-miliony mikroprzedsiębiorców nabawią się długów wobec zusu i us - przez kolejne lata będą pracować tylko po to, by odrobić te długi, być może zapuka komornik
-miliony ludzi będzie bez pracy - będą wegetować zamiast normalnie żyć, na szczęście nie aż tak długo
-załamanie służby zdrowia - wydawało się, że gorzej być nie może, mimo comiesięcznej (niemałej) składki zdrowotnej... otóż może, nie będzie można dostać się do lekarza, bo każdy z katarem będzie chciał sprawdzić, czy nie ma wirusa celebryty
-umrze sporo osób w wieku powyżej 70 lat, jednak statystycznie nieistotna ilość

A Wy jak myslicie, co będzie?

Szkoda tychn osob pow 70lat, ale poza ja tym moge wegetowac. Nad jeziorkiem w lecie chodzac na grzybki, na rybki. Na dzialeczce przy kominku w zimie. Dla mnie spoczko. Jak jeszcze bedzie jakas fajna cizia do towarzystwa to juz w ogole superowo :)