Re: co dziś na obiad cz. 22 - wiosenna:)
co do teściowych - moja uważa, że wszystko robi najlepiej ;) i że niby wszyscy jej to mówią ;P ja muszę mocno gryźć się z język jak to słyszę ;P albo pilnować się, żeby nie zrobić "buhahaha" ;)
chociaż rok temu na wigilię chciałam umówić się co przywieźć :) ona powiedziała, ze nic, bo wszystko ma zrobione. no to powiedziałam wprost - ale ja nie mam zamiaru znowu głodna wstać od wigilijnego stołu (bo tak mnie urządziła 3m-ce po porodzie) ;) i swoje jedzenie zawiozłam :] teściowa ostentacyjnie nic nie spróbowała ;) za to jej koleżanka zachwycała się sałatką krabową ;P
dlatego na Wielkanoc nie dałam się wrobić w śniadanie u niej ;) żeby znowu wozić swoje jedzenie dla nas? to bez wożenia, w spokoju zjemy u siebie ;) do niej pojechaliśmy po śniadaniu :]
dlatego jak robię coś dobrego, co robię sporadycznie - to nie daję jej na spróbowanie :) bo i tak nie będzie jej smakowało ;) nawet jak Mariusz chce ją na urodziny zaprosić albo zawieźć kawałek tortu - to mówię "po co?" znowu będzie komentowała, że za słodki itd. (a jaki K*** ma być tort bezowy od sowy???) ;) wolę dać sąsiadce, z którą ciągle coś sobie podrzucamy :] dwa dni temu dała nam miskę pierogów ruskich, bo właśnie robiła :] więc trochę nam plan kulinarny się zmienił :] ale przecież pierogi nie mogły się zmarnować :))
mam nadzieję, że ja nie będę taką teściową ;P chociaż potrafię być złośliwą zołzą - ale ktoś musi sobie na to zasłużyć ;)
teściowa = temat rzeka ;)
____________
dzisiaj mam jakiś taki dzień do tyłu - mam wrażenie, że jestem naćpana, wszystko w zwolnionym tempie :P przekręcam głowę w bok, a obraz jakoś tak wolno się zmienia jakby nie nadążał ;) hehe :] moja Mama ma podobnie :] nie wiem - pewnie coś wisi w powietrzu :] bo nawet Gabryś dał mi pospać do 9 i do teraz zleży spokojnie i ogląda bajki (z przerwą na śniadanie 30 minut temu) :P a w Jego przypadku to nienormalne ;P
w związku z samopoczuciem i brakiem chęci zrobienia zakupów - w lodówce jest leczo dla chętnych ;)
poza tym zrobię pieczone ziemniaczki ze słodką papryką i tymiankiem :) mizeria do tego :] mleko do popicia :]
na śniadanie zrobiłam pastę jajeczną, więc jajka sadzone na obiad odpadają ;)
0
0