisałam to bo kiedyś oglądałam program jak babka miała walkę z zus jeszcze długo po narodzinach dziecka-paranoja. To było w programie Kobieta na zakręcie w tvn style
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

tez pamietam ten odcinek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Dziewczyny a patrzac na to z jeszcze innej strony, to ja myślę że pracodawcy i tak by chyba nie zależało żeby Olka wracała do pracy na te pare miesiecy.Potem przecież znów pójdzie na zwolnienie i macierzyński.A teraz pewnie i tak ma kogos na tym stanowisku.Wiec musialby pewnie zwolnic ta osobe i potem znow szukac pracownika.

Co do kontroli z ZUSu.U mnie byli.Mialam zwolnienie chodzące.Tylko ze u mnie bylo to jakos bardziej skomplikowane.Meldunek mam u mamy a mieszkam gdzie indziej.A dodatkowo maz byl wtedy za granica wiec praktycznie mieszkalam jednak u mamy.Ale tego dnia akurat pojechalam do wynajmowanego mieszkania by poprac ciuszki i przygotowac conieco na jej przyjscie na swiat.Babki gadaly z moja mama.Ostro z nia jechaly.Mama tlumaczyla sytuacje.Zeminily adres w papierach.Potem balam sie ze przyjada tam do mieszkania a ja pomieszkiwalam wtedy u rodzicow.Masakra.Ale zadne pismo nie przyszlo.Moim zdaniem takie kontrole chodzacych zwolnien sa bez sensu.Jeszczezeby przyszli wtedy gdybym mogla gdzies kombinowac na boku-dorabiac itd,czyli bylabym mniejsza i bardziej ruchliwa;p Ale one przyszly na sam koniec ciazy czyli w okresie słoniowym gdzie juz samo chodzenie bylo dla mnie problemowe;p Takze ja w te kontrole nie wierze.Co oni moga udowodnic?Jesli jestem na zwolnieniu to nawet na spacer nie moge pojsc?

No nic rozpisalam sie troche nie na temat.

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Mnisia jak byłam z drugim dzieckiem w ciąży od 6 miesiąca mnie strasznie wysadziło (miałam dużo wody,najpierw szedł brzuch potem długo,długo nic i dopiero ja ;p) szefowa sama "kazała" mi iść na zwolnienie ( nie chciałam bo dobrze się czułam) ze względu na pracę i puchnące nogi (sklep spoż,-dźwiganie skrzynek z piwem,wchodzenie na drabinę i sięganie wysoko na półki...) w połowie 7 miesiąca miałam kontrolę z ZUS-u ( kod "chodzący") i rozbawiły mnie panie kontrolerki do łez otwieram drzwi do których się ledwo dotoczyłam panie się przedstawiają , czytają coś w papierach i do mnie z tekstem : "a to pani w ciąży......?" ,kurcze chyba niewidomy by tylko nie zauważył ,chociaż miałam taki brzuch że i on by go widział ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Mamo Filipa, zwolniein z powodu przezienbienia czy bolow krzyza wlasnie sie nie kontroluje raczej, bo zwykle trwaja 1-2 tygodnie! A takie ciazowe to moze byc kilka miesiecy, zwlaszcza jesli babki ida na nie zaraz po pozytywnym tescie i wtedy jest duuuzo czasu, zeby taka delikwentke sobie na kontrole wezwac. A jesli w dokumentacji lekarskiej wszystko jest ok, pacjentka zadnych lekow nie bierze wyniki sa wszystkie w przadku, to jakos ciezko bedzie wmowic orzecznikowi zus, ze np w 6 miesiacu ma caly czas taaakie mdlosci, ze nie moze pracowac.
Lekarze orzecznicy zus nie sa tacy glupi i maja swoje sposoby, zeby pewne rzeczy sprawdzic na takiej kontroli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

dobre... zaden lekarz nie wypisze zwolnienia nie robiac notatki w karcie pacjenta o bolach podbrzusza, ciazy zagrozonej, zlego samopoczucia, nudnosci czy ciazy zagrozonej. nie zawsze musza byc przepisane leki. badania krwi i moczu maja sie nijak do stanu zagrozenia ciazy. lekarze nie sa tacy glupi... poza tym pracodawca jest bardziej poszkodowany w przypadku kolejnie branych lewych zwolnien na 1-2tygodnie, bo wtedy za kazdym razem musi placic wynagrodzenie ze swojej kieszeni, a wprzypadku dlugich zwolnien, po 30dniach, pensje placi zus a i z zastepstwem jest latwiej...

a co do mlodsci w 6 mcu ... wszystko zalezy od kobiety, ulozenia dziecka i narzadow. poza tym w 6 mcu tak jak we wczesniejszych czy pozniejszych moze byc wiele roznych dolegliwosci uniemozliwiajacych prace. jesli ty bylas ta szczesciara, ktora nie musiala lezec, wymiotowac, zmagac sie znudnosciami, ktorej nie bolal kregoslup, ktora miala zyczliwego rpacodawce, ktory nie zmuszal do rpacy przed kompem 8h dziennie, ktora nie miala bolow podbrzusza, nie musiala lezec, nie miala plamien, nie miala starsznych bolow glowy, problemow z jelitami, z zawrotami glowy, ktora miala niedaleko do pracy, ktora nie miala wczesniejszych skurczow macicy, czy kilkunastu innych dolegliwosci - to GRATULUJE !!! bo sa kobiety, ktore sie z tymi rzeczami zmagaja i wez to do licha uszanuj. widze, ze masz chyba kiepska wiedze z zakresu medycyny i myslisz, ze jesli ty czegos nie doswiadczylas to inni sobie zmyslaja. eh. baby. dajcie juz spokoj temu tematowi, bo zamiast cos dziewczynie poradzic, to sie wozicie, ze jest oszustka i kombinatorka. wstyd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

ciekawe jak sprawdzą, czy kobieta ma bóle podbrzusza, kręgosłupa czy zawroty głowy, bo jakoś w karcie ciąży takich informacji nie ma. chybaże uderza do lekarza i u niego będą szukać takich informacji...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

MamoFilipa ja pierwszą ciążę czułam się wyśmienicie do samego końca pracowałam natomiast w drugiej czułam się dobrze do ok 5 miesiąca ,wtedy zaczęły mi się mdłości i bardzo złe samopoczucie bóle krzyża itp.,tak więc podsumowując CIĄŻA CIĄŻY NIE RÓWNA :)
J byłam uczciwa w stosunku co do pracodawców i wyszłam na tej uczciwości......ech szkoda gadać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Mi nie trzeba tlumczyc, ze rozne dolegliwosci moga byc w czasie ciazy w roznych jej okresach.
I nie trzeb atez tlumaczyc, ze lekarz musi pisac w karcie pacjenta, na jakiej podstawie wystawia zwolnienie, chociazby po to, zeby miec "podkladke". Sama jestem lekarzem wiec naprawde sie w tym orientuje.
Ale w komisji ZUS tez sa lekarze i oni nie sa tacy glupi przeciez. Jak wezwa babke, ktora od poczatku ciazy siedzi na zwolnieniu, powiedzmy w 6 miesiacu, a w dokumentach maja tylko "bole brzucha i mdlosci", bez zadnego nieprawidlowego wyniku badania, czy zdjecia usg sugerujacego, ze cos moze zagrazac tej ciazy, to moga od razu stwierdzic, ze jednak podstaw do zwolnienia nie ma i je od razu przerwac. I wcale nie musi od razu taki orzecznik udowadniac, ze zwolnienie jest oszustwem. Wystarczy ze stwierdzi, ze w dniu badania przez niego juz nie ma podstaw do zwolnienia i je po prostu przerwac. Wtedy trzeba od razu nastepnego dnia stawic sie w pracy.
A na pewno jak ktos zauwazy taka pacjentke, co sobie skraca wychowawczy po to, zeby zaraz pojsc na zwolnieni, to bedzie to szlo na pierwszy ogien do sprawdzania. Szczegolnie, jesli jeszcze szef moze podkablowac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Haha, do czytalam do konca posta MamyFilipa....
Wyobraz sobie,z e mam sporoa wiedze z zakresu medycyny, bo jak juz napisalam, sama jestem lekarzem.
Po drugie wiem co to znaczy byc w ciazy i miec rozne dolegliwosci, bo tez to przerobilam. Przerobilam tez ciaze zagrozona i koniecznosc lezenia faszerowania sie duphastonem, po ktorym mdlosci byly jeszcze gorsze niz wczesniej. I faktycznie lezalam plackiem z lozku kilka tygodni, a nie np rozbijalam sie galeriach handlowych. Ale jak juz z tym bylo wszystko ok, to wrocilam na kilka miesiecy do pracy i faktycznie tam pracowalam, chociaz tez brzuch mi przeszkadzal (a wczesnie zrobil sie naprawde duzy) i mdlosci sie tez czasami mnie dopadaly.
Rozumiem, ze sa sytuacje, kiedy na zwolnienie isc trzeba, ale wkurzaja mnie babki, ktore chca sie po prostu kilka miesiecy poopier..... i jeszcze miec za to placone. No i jeszcze bezczelnie twierdza, ze im sie to NALEZY!
Zal i wstyd! I sie nie dziwie, ze mlodym kobietom jest niby tak trudno znalezc prace! Tez bym nie zatrudnila!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

ciekawe...na prawde ciekawe...ze bole podbrzusza w ciazy (czyt, skurcze) wychodza na zdjeciu usg lub w badaniach krwi...na parwde dobre...ktg robi sie po 27tygodniu ciazy najwczesniej...a jak wczesniej "udokumentowac" bole podbrzusza??? na prawde sie usmialam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

No to sie smiej dalej! Mozna np wpisac w karcie pacjenta, ze sie no-spe przepisuje. O ile oczywiscie faktycznie sa skurcze i sie przepisuje. A na zdjeciu usg inne rzeczy widac, nie skurcze, ale nie bede tutaj tlumaczyc komus, kto sie nie zna itak :P Zreszta jak zus wezwie na komisje, to jak chca, to moga dodatkowe badania zlecic i nawet to ktg zrobic wczesniej. Skurcze macicy bedzie na nim widac przed 27 tyg, tylko moze tetno plodu nie bardzo wtedy jeszcze jest do oceny.
A ty sie glupia babo lepiej czyms innym zajmij, np dzieckiem, zamiast podjudzac do popelniania przetepstwa!
Zwykle nie schodze na tak niski poziom w dyskusji, ale sie juz naprawde zdenerwowalam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

prosze mnie nie wyzywac, jesli nie potrafisz poskromic swoich nerwow, to radze nad tym popracowac, szczegolnie jak ponoc jest sie lekarzem, to chyba wazne w tym zawodzie...

ciekawe jak ktg moze wykryc skurcze w I czy na poczatku II trymestru jak dno macicy ledwo wystaje ponad spojenie lonowe... nie wiem jaka jest twoja specjalizacja, ale na pewno nie ginekologia, bo widze, ze nawet moja wiedza jest wieksza od twojej w tym temacie.

takze droga kolezanko. po 1. nerwy na wodzy, nie wyzywaj jak ktos ma inne zdanie. po 2. nie uwazaj sie za specjaliste, w dziedzinie, ktorej nie jestes i masz takie samo doswiadczenie w ciazy jak ja. a po 3. nikt tutaj nikogo nie podjudza, tylko posiada inna opinie do twojej, w czym ma prawo :):):)

buziaki i milej soboty :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

To nie jest kwestia opinii ani zdania. Oszustwo jest oszustwem i to nie podlega dyskusji ani glosowaniu ani nic takiego!
I masz racje, ginekologiem nie jestem , ale na pewno mam w tej kwestii wieksza wiedze, niz Ty. Bo nie czerpie jej tylko z forow, takich jak to i super madrych rad kolezanek, takich, jak na tym forum. W kwestii orzecznictwa i kompetencji lekarzy orzecznikow tez cos tam wiem. Na oddziale ginekologicznyym (ba, nawet patologii ciazy) tez zreszta kiedys pracowalam i wierz mi, ale da sie odroznic pacjentki, ktorym naprawde cos dolega od tych, co symuluja, albo po prostu sie ze soba "pieszcza".

Poza tym powtarzam, ze niezaleznie, czy "zlapia czy nie zlapia", to pozostaje to oszustwem i nie podlega to zadnej dyskusji!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

wiesz, powiem tak, nie znize sie do twojego poziomu bo o lekarzach i ich przekretach mozna by bylo napisac na prawde wiele... moglabym tez jak ty, powyzywac sie, zmieszac z blotem, ale wiesz...nie zrobie tego...bo ktos musi byc madrzejszy...

w zwiazku chcialabym sie pozegnac i poprosic, zebys jednak "przestepstw", "naginania prawa" i "działania nieuczyciwego" poszukała najpierw u siebie, tak z reka na sercu, a działania i decyzje innych ludzi, w tym matek, kobiet ciężarnych, pozostawiła ich własnemu sumieniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

Ja juz tez koncze ta dyskusje, bo wiadomo, ze jak ktos chce oszukiwac, to itak to zrobi.
Mam tylko nadzieje, ze moze ktos, kto sie zastanawia, co zrobic w takiej sytuacji po przeczytaniu tego watku uzmyslowi sobie, ze to jednak nie jest uczciwe rozwiazanie, pomimo, ze tak wiele osob je popiera.
A sobie w kwestii uczciwosci wykonywania zawodu nie mam nic do zarzucenia, bo jak na razie jeszcze nigdy nie zlamalam prawa i mam nadzieje, ze tez nigdy w przyszlosci do tego nie dojdzie.
Aha, i nazwanie glupia baba wcale nie uwazam za jakies wielkie wyzywanie. Ty tez nazwalas mnie i inne dziewczyny wypowiadajace sie przeciw lamaniu prawa zawistnicami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ciążą na wychowawczym!!

wychowawczy konczy mi sie w polowie 8 m-ca nowej ciazy, do tego czasu mie moge pary puscic z ust w pracy o nowej ciąży bo cos wymysli i mnie zwolni pracodawca na bank. i pytanko moje czy pracodawca moze sie dowiedziec na sam koniec ciąży o ciąży pracownicy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Nie mam ochoty na seks (21 odpowiedzi)

Czy jest to możliwe w zaledwie kilkuletnim związku? Rozumiem,zę rutyna może przyjść po 20-30...

endokrynolod (11 odpowiedzi)

szukam lekarza endokrynologa pilne .Prywatnie bo NFZ nie ma już miejsca, najlepiej w Gdyni

Jaką piaskownicę polecacie do ogrodu? (27 odpowiedzi)

Zdecydowanie nadszedł czas tego zakupu ;) najpierw myślałam o plastikowej, zamykanej -...